Czas na wielkie granie w Melbourne
Już za niespełna dwie godziny rusza jeden z największych i najbardziej lubianych turniejów tenisowych na świecie - Australian Open 2014. W skąpanym słońcem Melbourne nie zabraknie Polaków, w tym Marcina Matkowskiego.
Zawodnik rodem ze Szczecina stanie do rywalizacji w deblu oczywiście u boku Mariusza Fyrstenberga. Eksportowa dwójka ma sobie i rywalom wiele do udowodnienia, bo w ubiegłym roku nie było im dane grać o okazałe trofeum z uwagi na doznaną wcześniej kontuzję warszawianina. Matkowski pojawił się jednak na obiektach wielkoszlemowego Australian Open w grze mieszanej, w której z Czeszką Květą Peschke doszedł aż do półfinału. Na swoim koncie Matkowski wraz z Fyrstenbergiem mają wiele sukcesów, a jednym z większych jest półfinał właśnie na kortach Melbourne w 2006 roku. Jak będzie tym razem?
Co ciekawe, a dla polskich fanów tenisa niestety, w swoim pierwszym meczu napotkają na dwójkę Tomasz Bednarek i Ivo Karlovic. Początek rywalizacji debla za kilka dni, a wcześniej do boju staną pozostali reprezentanci Polski w grze pojedynczej, czyli Agnieszka Radwańska (rozstawiona z nr 5), Jerzy Janowicz (20), Łukasz Kubot, Michał Przysiężny i nieoczekiwanie poznanianka Katarzyna Piter po przebrnięciu przez eliminacje.
Poza Radwańską i Janowiczem całą resztę zobaczymy również w grze podwójnej oraz Alicję Rosolską, która zagra ze wspomnianą Piter.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne
relacjďż˝ dodaďż˝: flora |
|