Trwa dobra passa King Wilków Morskich Szczecin. Szczecinianie wygrali trzeci mecz z rzędu. Tym razem we własnej hali rozprawili się z Legią Warszawa 80:72. Pierwsze minuty meczu należały do gości ze stolicy. Wojskowi dwa razy trafili za trzy co dało im prowadzenie 10:2. Gospodarze przebudzili się za sprawą trójki Pawła Kikowskiego oraz skutecznej akcji za dwa oczka Łukasza Diduszki. Wilki objęły prowadzenie 18:17 w końcówce kwarty, ale ostatnie słowo należało do gości, którzy wygrali tę część dzięki celnym rzutom wolnym Sebastiana Kowalczyka 19:18.
 W meczu zespołów z dołu tabeli Spójnia Stargard pokonała u siebie AZS Koszalin 76:73. Stargardzianie drugi raz w tym sezonie znaleźli patent na zespół z Koszalina. Mecz lepiej otworzyli gospodarze. Rod Camphor rozwiązał worek z punktami rzutem za dwa oczka, a po minucie dołożył trójkę. Goście odpowiedzieli celnymi rzutami wolnymi i było 7:4. Od połowy kwarty gospodarze zaczęli uciekać. Rod Camphor doprowadził do wyniku 19:9, co zwiastowało kłopoty koszalinian. Spójnia nie roztrwoniła tej przewagi i pierwszą kwartę wygrała 26:15.
Walczący o utrzymanie w lidze koszaliński AZS w sobotę zmierzy się w Stargardzie z będącą w podobnej sytuacji Spójnią. Spotkanie zapowiadane jest jako mecz o tzw.”cztery punkty”. Emocji z pewnością nie zabraknie.
Przeciwnik akademików stargardzka Spójnia w ostatnim meczu Energa Basket Ligi przegrała we własnej hali z Polskim Cukrem Toruń 75:85. AZS w ostatniej kolejce uległ przed własną publicznością zespołowi GTK Gliwice 82:85. Teraz obie drużny czeka bezpośredni pojedynek. Sytuacja Stargardu i Koszalina jest bardzo zbliżona, oba zespoły mają na swoim koncie, po zaledwie cztery zwycięstwa wywalczone w dwudziestu dwóch spotkaniach.
 Spójnia Stargard dzielnie walczyła z faworytem z Torunia. Ostatecznie Polski Cukier zwyciężył w Stargardzie 85:75. Miejscowi rozpoczęli od dwóch trójek Norbertasa Gigi. Spójnia nieznacznie prowadziła przez większość pierwszej kwarty. Straciła przewagę dopiero po celnym rzucie z dystansu Michaela Umeha na 15:14. Pierwsze dziesięć minut zakończyło się jednak remisem, po tym jak swoją akcję wykończył Wojciech Fraś. Druga kwarta rozpoczęła się tak jak pierwsza, czyli od celnej trójki gospodarzy ( Roda Camphora).
Cenne zwycięstwo w Radomiu odnotowały King Wilki Morskie Szczecin. Szczecinianie pokonali HydroTruck 79:61. Pierwsza kwarta nie obfitowała w dużo ciekawych i skutecznych akcji. Obie drużyny rzuciły zaledwie 24 punkty. Słabe i wyrównane dziesięć minut zakończyło się zwycięstwem gości 14:10. Po krótkiej przerwie poprawili się przyjezdni. Łukasz Diduszko oraz Maciej Majcherek trafili za trzy i szczecinianie prowadzili 24:12. W końcówce kwarty kolejne trójki dołożyli Paweł Kikowski i Tauras Jogela, a goście schodzili na przerwę przy wyniku 42:23.
Koszykarze AZS-u Koszalin w najbliższą niedzielę 3 lutego zmierzą się z GTK Gliwice. Obecnie zespół z Gliwic zajmuje 11 lokatę z 23 punktami na koncie, zaś AZS z 21 oczkami zajmuje 13 pozycję.
Siłą zespołu Pawła Turkiewicza są Amerykanie (Mack, Washington, LaChance, Dodd), a liderem gliwiczan jest jeden z nich - Myles Mack, który średnio zdobywa 16.2 punktów na mecz. Należy także wspomnieć o byłych Akademikach, którzy w obecnych rozgrywkach reprezentują GTK, są to Szymon Kiwilsza i Jakub Dłoniak.
 Efekt nowej miotły zadziałał w przypadku Spójni Stargard. Po pięciu porażkach z rzędu stargardzianie pokonali w niedzielę na wyjeździe Trefl Sopot 98:96. Pierwsza kwarta obfitowała w wysoką skuteczności obu zespołów. Miejscowi nieco odskoczyli Spójni przy stanie 14:9, ale po dwóch trójkach Piotra Pamuły oraz Norbertasa Gigi to goście wyszli na prowadzenie. Trefl odzyskał jednak prowadzenie, które w pewnym momencie wynosiło już dziewięć punktów (po trójce i jednym rzucie wolnym Iana Bakera) 27:18. Spójnia powalczyła w końcówce i przegrała tę część 31:28.
 Zarząd Spójni Stargard SSA w trosce o ciągłość i stabilność pracy z drużyną koszykówki Energa Basket Ligi postanowił nie zwlekać z reakcją na rezygnację trenera Krzysztofa Koziorowicza.
Decyzją z dnia 23 stycznia 2019 roku trenerem pierwszego zespołu Spójni Stargard został Kamil Piechucki, były zawodnik Spójni, trener z doświadczeniem zagranicznym i ekstraklasowym. Innych zmian w sztabie szkoleniowym Zarząd Spójni Stargard SSA nie przewiduje.
|
|
|