ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
Bengoro
Energetykowi odcięło prąd. Ina lepsza w Gryfinie
Energetyk Gryfino przegrał na własnym stadionie z Iną Goleniów 2:4, choć do przerwy prowadził 2:0 po bramkach Aleksandrowicza i Kutasiewicza.

Później jednak gospodarze nie istnieli, a Ina punktowała. Bramki dla gości zdobywali - Wiśniewski dwie, Mojsiewicz oraz wracający po kontuzji Jakubowski. Początek spotkania należał do Energetyka. Już w 6 minucie groźnie zrobiło się pod bramką Iny, jednak zamykający akcję zawodnik gospodarzy z 10 metrów pomylił się nieznacznie. Po kwadransie Energetyk wyszedł na prowadzenie. Wrzutkę z rzutu rożnego zamknął Aleksandrowicz, a piłka, po rykoszecie, wpadła do bramki. 3 minuty później było już 2:0. Kolejny rzut rożny, obrońcy za krótko wybili piłkę na 20 metr, wprost do Kutasiewicza, który pięknym strzałem z powietrza nie dał szans Krawczykowi.
Ina obudziła się dopiero w 22 minucie. Z lewej strony urwał się Gałgan, zagrał wzdłuż bramki, ale Banachewicza uprzedził obrońca Energetyka. Później swoją szansę miał również Jarząbek, ale jego silny strzał zza pola karnego wybronił gryfiński golkiper. Mimo tego ton grze wciąż nadawał Energetyk. Groźnie było zwłaszcza po stałych fragmentach gry, jednak gościom kilka razy sprzyjało szczęście. Pod koniec pierwszej części spotkania, w 41 minucie, jeszcze raz akcję lewą stroną przeprowadziła Ina. Jarząbek uciekł obrońcy, zagrał w pole karne, ale tak, jak poprzednio, Banachewicz był o ułamek sekundy spóźniony. Pierwsza połowa dobiegła końca i można uznać, że prowadzenie gospodarzy było jak najbardziej zasłużone.

O drugiej części spotkania piłkarze z Gryfina chcieliby z pewnością jak najszybciej zapomnieć. Gospodarze w szatni zostawili zaangażowanie i pomysł na grę, a kibicom wydawało się, że co najmniej jeden z nich przebrał się w biało-zieloną koszulkę. Ina miała przewagę niemal w każdym sektorze boiska. W dużym stopniu przyczynił się do tego, wprowadzony po przerwie za Stubę, Daniel Mojsiewicz.

Najpierw, w 47 minucie, blisko zdobycia kontaktowej bramki był Jarząbek. 5 minut później Ina zdobyła bramkę, jednak sędzia dopatrzył się przewinienia jednego z gości. Blisko był także Banachewicz, jednak jego strzał głową przeleciał nad poprzeczką. Przewaga Iny rosła, a w 62 minucie została odnotowana na tablicy wyników. Płaskie dośrodkowanie Jarząbka zamknął Wiśniewski i zdobył kontaktową bramkę. 10 minut później był już remis. Znów z lewej strony dośrodkowywał Jarząbek wprost do Wiśniewskiego, jednak jego strzał został zablokowany. Dobijać próbował Jakubowski, a ostatecznie piłka spadła pod nogi Mojsiewicza, który z 11 metrów nie zmarnował okazji. Ina poszła za ciosem. W 76 minucie znów dał znać o sobie Jakubowski, ale jego strzał minął o centymetry słupek bramki Energetyka.

Dopiero w 80 minucie przypomnieli o sobie gospodarze. Najpierw groźną akcję dopiero w polu karnym zatrzymał Trosko z Krawczykiem, chwilę później ten drugi z trudem obronił strzał niemal z 40 metrów. Gości to nie zraziło i w 87 minucie dopięli swego. Mobilizujący swoich kolegów przez całą drugą połowę kapitan Iny - Tomasz Trosko - idealnym podaniem z głębi pola obsłużył Wiśniewskiego. Były zawodnik Pogoni Szczecin przyjął piłkę na klatkę piersiową i lobem dał prowadzenie Inie. Kompletnie rozbity zespół Energetyka otrzymał kolejny cios 4 minuty później. Piłka po strzale Jakubowskiego wpadła w kozioł tuż przed bramkarzem, a ten nie zdołał jej złapać i zrobiło się 2:4. Chwilę później Wiśniewski mógł skompletować hattricka, ale jego strzał został zatrzymany.

Ina ostatecznie pokonała Energetyka 2:4, jednak to zwycięstwo nie poprawiło jej miejsca w tabeli. Szansa na to już w sobotę. Do Goleniowa przyjeżdża Hutnik, który bardzo pewnie pokonał 4:0 Gryfa. Szykuje się kolejny, ciekawy mecz.

Energetyk Gryfino - Ina Goleniów 2:4 (2:0)
Bramki: Aleksandrowicz (15'), Kutasiewicz (18') - Wiśniewski (62', 87'), Mojsiewicz (72'), Jakubowski (90')

Skład Iny:
Krawczyk - Szymfeld, Trosko, Mituła, Listkiewicz (68' Kosior) - Banachewicz, Lubośny (70' Jakubowski), Stuba (46' Mojsiewicz ), Gałgan, Jarząbek (89' Komenda) - Wiśniewski

źródło: własne
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne

relacjďż˝ dodaďż˝: KelvinCors
 

IV liga zachodniopomorska (2014/2015)
Energetyk Gryfino Ina Goleniów
2 4
27-09-2014 16:00
widzów: 150
Bramki: Aleksandrowicz, Kutasiewicz (Energetyk) - Radosław Wiśniewski 2 (62', 87'), Daniel Mojsiewicz (72'), Adam Jakubowski (90') (Ina)
pokaż wszystkie zdjęcia
Ina: Krawczyk – Szymfeld, Trosko, Mituła, Listkiewicz (68' Kosior), Banachewicz, Lubośny (70' Jakubowski), Stuba (46' Mojsiewicz ), Gałgan, Jarząbek (89' Komenda), Wiśniewski;

Trosko, Jarząbek, Gałgan, Wiśniewski (Ina) sędzia: Gałązka P. Kobylak M. Bernat K.

Dane pomogli uzupełnić: Ultrasgryfino, juniore31, pawel84lewy, misiek05, KelvinCors - dziękujemy
uzupełnij dane + fotki + video + relacja

imprezę polecają
poleca osób: 2
KelvinCors Ultrasgryf...

video

fotorelacje
pokaż wszystkie zdjęcia (4)
Ultrasgryfino (4)
relacje
Energetykowi odcięło prąd. Ina lepsza w Gryfinie (KelvinCors)
W pogoni za ligową czołówką (KelvinCors)
 
top komentarze
newsy:
1 » Skok: Miejsce w tabeli  »
mecze:
2 » Odra Chojna-Gwardia Kos »
2 » Klon Krzęcin-Iskra Lutó »
1 » Dąb Dębno-Błękitni II S »
1 » Pogoń Szczecin-Kotwica  »
1 » Mewa Resko-Wicher Brojc »
1 » Świt Szczecin-KKS Kalis »
1 » Sparta Gryfice-Vineta I »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 1
fanmen
gości: 59
statystyki portalu
• drużyn: 3131
• imprez: 152620
• newsów: 78304
• użytkowników: 81237
• komentarzy: 1177656
• zdjęć: 903759
• relacji: 40701
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies