![]()
![]() Wynikiem 1-2 kończy się przygoda Błękitnych Stargard w tegorocznych rozgrywkach Totolotek Pucharu Polski. W 1/8 finału gospodarze musieli uznać wyższość pierwszoligowej Stali Mielec. W pierwszej połowie gole zanotowali Adrian Paluchowski i dla miejscowych Piotr Kurbiel, z kolei w drugiej części spotkania bramkę dającą zwycięstwo zdobył Mateusz Mak. Podopiecznym Adama Topolskiego brakowało dziś skutecznego wykończenia sytuacji i odrobiny szczęścia pod bramką rywala co uniemożliwiło doprowadzenia do dogrywki zawodów. Pierwsze 20 minut spotkania upłynęło pod znakiem badania sił obu drużyn i fizycznej grze w środku pola. Sposobem Błękitnych na zaskoczenie obrony rywala były długie piłki zagrywane górą za plecy obrońców, natomiast Mielczanie próbowali prostopadłymi podaniami złamać szyki defensywne przeciwnika.
![]() 8 kartek (6żółtych + 2czerwone) - Orłowski P. (Unia D.) 8 (7+1) - Dębicki A. (Morzycko M.) 8 (7+1) - Michalski A. (Drawa D.) 8 (8+0) - Szymanowski J. (Gavia Ch.) 7 (5+2) - Adamczak T. (Energetyk G.) 7 (6+1) - Kwapis J. (Osadnik M.) 7 (6+1) - Paszkiewicz P. (Drawa D.) 6 (4+2) - Kołasiewicz R. (Iskra B.) 6 (5+1) - Malinowski K. (Sokół P.)
![]()
![]() Grupę pokazową tworzyli młodzi zawodnicy UKS OPP POWIAT KOŁOBRZESKI. Warsztaty miały na celu przybliżenie podstaw techniki siatkówki plażowej w szkoleniu dzieci i młodzieży, a także promocję tego sportu w środowisku sportowym. Każdy z licznie zgromadzonych nauczycieli i trenerów otrzymał zaświadczenie z uczestnictwa w szkoleniu. Organizatorami wydarzenia byli: Zachodniopomorski Związek Piłki Siatkowej, UKS OPP POWIAT KOŁOBRZESKI oraz Kołobrzeski Szkolny Związek Sportowy.
![]() Dla popularnego Ferdka to już drugie takie wyróżnienie w swojej zawodowej karierze. Poprzednio rok temu w trybie awaryjnym również w grudniu uczestniczył w towarzyskich potyczkach z Litwą. Michał Skórski trener Reprezentacji postanowił zaufać prawoskrzydłowemu Sandra SPA Pogoni. Za zawodnikiem jak na razie najlepsza runda w karierze w której zdobył 36 bramek. Najlepszy jak to do tej występ zaliczył z Gwardią Opole rzucając 6 bramek.
![]() Szczypiorniści Sandra SPA Pogoni oraz Gwardii Opole do spotkania przystępowali podrażnieni porażkami na zakończenie pierwszej rundy rozgrywek. O ile brak zwycięstwa z Górnikiem przy Twardowskiego wielkiej sensacji nie stanowił to przegrana Gwardii w Mielcu już tak. W spotkanie lepiej weszli gospodarze, którzy po bramkach skrzydłowych Dawida Krysiaka i Wojciecha Jedziniaka prowadzili 2 - 0. Cieszyć można bramka zwłaszcza tego drugiego, tą i kolejne bramki mógł dedykować narodzonemu w poniedziałek synowi Jakubowi. W kolejnych minutach obydwie drużyny postawili na bardzo mocną grę w obronie. Podczas jednego ze starć w defensywie groźnie wyglądającej kontuzji kolana nabawił się Adam Wąsowski, a chwilę później za palec złapał się Arkadiusz Bosy i dołączył do karetki, która zmierzała w kierunku szpitala. Z konieczności na kole występował uniwersalny Paweł Krupa. Urazy nie przeszkodziły szczecinianom kontrolować gry, a wielka w tym zasługa Antona Terekhova, który raz po raz zatrzymał nawet najskuteczniejszego zawodnika ligi Patryka Mauera. Do przerwy Sandra SPA Pogoń prowadziła 13- 8.
![]() Drużyna z Prudnika jest jedną z najbardziej doświadczonych ekip w całej lidze. Właśnie w Prudniku gra najstarszy zawodnik ligi 42-letni rozgrywający Grzegorz Mordzak, który w ostatnim meczu zdobył 33 punkty i rzuca średnio 14 punktów na mecz. Najlepszym strzelcem drużyny jest Wojciech Pisarczyk ze średnią 14,7 punktu na mecz. Pogoń to również inni doświadczeni gracze tacy jak Adrian Mroczek-Truskowski, Marcin Salomonik, Marcin Sroka oraz były zawodnik Kotwicy Adrian Suliński. Dotychczas spotykaliśmy się z Prudnikiem sześciokrotnie. Jak na razie wygraliśmy 3 mecze wszystkie w Kołobrzegu co może być dobrą prognozą przed sobotnim meczem. |
|