Rafał Kurzawa doznał urazu w trakcie meczu z Lechem Poznań. U pomocnika doszło do uszkodzenia więzadła pobocznego. Kontuzja wyklucza zawodnika z treningów do końca sezonu.
- Badania niestety potwierdziły uszkodzenie więzadła - mówi klubowy doktor Bartosz Paprota. - W pierwszej kolejności spróbujemy zastosować leczenie zachowawcze, bez wykonywania zabiegu. Będziemy oceniać postęp procesu gojenia co tydzień i podejmować decyzje o dalszym procesie leczenia. Nie zmienia to faktu, że piłkarza czeka przerwa do końca sezonu.
W niedzielę 7 kwietnia 2024r. przy pięknej wiosennej pogodzie w Bobolicach na Stadionie Miejskim przy ul. Mickiewicza 20, odbył się inauguracyjny Turnieju Dzieci ZZPN - #PIERWSZAPILKA w kat. Skrzat U6.
W zawodach wzięło udział pięć zespołów : UKS Victoria SP2 Sianów I (trenerka Klaudia Majerczak), UKS Victoria SP2 Sianów II (trenerka Klaudia Majerczak), UKS Olimpia Bobolice ( trener Henryk Kowalski), UKS Olimpia Bobolice II ( trener Henryk Kowalski) i UKS Olimpia Bobolice III ( trener Henryk Kowalski). Z przyczyn organizacyjnych nie dojechały zespoły GKS Bieliki Stare Bielice.
Dnia 10 kwietnia 2024r. ( środa) od godz. 17.00 w Sianowie na Stadionie Miejskim przy ul. Strzeleckiej 11, odbędą się kolejne turnieje w ramach rozgrywek „Liga Bałtycka Powiat Koszaliński” w kategorii Trampkarz i Młodzik.
W zawodach planowany jest udział następujących zespołów: - kat. Trampkarz U14 : 1) SP Bonin, 2) KS Victoria Sianów, 3) SP Dąbrowa, 4) KS Bajgiel Będzino, - kat. Młodzik U12 : 1) SP Bonin, 2) KS Victoria Sianów, 3) SP Dąbrowa, 4) SP Bobolice, 5) UKS Olimpia Bobolice.
Zawodnicy Pogoni Szczecin ponieśli minimalną porażkę (0:1) z Lechem Poznań w meczu 27. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Portowcy oddali 20 strzałów, ale ten jeden Lecha okazał się celny i punkty zostały w Wielkopolsce.
W 9. minucie po raz pierwszy interweniował Valentin Cojocaru. Rumun złapał piłkę po strzale Alana Czerwińskiego. Chwilę później sprzed pola karnego uderzał Linus Wahlqvist, ale futbolówka po strzale obrońcy przeleciała nad bramką. Vahan Bichakhchyan w 14. minucie zamykał głową dośrodkowanie Kamila Grosickiego. Przed drugą szansą stanął w 30. minucie Czerwiński uderzył lepiej z ostrego kąta, jednak Cojocaru kolejny raz się wykazał udaną obroną. Zaraz po tym Pogoń miała stuprocentową okazję. Rafał Kurzawą wypatrzył Wahlqvista, Szwed trafił w boczną siatkę. Z kolei Lech groźnie atakował za sprawą Adriela Ba Loui. Jego strzał zablokował Mariusz Malec. Trzecią szansę miał Bichakhchyan. Bartosz Mrozek odbił piłkę przed siebie po próbie Grosickiego. Bichakhchyan dopadł do niej i soczyście uderzył wolejem, ale instynktem popisał się Mrozek.
Za nami wspaniały wieczór i awans Pogoni Szczecin do finału Pucharu Polski. W niedzielę Portowcy wracają na ziemię, do ligowej rywalizacji. Duma Pomorza zmierzy się na wyjeździe z Lechem Poznań. Kolejorz pod wodzą Mariusza Rumaka wyraźnie zawodzi, a nastroje w Poznaniu są dalekie od ideału. Choć Portowcy mają w nogach środową dogrywkę to w stolicy Wielkopolski mogą pokusić się o komplet punktów. Początek spotkania o godzinie 15, poprowadzi je Piotr Lasyk.
Pogoń Barlinek dostała kategoryczny zakaz rozgrywania meczów na Euroboisku w Barlinku. Zakaz wydał niezależny Wydział Dyscypliny ZZPN. Dlaczego? Otóż w trakcie meczu Pogoni Barlinek oraz Kłosa Pełczyce kibice drużyny gości (w tym wypadku Pogoni) odpalili race 𝑷𝙊𝒁𝘼 𝙊𝑩𝙄𝑬𝙆𝑻𝙀𝑴.
Mimo tego, że spotkanie rozgrywane było w Barlinku, to właśnie 𝙙𝒓𝙪𝒛̇𝙮𝒏𝙖 𝙆ł𝙤𝒔𝙖 𝙗𝒚ł𝒂 𝒈𝙤𝒔𝙥𝒐𝙙𝒂𝙧𝒛𝙚𝒎 tego spotkania. Po zapoznaniu się z całą sprawą, obejrzeniu zdjęć za równo na ligowcu, jak i Facebooku, WD wydał kilka orzeczeń, które mocno trafiło w środowisko piłkarskie barlineckiej Pogoni. Oprócz 𝐤𝐚𝐫𝐲 𝟔𝟎𝟎𝟎 𝐳ł w zawieszeniu na pół roku doszedł jeszcze zakaz trzech wyjazdowych meczów grup zorganizowanych Pogoni Barlinek. Ponadto Pogoń dostała wspomniany już z𝙖𝒌𝙖𝒛 𝒓𝙤𝒛𝙜𝒓𝙮𝒘𝙖𝒏𝙞𝒂 𝒎𝙚𝒄𝙯𝒐́𝙬 𝙣𝒂 𝑬𝙪𝒓𝙤𝒃𝙤𝒊𝙨𝒌𝙪 𝙬 𝘽𝒂𝙧𝒍𝙞𝒏𝙠𝒖 𝒏𝙖 𝙒𝑺𝙕𝒀𝙎𝑻𝙆𝑰𝙀 𝙙𝒓𝙪𝒛̇𝙮𝒏𝙮 𝙨𝒆𝙣𝒊𝙤𝒓𝙨𝒌𝙞𝒆.
Portowcy, mamy to. Tak, naprawdę to nie był sen! Historia będzie działa się na naszych oczach 2 maja na PGE Narodowym w Warszawie. Start meczu z Wisłą Kraków został zaplanowany na godzinę 16:00.
Już teraz spieszymy z ważnymi informacjami. Organizatorem meczu finałowego jest Polski Związek Piłki Nożnej. PZPN przekazuje finalistom do sprzedaży po 10 tysięcy biletów na sektory za bramkami.
Zawodnicy Pogoni Szczecin zagrają w finale Fortuna Pucharu Polski na Stadionie Narodowym! Portowcy ograli po dogrywce Jagiellonię Białystok 2:1. Gola na wagę awansu zdobył Fredrik Ulvestad w 98. minucie.
Portowcy prowadzili grę na początku spotkania. Operowali piłką na połowie Jagiellonii. Tworzyli zagrożenie po dośrodkowaniach, ale zabrakło konkretów w postaci strzałów na bramkę Sławomira Abramowicza. W 11. minucie indywidualną akcją popisał się Jesus Imaz. Hiszpan minął w polu karnym trzech obrońców i posłał piłkę obok interweniującego Valentina Cojocaru. Piłkę zmierzającą do bramki zablokował Linus Wahlqvist. W 27. minucie Kamil Grosicki włączył „turbo” i poradził sobie z defensorem Jagi. Wyłożył piłkę na 5. metr do Efthymiosa Koulourisa. Niestety, podanie zostało zablokowane. Adrian Przyborek błysnął w 36. minucie. Młodzieżowiec balansem ciała zwiódł przeciwnika i doszedł do pozycji strzeleckiej. Próba uderzenia na dalszy słupek była nieznacznie chybiona. Jagiellonia odpowiedziała za sprawą Dominika Marczuka, który oddał strzał z linii pola karnego. Trafił wprost w Cojocaru. |
|