AZS zwycięża na własnym parkiecie
Pierwszoligowy AZS Radex Szczecin rozegrał kolejny emocjonujący mecz we własnej hali. Po sobotniej przegranej po dogrywce z Polonią 2011 Warszawa, tym razem akademicy pokonali jednego z kandydatów do awansu - ŁKS Łódź 88:76 czytamy w dzisiejszym Głosie Szczecińskim. Na ławce, ale w cywilnym stroju, zasiadł Michał Dudek, który nabawił się kontuzji w sobotę, a w pierwszej piątce zamiast Karola Pytysia wyszedł Paweł Podgalski.
Początek meczu i po kilku minutach na tablicy wyników 7:0 dla gości, za chwilę cztery faule po stronie gospodarzy. Trener Zbigniew Majcherek nie brał jednak czasu. Pomogło, bo AZS Szczecin sam doszedł do siebie. Punkty Macieja Sudowskiego, trójka Łukasza Pacochy i było 5:7. Goście cały czas mieli delikatną przewagę, ale gospodarze szybko nadrabiali i po pierwszej kwarcie był remis 24:24.
Druga zaczęła się od dominacji ŁKS, jednego z kandydatów do awansu. Goście szybko zdobyli 12 oczek (przy dwóch AZS) i odskoczyli na 10 punktów. Na szczęście po stronie gospodarzy pięknymi akcjami popisywali się Pacocha, Stanisław Prus i Maciej Majcherek. Efekt? Seria 8-0 i za chwilę znów był remis (42:42). Po zmianie stron AZS przez pewien czas prowadził głównie dzięki trójce Maciej Majcherek - Pacocha - Prus. Ten trzeci imponował także w asystach i przechwytach. W drugiej połowie ożywił się również Paweł Podgalski, który w pierwszej odsłonie nie zdobył punktów. AZS nie grał tak nerwowo jak w sobotę, gospodarze prowadzili z faworytami i na parkiecie zachowywali spokój. Na trzy minuty przed końcem AZS prowadził 78:73. Kiedy po kolejnych punktach Prusa i niecelnych próbach gości przewaga sięgnęła 10 oczek, było wiadomo, że akademicy tego spotkania nie przegrają. AZS Radex Szczecin - ŁKS Łódź 88:76 (24:24, 22:25, 20:15, 22:12) AZS: Pacocha 23, Prus 21, Maciej Majcherek 18, Podgalski 8, Pytyś 8, Michał Majcherek 4, Sudowski 4, Balcerek 2.
ďż˝rďż˝dďż˝o: własne, Głos Szczeciński
relacjďż˝ dodaďż˝: tasia |
|