Popis strzelecki Regi w sparingu z Sarmatą
![]() ![]() Od samego początku to podopieczni trenera Twarzyńskiego kontrolowali sytuacje na boisku imponując rozegraniem piłki. Trzebiatowianie bardzo szybko ułożyli sobie to spotkanie do czego znacznie przyczynił się Igor Duńczak. Już w 6 minucie napastnik Regi stanął oko w oko z bramkarzem Sarmaty, minął golkipera gości i umieścił piłkę w bramce. Chwilę później w kolejnej sytuacji sam na sam znalazł się Łukasz Wójtowicz, ale posłał piłkę obok słupka. Dwie minuty później Łukasz Wudarczyk jak na tacy wystawił piłkę Igorowi Duńczakowi, który tylko dostawił nogę i umieścił ją w bramce. Po kilku minutach napastnik Regi mógł już cieszyć się z hat tricka, kiedy po akcji z lewej strony zdobył gola strzałem na dłuższy słupek.
Gospodarze bezlitośnie wykorzystywali słabość przeciwnika, a Sarmata nie była w stanie dojść nawet do sytuacji strzeleckich. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w polu karnym odnalazł się nie kto inny jak Igor Duńczak i głową zdobył kolejnego gola. Tuż przed przerwą z prawej strony boiska w pole karne Sarmaty wbiegł z piłką Patryk Bagiński i zaskoczył bramkarza gości strzałem w krótki słupek.
W drugiej połowie gościom udało się stworzyć kilka sytuacji, a swoje czarne dwie minuty przeżyli gospodarze kiedy w przeciągu stu dwudziestu sekund stracili dwie bramki. Najpierw Sylwestra Gładysza zaskoczył strzał z lewej strony pola karnego, a chwilę później uderzenie po ziemi tuż przy słupku. Kilka minut później z prawej strony z pod linii bocznej na strzał zdecydował się Mariusz Kurczak efektownie lobując bramkarza gości i ustalając wynik spotkania. Intermarche Rega Trzebiatów - Sarmata Dobra 6:2 (4:0)
�r�d�o: rega.trzebiatow.pl
relacjďż˝ dodaďż˝: czerwin |
|