ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
maggi
piłka nożna / Pozostałe rozgrywki
piłka nożna / Pozostałe rozgrywki -
Halowy Puchar Polski: Moto 46 awansuje!
autor: Oskar BłaszkowskiMoto 46 pokonało wyżej notowanych przeciwników z Polkowic i będzie grało w następnej rundzie Halowego Pucharu Polski! Motory zwyciężyły 3:1, jednak do przerwy niewielu mogło przewidywać tak korzystny wynik.

W pierwszej połowie, stroną zdecydowanie przeważającą była ostatnia drużyna ekstraklasy. Długimi minutami piłkarze Moto 46 nie byli w stanie wyjść z własnej połowy. Świetnie w bramce gospodarzy spisywał się jednak doświadczony Marcin Markiewicz, kilkukrotnie w ostatniej chwili ratując swój zespół od utraty gola.
W ostatnich minutach pierwszej odsłony meczu, po zamieszaniu pod bramką Motorów, piłkę z linii wybijał Łukasz Rutecki, goście reklamowali u sędziego zdobycie bramki, twierdząc, że futbolówka przetoczyła się przez linię całym obwodem. Sędziowie byli jednak niewzruszeni na protesty gości z Polkowic. Jak było naprawdę? Ciężko wyrokować. Wydawać się mogło, że piłka rzeczywiście przekroczyła linię całym obwodem, jednak w tej sytuacji należy zawierzyć decyzji sędziego.

autor: Oskar Błaszkowski

W pierwszych minutach drugiej połowy spotkania można było odnieść wrażenie, że na parkiecie oglądamy zupełnie inny zespół. Od samego początku groźnie atakować zaczęli piłkarze Moto 46. Co rusz niepokojąc szeregi defensywne przeciwników, Motory starały się grać wysokim pressingiem co zaczynało przynosić coraz lepsze efekty. Najlepszą okazję w pierwszych minutach meczu zmarnował Artur Jurczak, który nie trafił czysto w idealnie wyłożoną przez Kubika piłkę, stojąc dwa metry przed pustą bramką. TPH bezradnie przyglądało się coraz śmielszym atakom gospodarzy, nie będąc w stanie wyprowadzić żadnej groźnej kontry.
Kluczowa dla Motorów okazała się skuteczna gra pressingiem - nawet pod samą bramką Polkowiczan - po jednej z takich akcji, Daniel Maćkiewicz odebrał piłkę Markowi Dudkowi z TPH tuż przy linii końcowej boiska. Po minięciu przeciwnika wyłożył w świetny sposób piłkę Jurczakowi, któremu nie pozostało nic innego jak zdobyć upragnioną bramkę.
Długo jednak nie trwała radość Szczecinian, gdyż już w następnej akcji, goście odpowiedzieli celnym trafieniem, a stan spotkania ponownie pozostawał nierozstrzygnięty.
Warto zwrócić uwagę iż, spotkanie to w drugiej połowie znacznie się zaostrzyło. Sędziowie co rusz musieli używać gwizdka, a efektem tego było pięć fauli obu drużyn już po dziesięciu minutach drugiej połowy. Oznaczało to, że każdy następny faul skutkował będzie przedłużonym rzutem karnym. Pierwszymi którzy skorzystali z takiej sytuacji okazali się gospodarze. Faulowany tuż przed linią pola karnego był starszy z braci Maćkiewiczów. Do piłki ustawionej na linii przedłużonego rzutu karnego podszedł Wojciech Żaczek. Jego pewny i niezwykle mocny strzał w prawy górny róg bramki strzeżonej przez Wojciecha Wójtowicza, wyprowadził Motory na prowadzenie po raz kolejny.
Goście podrażnieni stratą bramki ruszyli do ataków. Po raz kolejny trzeba jednak pochwalić świetnie spisującego się tego wieczoru na bramce Markiewicza, który interweniował w sytuacjach wydawać by się mogło niemożliwych do obrony.
Kilka minut później po bliźniaczo podobnej jak przy pierwszej bramce sytuacji, po raz kolejny udało się wyłuskać piłkę w okolicach pola karnego Polkowiczan, efektem tego było zdobycie trzeciej dla Moto a drugiej dla Żaczka bramki.

autor: Oskar Błaszkowski

Zawodnikom TPH nie pozostało nic innego jak tylko wycofać bramkarza i spróbować gry w przewadze liczebnej. Nie przyniosło to jednak oczekiwanych efektów. Co więcej, na minutę przed końcem mogło się to skończyć utratą kolejnej bramki przez gości, Mateusz Maćkiewicz jednak po minięciu wysuniętego bramkarza przeciwników, będąc sam przed pustą bramką trafił jedynie w słupek. Chwilę później Kamila Nowakowskiego z TPH faulował jeszcze Marcin Gniotek co skończyło się przedłużonym rzutem karnym dla Polkowiczan. Do piłki podszedł jeden z najlepszych w ekipie gości, sam poszkodowany, jednak po raz kolejny świetną interwencją wykazał się Markiewicz.
Moto 46 odniosło tym samym wielki sukces jakim jest wyeliminowanie drużyny grającej w ekstraklasie futsalu. Już wkrótce losowanie następnej rundy Halowego Pucharu Polski, a wtedy dowiemy się z kim przyjdzie się zmierzyć popularnym Motorom

Moto 46 - TPH Polkowice 3:1 (0:0)

Moto 46 / BKF myjnie
1. Marcin Markiewicz
10. Maciej Wójtowicz
31. Wojtek Wójtowicz
9. Łukasz Rutecki
7. Daniel Maćkiewicz
4. Mateusz Maćkiewicz
23. Michał Kubik
90. Artur Jurczak
13. Tomek Brzozowski
12. Łukasz Koszmider
20. Marcin Gniotek
24. Wojtek Żaczek

trener: Patryk Konopka
kierownik: Tomasz Banaszek

TPH Polkowice
1. Grzegorz Duda
8. Marek Dudka
6. Andrzej Koryciński
5. Tomasz Trznadel
7. Kamil Wieczorek
3. Patryk Różycki
9. Grzegorz Nowak
11. Kamil Nowakowski
10. Marat Duvanhev
4. Patryk Potocki
12. Wojciech Wójtowicz

trener: Stanisław Kwiatkowski
kierownik: Leszek Biały
źródło: własne
 

multimedia
najnowsze multimedia








co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni wrzesień 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
            1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30            
dzisiejsze newsy
 
top komentarze
newsy:
mecze:
30 » Gavia Choszczno-Dąb Dęb »
28 » Orzeł Wałcz-Gwardia Kos »
24 » Wrzos Borne Sulinowo-Po »
24 » Dąb Dębno-Orzeł Wałcz
23 » Kotwica II Kołobrzeg-GK »
23 » Iskierka Mirand Szczeci »
19 » Polski Cukier Kluczevia »
19 » Mechanik Turowo-Zawisza »
16 » Drzewiarz Świerczyna-Or »
13 » Masovia Maszewo-OKS Cen »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 6
bobi469 Bramka999
IndianaJon... Juventus01
MKS92 VANBASTEN1...
gości: 7
statystyki portalu
• drużyn: 3150
• imprez: 154948
• newsów: 78470
• użytkowników: 81382
• komentarzy: 1181490
• zdjęć: 908720
• relacji: 40758
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies