Już dzisiaj (22.03) o godz. 16.00 Spójnię Stargard Szczeciński czeka kolejny mecz prawdy, tj. pojedynek z AZS Politechniką Poznańską. Stawka tego starcia oraz późniejszego spotkania z Sokołem Łańcut jest ogromna - rozstawienie w play-out, czyli w tej części rozgrywek, w której wyłonieni zostaną spadkowicze do II ligi.
Przypomnijmy, że zespoły, które w sezonie zasadniczym zajmą wyższą pozycję w tabeli będą miały atut własnego parkietu w ewentualnym, decydującym o pozostaniu w lidze pojedynku. Dla tylko przegrywającej na parkietach przeciwnika Spójni może się to okazać kluczowe. Tydzień temu biało-bordowi wykonali pierwszą część zadania, pokonali Znicz Basket Pruszków i gdyby dzisiaj startowała druga faza rozgrywek mierzyliby się w pierwszej rundzie, w serii do trzech zwycięstw z MKCiS-em Jaworzno. Pierwsze dwa mecze oraz ewentualne piąte spotkanie zagraliby w Stargardzie Szczecińskim.

Wszystko to może się zmienić po dzisiejszym pojedynku, bowiem podopieczni Czesława Kurkianieca grają z inną drużną, która walczy o jak najlepsze rozstawienie w play-out. Jeśli Wielkopolanie wygrają różnicą czternastu punktów wyprzedzą w tabeli Spójnię i wytrącą zachodniopomorskim koszykarzom wspomniane wyżej atuty.

AZS Politechnika w ostatnich dwóch pojedynkach mierzyła się z samą czołówką ligi więc wyniki te nie są zbytnią odnośną ich formy, natomiast wyjazdowy pojedynek z Astorią już tak i tam Akademicy sprawili spory kłopot Astorii, losy tego meczu ważyły się do ostatnich sekund pojedynku.

Czy Spójnia zrobi kolejny krok w kierunku utrzymania i po raz pierwszy wygra na parkiecie przeciwnika? Miejmy nadzieje, że tak. Początek meczu o godz. 16.00.

ďż˝rďż˝dďż˝o: własne