Łódzki Klub Sportowy dzięki wygranej w Jastrzębiu jest pewny awansu do elity na kilka kolejek przed końcem rozgrywek. Wcześniej tej sztuki dokonał częstochowski Raków. Jak Portowcy radzili sobie z tymi ekipami na najwyższym szczeblu ligowym ?

O ile ŁKS to uznana marka, z którą Duma Pomorza mierzyła się wielokrotnie, o tyle Raków ma krótką historię Ekstraklasowych występów (cztery sezony) i siłą rzeczy między tymi klubami możliwości spotkań na najwyższym poziomie było niewiele.
Pierwszy taki mecz rozegrano w 1994 roku w Częstochowie. Gospodarze gładko wygrali 3:0, a dla Rakowa był to historyczny, pierwszy w historii triumf na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. W rewanżu odnotowano bezbramkowy remis. W kolejnym sezonie mecze były bardzo wyrównane. W Częstochowie Raków wygrał 2:1, zaś w Szczecinie to Pogoń wygrała w takich proporcjach.

W sezonie 1997/1998 Pogoń zremisowała u siebie, a z pod Jasnej Góry przywiozła komplet punktów. Mecz rozegrany 6 czerwca 1998 roku był ostatnim spotkaniem Rakowa w Ekstraklasie przed własną publicznością. Portowcy wygrali 2:0. Raków do elity wraca dopiero teraz - po 21 latach.

Bilans Ekstraklasowych starć Pogoni z Rakowem jest bardzo wyrównany
- zwycięstwa Pogoni: 2 (gole: 6)
- remisy: 2
- zwycięstwa Rakowa: 2 (gole: 7)

Dłuższą i bogatszą historię spotkań Pogoń ma z drugim beniaminkiem sezonu 2019/2020.

Pierwszy mecz między obiema ekipami rozegrano już w 1959 roku, czyli w debiutanckim sezonie Pogoni w ówczesnej I lidze. Padły wtedy dwa remisy. Kolejne trzy spotkania kończyły się na korzyść Pogoni, ale później to łodzianie zanotowali serię ośmiu zwycięstw. Ostatnia potyczka to sezon 2006/2007. Ostatnie zwycięstwo Pogoni z ŁKS'em to rok 1993 i wygrana w stosunku 2:0.

- zwycięstwa Pogoni: 13 (gole: 64)
- remisy: 19
- zwycięstwa ŁKS: 30 (gole: 86)

Pogoń, więc na najwyższym szczeblu rozgrywkowym nie wygrała z ŁKS'em od 26 lat, a z Rakowem od 21 lat. Najwyższe zwycięstwo z Rakowem to 2:0, zaś z ŁKS'em - 3:0 (x2) i 4:1. Najwyższa porażka to odpowiednio 3:0 z Rakowem i 4:0 (x2) z ŁKS.

źródło: własne / hppn.pl / 90minut.pl