Wygrana z liderem
![]() Gospodarze spotkania zapewnili sobie awans do III ligi już wcześniej, ale obydwa zespoły nie mogły potraktować tego meczu na luzie. Świtowcy rozpoczęli znakomicie, bo już w 9 minucie prowadzili różnicą dwóch bramek. Najpierw Marcin Krystek ograł obrońcę i podał do Tomasza Kozioła, który skutecznie wykończył akcję. Za chwilę, po składnym ataku całej drużyny, Marcin Krystek podwyższył wynik. Gospodarze ocknęli się dopiero po około 20 minutach gry. W 38 zdołali zbliżyć się do rywala dzięki bramce Mikołajczyka po dobrym dośrodkowaniu z lewej strony boiska. Nadzieje na lepszy występ miejscowych w drugiej części gry nie były więc bezpodstawne.
Po wznowieniu meczu, wynik przez długi czas nie ulegał jednak zmianie. Wydawało się, że gospodarze dopiero w końcówce mocniej przycisną i zagrożą bramce przeciwników. Ci jednak nie zamierzali oddawać rezultatu i sami zorganizowali kilka składnych i skutecznych akcji. Szczególnie ostatni, przypieczętowujący wygraną przyjezdnych 4:1, gol była przedniej urody. Najpierw w rogu pola karnego obrońcę gospodarzy ograł Kamil Adamczyk. Po chwili wyłożył piłkę Mateuszowi Gejdykowi, który mając niemalże pustą bramkę rywali odegrał do tyłu, do lepiej ustawionego Patryka Janczaka. Ten uderzył w samo okienko bramki Astry. Radość Świtowców po końcowym gwizdku była ogromna.
Nie ma się co dziwić, wszak Świt jako jedyna drużyna ograła zespół z Ustronia Morskiego na jej terenie.
ďż˝rďż˝dďż˝o: facebook.com/oks.swit/własne
relacjďż˝ dodaďż˝: Majchrzak |
|