Z powody złych warunków atmosferycznych organizatorzy przełożyli zaplanowane na czwartek wyścigi w żeglarstwie i wioślarstwie, rozgrywane w ramach Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. W związku z tym nie mogliśmy dzisiaj dopingować reprezentantów naszego województwa, którzy startują w tych konkurencjach: Marka Kolbowicza i Konrada Wasielewskiego oraz Macieja Grabowskiego. Wszystkie wyścigi żeglarskie przeniesiono na piątek, rozpoczną się one o 6:00 rano naszego czasu, czyli o godzinę wcześniej niż zwykle.

W Pekinie natomiast, gdzie odbywają sie konkurencje wioślarskie wiał silny i porywisty wiatr oraz padał ulewny deszcz. Tu rywalizacja rozpocznie się jutro o 8:10, będą to półfinały oraz finały B i C. W decydującą fazę regaty wejdą w sobotę, kiedy na dobre rozpocznie się walka o medale w finałach A.

Marcin Matkowski i Mariusz Frystenberg pożegnali sie z Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie. Szczecińsko - warszawski duet odpadł w ćwierćfinale, przegrywając rywalizację z reprezentantami Szwecji Simonem Aspelinem i Thomas Johanssonem 6:7(5), 4:6. Pierwszy set był bardzo wyrównany, podobnie było w początkowej fazie drugiego a wynik oscylował wokół remisu. W decydującym momencie drugiej odsłony gry, więcej zimnej krwi wykazali Szwedzi, którzy przełamali serwis Polaków, by za chwilę wygrać własne podanie i cały mecz.

W szóstym dniu olimpijskiej rywalizacji najważniejsze dla kibiców w Zachodniopomorskim będzie start wioślarzy AZS Szczecin - Marka Kolbowicza i Konrada Wasielewskiego. O godzinie 10:30 czwórka podwójna rozpocznie walkę o awans do finału. Polacy, będący faworytami tej konkurencji nie powinni mieć większych problemów z wypełnieniem tego celu.
W ćwierćfinale tenisowego turnieju debla (11:30-13:00) zobaczymy innego szczecinianina Marcina Matkowskiego, który wraz z Mariuszem Frystenbergiem zmierzy się ze szwedzką parą - Simon Aspelin, Thomas Johansson.

W kolejnych wyścigach, między 7:00 a 9:00 weźmie również udział Maciej Grabowski, który po trzech etapach zajmuje piętnastą pozycję w żeglarskiej klasie Laser.

Para Marcin Matkowski i Mariusz Frystenberg wygrała w II rundzie olimpijskiego turnieju debla. Szczecińsko - warszawski duet po zaciętym spotkaniu pokonał Czechów Martina Damma i Pavela Viznera 1:6, 7:6(3), 7:5. Po pierwszym secie wydawało się, że Polacy gładko przegrają tę konfrontację, jednak nasi tenisiści nie zamierzali się poddać i walczyli do końca. W ćwierćfinale rywalem Polaków będzie szwedzki debel - Simon Aspelin, Thomas Johansson.

Katarzyna Baranowska z MKP Szczecin zajęła ósme miejsce w olimpijskim finale wyścigu na 200 metrów stylem zmiennym. Kasia przez większą część dystansu była siódma. Szczeciniance nie udało się po raz kolejny poprawić rekordu Polski, popłynęła uzyskując gorszy czas niż w półfinale 2,13.36. Wygrała reprezentantka Australii Stephanie Rice, która ustanowiła wynikiem 2.08,45 nowy rekord świata. Srebro dla Kirsty Coventry z Zimbabwe - 2.08,49 a brąz Amerykanki Natalie Coughlin - 2.10,34.

W kolejnym dniu zmagań na olimpijskich arenach zobaczymy troje reprezentantów Zachodniopomorskiego. Wszyscy, którzy chcą kibicować Kasi Baranowskiej, która wystartuje w finale na 200m stylem zmiennym i przekonać się czy podopieczna Mirosława Drozda po raz czwarty na tych zawodach pobije rekord Polski muszą przygotować się na wczesne wstawanie. Walkę o medal Kasia rozpocznie o 5:09.

Między 7:00 a 9:00 kolejne dwa wyścigi w klasie Laser z udziałem Macieja Grabowskiego z SEJK Pogoń. Żeglarz po dwóch etapach zajmuje 12. miejsce. W samo południe (12:00-13:30) na kort wyjdzie tenisista Marcin Matkowski z SKT Szczecin wraz ze swoim partnerem deblowym Mariuszem Frystenbergiem. Przeciwnikiem szczecińsko - warszawskiego duetu w II rundzie będzie para Martin Damm i Pavel Vizner z Czech.

Paweł Spisak (JKS Dako-Galant Skibno) zakończył swój występ w Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Ostatecznie zajął 20. miejsce (na 60 zawodników) we wszechstronnym konkursie konia wierzchowego. Koszalinianin znakomicie spisał się w dzisiejszym konkursie skoków, w którym podczas dwóch nawrotów nie miał ani jednej zrzutki i nie przekroczył limitu czasu. Spisak zawody ukończył z 82,70 pkt karnych.
Złoty medal zdobył Niemiec Heinrich Romeike na Mariusie (54,20 pkt karnych).

Po nieudanym starcie Przemka Stańczyka indywidualnie, liczyliśmy na lepszy występ w sztafecie 4 x200m stylem dowolnym. Niestety Polacy nie zdołali zakwalifikować się do finału. Łukasz Gąsior, Łukasz Wójt, Michał Rokicki i Przemysław Stańczyk, uzyskali rezultat 7.18,09. Był to 14. czas eliminacji, do których przystąpiło 16 sztafet.