Z niezłej strony zaprezentowali się siatkarze OPP-Powiat Kołobrzeski, którzy byli o włos od doprowadzenia do tie-breaka w meczu z liderem II ligi GTPS-em Gorzów Wlkp.
GTPS mimo, że osłabiony brakiem 3 zawodników od początku narzucił swój styl gry, jak przystało na lidera grupy. Na efekty długo nie trzeba było czekać. Dwie pierwsze partie bez niespodzianki padły łupem przyjezdnych do 18 i 20. Wszystko wskazywało na to, że całe spotkanie zgodnie z przewidywaniami skończy się łatwym zwycięstwem faworytów. W trzecim secie doszli jednak do głosu ambitnie grający tego dnia siatkarze OPP.
Za sprawą dobrej zagrywki wyszli na prowadzenie, którego nie oddali do samego końca. Tym razem to oni cieszyli się ze zdecydowanego zwycięstwa do 18. W czwartej partii podrażnieni porażką gorzowianie kontrolowali grę utrzymując przez prawie całego seta przewagę 2-3 punktów. OPP przebudziło się w końcówce wyrównując na 24:24, a zgromadzeni kibice w hali Milenium zacierali już ręce licząc na sporą niespodziankę. Niestety dwa najważniejsze punkty padły łupem GTPS-u. Tym samym OPP-Powiat Kołobrzeski nie zdołał poprawić swojego dorobku punktowego na zakończenie pierwszej części rundy zasadniczej. W następną sobotę rozpoczynają się mecze rewanżowe.
