W trzecim dniu Igrzysk Olimpijskich w Pekinie zobaczymy dwóch reprezentantów zachodniopomorskiego. Do rywalizacji ponownie stanie Katarzyna Baranowska. Pierwszy start Kasi w Pekinie potwierdził jej dobrą dyspozycję. Szczecinianka poprawiła Rekord Polski o niemal trzy sekundy, co niestety dało jej zaledwie dziewiąte miejsce. Baranowska była jednak bardzo zadowolona ze swego startu i trudno jej się dziwić. Widać jednak, że światowe pływanie zrobiło ogromny krok naprzód a Polacy nie zrobili znaczących postępów. Eliminacje na 200 metrów stylem zmiennym o 13:20.

W godzinach nocnych od 2 - 5:30 będziemy mogli kibicować Pawłowi Spisakowi, który na swoim koniu Weriuszu weźmie udział w drugiej z konkurencji WKKW - cross country.
Marcin Matkowski wraz ze swoim deblowym partnerem Mariuszem Frystenbergiem, z powodu złych warunków atmosferycznych, na kort wybiegnie najprawdopodobniej we wtorek. Panowie wystartują w pierwszej rundzie tenisowego turnieju debla.

Zawodniczka MKS Kusy Szczecin - Marta Pihan nie zdołała awansować do finału gimnastycznego wieloboju podczas rozgrywanych w Pekinie Igrzysk Olimpijskich. Szczecinianka, będąca trzykrotną złotą medalistką tegorocznych Mistrzostw Polski, uzyskując w eliminacjach wynik 55,650 pkt zajęła 46. pozycję. Do decydującej rozgrywki kwalifikowały się 24 najlepsze zawodniczki, maksymalnie cztery z jednego kraju.

91 zawodniczek i zawodników reprezentować będzie Polskę w XIII Letnich Igrzyskach Paraolimpijskich, które w dniach 6-17 września odbędą się w Pekinie. Z województwa Zachodniopomorskiego do stolicy Chin wyjedzie jedenaścioro sportowców: dziewięcioro ze Startu Szczecin i dwoje ze Startu Koszalin. Są wśród nich: wioślarze - Jolanta Pawlak i Piotr Majka (na zdj.) oraz Martyna Snopek, startujący w strzelectwie Waldemar Andruszkiewicz, Sławomir Okoniewski i Jolanta Szulc, ciężarowcy Kamila Rusielewicz i Rafał Roch (oboje Koszalin), pływaczka Paulina Woźniak, lekkoatletka Renata Chilewska a także tenisista stołowy Mirosław Roźmiej.

Czwórka podwójna Adam Korol, Michał Jeliński oraz szczecinianie Marek Kolbowicz i Konrad Wasielewski wygrała swój bieg eliminacyjny i awansowała do półfinałów regat wioślarskich, rozgrywanych podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Polacy nie dali szans pozostałym ekipom i kontrolując bieg uzyskali czas 5,38.76, wyprzedzając Francuzów (5,41.75) i Białorusinów (5,43.73).

Paweł Spisak (JKS Dako-Galant Skibno) zajmuje 27 miejsce (48,70 pkt karnych) po ujeżdżaniu, pierwszej konkurencji wszechstronnego konkursu konia wierzchowego, w ramach rozgrywanych w Pekinie Igrzysk Olimpijskich. Spisak startuje na koniu Weriuszu. Prowadzi Lucinda Fredericks (Australia) na koniu Headley Britannia - 30,40 pkt karnych, przed Karin Donckers z Belgii (koń Gazelle de la Brasserie) - 31,70 pkt i Niemką Megan Jones (koń Abaxxas) - 33,50 pkt.

Niestety w jutrzejszych finałach w pływaniu nie ujrzymy ani Katarzyny Baranowskiej, ani Przemysława Stańczyka. Do walki o olimpijskie medale przystąpią jednak kolejni zawodnicy z naszego regionu. Jako pierwszy wystartuje w ujeżdżaniu (WKKW) koszalinianin Paweł Spisak - godz. 0.30-4.30.

W eliminacjach ujrzymy także naszych aktualnych wioślarskich Mistrzów Świata w czwórce podwójnej - Marka Kolbowicza i Konrada Wasielewskiego, których start przewidziany jest między godz. 10.50-11.20. Na deser zaprezentuje się Marta Pihan w gimnastyce sportowej a konkretnie w eliminacjach wieloboju i ćwiczeń na przyrządach, godz. 4-5.28; 7.30- 8.58; 11-12.28; 14-15.28.
Najbardziej liczymy oczywiście na udany wyścig naszych wioślarskich faworytów.

Koszalinianin Paweł Spisak, na koniu Weriuszu, wystąpił podczas igrzysk olimpijskich w Pekinie jako pierwszy polski sportowiec.

Spisak, startujący w jeździectwie, wziął udział w konkursie ujeżdżenia - pierwszej konkurencji WKKW. Za swój przejazd otrzymał notę 48,7 pkt.
Jutro w godz. 0:30-4:30 drugi dzień ujeżdżania.

Katarzyna Baranowska z MKP Szczecin zajęła w swoim biegu eliminacyjnym na 400m stylem zmiennym czwarte miejsce podczas Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Kasia spisała się najlepiej z reprezentantów Polski i uzyskując czas 4,36.95 o prawie trzy sekundy poprawiła rekord Polski, który do tej pory wynosił 4,39.92. Niestety szczecinianka zajęła najgorsze z możliwych w tym wypadku miejsc, w zbiorowej klasyfikacji plasując się na dziewiątej pozycji nie zakwalifikowała się do ośmioosobowego finału.

Formy zabrakło Przemysławowi Stańczykowi, który także nie awansował do finału wyścigu 400 metrów stylem dowolnym. Stańczyk z kolei zajął w swoim biegu ostatnią pozycję, uzyskany czas 3.48,11 dał mu w sumie dziewiętnaste miejsce, co i tak jest lepszym rezultatem niż wynik Pawła Korzeniowskiego z AZS AWF Warszawa, który popłynął na 3.48,78 i był 22.