Pierwsze z najważniejszych w obecnym sezonie wydarzeń dla siatkarek Chemika Police za pasem. Już jutro rozpocznie się bowiem finałowa rywalizacja o Puchar Polski.
W tym roku gospodarzem turnieju jest Kędzierzyn-Koźle, znany siatkarskim fanom przede wszystkim z wysokiego poziomu reprezentowanego przez męską drużynę z tego miasta. Miejscowi kibice będą więc mieli niepowtarzalną okazję zobaczenia dla odmiany najlepsze kobiece teamy. I to na prawdę najlepsze. W turnieju zagra przecież Chemika Police i Atom Trefl Sopot, czyli dwie czołowe drużyny Orlen Ligi po sezonie zasadniczym. O okazały puchar powalczy też czwarty w ligowej tabeli - Impel Wrocław i zawsze nieobliczalny zespół Budowlanych Łódź. Ta ostatnia ekipa, w drodze do Kędzierzyna-Koźla pokonała Mudzyniankę Muszynę i to na jej terenie. W nagrodę w półfinale turnieju o Puchar Polski zmierzy się z Atomem Treflem.

Policzanki z kolei zagrają jutro z wrocławskim Impelem. Zwycięzcy tych potyczek spotkają się w niedzielnym finale.

Faworytem jest oczywiście Chemik. Nie tylko dlatego, że jest obrońcą tytułu, ale również, albo przede wszystkim z powodu bardzo dobrej formy i wygrania w cuglach rundy zasadniczej Orlen Ligi. Siatkarki Giuseppe Cuccariniego nawet w meczu towarzyskim przeciwko niemieckim mistrzyniom pokazały w ubiegły weekend, że żadna drużyna z Europy nie jest im straszna, a głównym celem jest zbliżający się wielkimi krokami turniej Final Four w Szczecinie.
Finał Pucharu Polski jest stosunkowo niewielkim, ale jednocześnie znaczącym przystankiem dla mistrzyń. Nie jest to wszak najbardziej prestiżowy ze wszystkich trofeów do zdobycia, ale rywale wydają się dość mocni, a obrona tytułu wręcz leży w obowiązku takiego zespołu, jakim jest Chemik. Dla morale siatkarek z Polic to też ważne.

Przeciwnicy nie powinni jednak zważać na siłę Chemika, ale mocno bić się o swoje, bo ten turniej jest najlepszą okazją dla każdej z finałowych drużyn na wyrwanie faworytkom choćby jednego pucharu w sezonie. O ten najistotniejszy - mistrzostwo kraju będzie bowiem jeszcze trudniej.

Czy w Kędzierzynie-Koźlu może dojść do niespodzianki? Pierwsze odpowiedzi poznamy już jutro.
A z ciekawostek warto wspomnieć, że w turnieju tym zobaczymy całą plejadę polskich gwiazd siatkówki, ze 'złotkami' Andrzeja Niemczyka włącznie. Na parkiecie będą przecież rywalizować chociażby Małgorzata Glinka-Mogentale i Magdalena Śliwa. A o swój szósty (!) Puchar Polski powalczy środkowa Chemika - Katarzyna Gajgał-Anioł.

Mecz półfinałowe PP (sobota 14-go marca):

14:45 - KPS Chemik Police - Impel Wrocław
17:30 - PGE Atom Trefl Sopot - Budowlani Łódź

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne