Na podstawie dotychczas rozegranych spotkań, Komisarz PGNiG Superligi ustalił klasyfikację końcową rozgrywek sezonu 2019/2020 zgodnie z uzyskanymi przez kluby punktami, a w przypadku równej liczby punktów między dwoma zespołami, na podstawie bilansu bramek we wszystkich meczach. Mistrzami Polski, po raz 17 w historii, zostali zawodnicy PGE VIVE Kielce, którzy zdobyli 72 punkty. Srebrny medal przypadł szczypiornistom Orlen Wisły Płock (69 punktów), a brąz drużynie NMC Górnika Zabrze (57 punktów).
Komisarz Ligi podjął decyzję o zakończeniu sezonu PGNiG Superligi Kobiet i Mężczyzn z zachowaniem miejsc w tabeli rozgrywek według punktacji uzyskanej w meczach rozegranych do dnia 12 marca 2020 roku.
W związku z decyzją organów administracyjnych w sprawie organizacji meczów ligowych i imprez masowych, Superliga Sp. z o.o., odpowiedzialna za zarządzanie rozgrywkami PGNiG Superligi i PGNiG Superligi Kobiet, podjęła decyzję o dalszym prowadzeniu rozgrywek bez udziału publiczności, która obowiązuje do odwołania.
Wszystkie kluby zostały zobowiązane do zastosowania się do niniejszej decyzji. Podjęte kroki są związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa SARS-CoV-2 i koniecznością ograniczenia skupisk ludzkich. Wszystkie mecze PGNiG Superligi i PGNiG Superligi Kobiet odbędą się zgodnie z zaplanowanym terminarzem. Transmisje z wybranych spotkań kibice będą mogli zobaczyć na antenach TVP Sport, tvpsport.pl oraz w aplikacji TVP Sport. Superliga Sp. z o.o. w porozumieniu z klubami stara się o organizację transmisji ze wszystkich meczów ligowych. O planowanych transmisjach będziemy informować.
Sandra Spa Pogoń wytrzymała presję i ciężar gatunkowy sobotniego spotkania w Szczecinie. Stawką tego meczu, dzięki stracie punktów przez ekipę z Kalisza w Tarnowie z beniaminkiem, był bowiem awans aż o 2 lokaty wyżej. Portowcy takiego miejsca w tym sezonie jeszcze nie piastowali. Okazało się jednak, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Gracze Rafała Białego rozegrali kapitalne zawody i bez trudu rozbili bezradne Zagłębie Lubin 28:18. Ciekawe zdanie o spotkaniu i celu Portowców wypowiedział MVP tych zawodów, Patryk Biernacki (na zdj. obok). Zobacz w materiale poniżej.
Dawno nie widzieliśmy tak bezradnego Zagłębia Lubin w Szczecinie. Podopieczni Bartłomieja Jaszki zagrali katastrofalne zawody, zarówno w ataku, jak i obronie. Gdyby nie mieli w składzie bramkarza, Marcina Schodowskiego, skończyłoby się jeszcze większym laniem. Stanęło na minus 10 (18:28). Trenerowi Rafałowi Białemu i całej drużynie Sandra Spa Pogoni należą się wielkie brawa. Tym wynikiem właściwie zapewnili sobie udział w walce o mistrzostwo Polski. Zarówno Zagłębie, jak i najbliższy rywal Portowców, Chrobry, mają bardzo trudny terminarz gier. Tylko jakiś cud mógłby sprawić, że Pogoń nie zakończy rundy zasadniczej co najmniej na 8. lokacie. A apetyty są znacznie większe i temu nie można się dziwić.
Miejski Klub Sportowy Kusy Szczecin nie zwalnia tempa. 2020 rok rozpoczął od pewnej wygranej nad szczypiornistkami UKS-u Morskiego Sianów. Trzeba przyznać, że rywalki już na wstępie nie miały co liczyć na taryfę ulgową. Choć przyjechały w mocno okrojonym składzie. Ostatecznie przegrały w Szczecinie z wiceliderem tabeli 20:30. Była to już 8. kolejka rozgrywek w II lidze pań. Do końca rundy zasadniczej pozostało jeszcze 6 meczów. Jak dotąd młode szczecinianki zajmują 2. lokatę i nad kolejnymi przeciwniczkami mają już 6 'oczek' więcej.
Sandra Spa Pogoń Szczecin ograła Torus Wybrzeże Gdańsk 29:28, choć chyba Portowcy sami nie wiedzieli po meczu, jak tego dokonali. To się właściwie nie miało prawa zdarzyć. A taki rezultat należy uznawać za jakiś cud. Z drugiej jednak strony ekipa z Grodu Gryfa na czele z Rafałem Białym wiele do tego cudu dołożyła. Swoje zrobiła zmiana formacji obronnej. Goście totalnie się pogubili, tracili piłki na potęgę. Za to pod bramką Artura Chmielińskiego szalał Paweł Krupa. Jeśli sam nie oddawał celnych rzutów, to popisywał się asystami do Arkadiusza Bosego, Patryka Biernackiego czy też Piotra Rybskiego. Co ciekawe, rzucając bramkę tak szybko wracał, że przejmował piłkę lecącą do jego bramki i ponownie ruszał sprintem pod drugie pole bramkowe. Więcej w relacji poniżej.
|
|
- FELIETONY
- piłka nożna
- koszykówka
- siatkówka
- ręczna
- inne
najbliższe imprezy sportowe
dziś 1 jutro 3 sobota 5 niedziela 3 środa 2
|
|
|