Piłkarze i piłkarki Pogoni Szczecin, siatkarki Chemika Police czy koszykarze King Wilków Morskich Szczecin, to drużyny znane nie tylko z emocji jakie nam dostarczają, ale także z dobrego serca, którego potrzebującym nie odmawiają.
Nie pierwszy i nie ostatni raz, odbędzie się koncert 'Głosy dla Hospicjum' z udziałem znanych sportowców, z którego dochód zostanie przekazany na zakup specjalistycznego sprzętu, niezbędnego do ratowania życia podopiecznym Zachodniopomorskiego Hospicjum Dla Dzieci i Dorosłych.
Obok podopiecznych ze szczecińskiego hospicjum, to nie siatkarze, a skoczkowie narciarscy zebrali najwięcej braw w trakcie sobotniego Meczu Gwiazd.
Ich postawa na parkiecie została doceniona przez byłego trenera reprezentacji Polski Waldemara Wspaniałego.- Ja obserwuje tych chłopaków od czterech lat, od momentu, kiedy poznałem ich tutaj w Szczecinie. Widać, że tworzą fajną grupę ludzi, którzy wiedzą, o co chodzi w sporcie. Natomiast najlepszy siatkarsko był Kuba Kot, chociaż Piotrek Żyła zrobił bardzo duży postęp.
Na sobotnim Meczu Gwiazd, poświęconym podopiecznym z Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych, nie mogło zabraknąć siatkarek mistrza Polski Chemika Police.
Wprawdzie Agnieszka Bednarek-Kasza, z powodu urazu, nie wzięła udziału w grze i dopingowała uczestników z boku boiska, to Katarzyna Gajgał-Anioł (na zdj.), inna z rekonwalescentek, spróbowała swoich sił na pozycji przyjmującej. O swoich wrażeniach opowiedziała redakcji Ligowiec.net.
Sebastian Świderski, były siatkarz, obecnie trener ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, z którym w tym roku zajął czwarte miejsce w Plus Lidze i zdobył Puchar Polski. 322-krotny reprezentant Polski do Szczecina przyjechał po raz kolejny, po to aby pomóc dzieciom, które tego potrzebują. Po meczu nie był mocno zmęczony, ale po ogromnej rzeszy autografów, które rozdał z przyjemnością usiadł i odetchnął, aby zamienić z nami kilka słów.
- Jeżeli się nie trenuje na co dzień jest to trochę może nie męczące, ale wymagające wytrzymałości, sił i kondycji. Tym bardziej, że tu najważniejsza była dobra zabawa. I tutaj takie zejście z boiska, posiedzenie pół godziny i powrót do gry jest bardzo trudne. Jak się nie trenuje to trzeba teraz odcierpieć. - powiedział z uśmiechem.
Po raz kolejny na Meczu Gwiazd pojawił się skoczek narciarski Maciej Kot. Reprezentant Polski, drużynowy brązowy medalista mistrzostw świata z 2013 cierpliwie pozował do zdjęć, rozdawał autografy i odpowiadał na liczne pytania od dziennikarzy.
Mecz Gwiazd w Szczecinie jest stałym punktem w Twoim kalendarzu. Jak wrażenia po dzisiejszym? - Co roku już od czterech lat tu przyjeżdżamy i mam nadzieję, że ta akcja będzie kontynuowana i w przyszłym roku też tu przyjedziemy. A ten turniej amatorski, jak i Mecz Gwiazd wspominam równie miło jak te poprzednie. Przyjechało dużo nowych ludzi, z niektórymi spotkałem się pierwszy raz. To bardzo dobrze, bo poznaje się nowych ludzi.
Remisem 2:2 zakończył się 'Mecz Gwiazd Siatkarze i Skoczkowie dla Hospicjum'. W tym dniu jednak nie wynik był najważniejszy, ale dobra zabawa i pieniądze, które uda się przekazać na Zachodniopomorskie Hospicjum dla Dzieci. To dzieci są tu największym zwycięzcą. W hali pojawili się siatkarze i siatkarki a także skoczkowie narciarscy, których w tym roku reprezentowali Maciej Kot, Jakub Kot i Piotr Żyła. Oprócz meczu, podczas którego wydarzyło się wiele nie przewidzianych zwrotów akcji odbyło się kilka licytacji, a także konkurs skoku, który bezapelacyjnie wygrał Piotr Żyła. Były też oświadczymy, które zostały przyjęte.
Będzie się działo! - tak piątą edycję 'Siatkarzy dla Hospicjum', jednej z największych sportowych akcji charytatywnych w kraju, zapowiada na Twitterze Maciej Kot. W sobotę o godzinie 18 w hali Szczecińskiego Domu Sportu przy ulicy Wąskiej sportowcy kolejny raz zagrają dla potrzebujących z Fundacji Zachodniopomorskiego Hospicjum dla Dzieci i Dorosłych.
I tym razem w 'Meczu Gwiazd' nie zabraknie byłych, jak również obecnych reprezentantów Polski. Oprócz braci Kotów i Dawida Kubackiego, w tym roku do Szczecina przyjechał Klemens Murańka oraz Piotr Żyła. Na parkiecie zobaczymy też m. in. aktualnego kadrowicza, Dominika Witczaka, oraz Łukasza Kadziewicza i Sebastiana Świderskiego. Z siatkarek na boisko wybiegnie Agnieszka Bednarek-Kasza, a także Katarzyna Gajgał-Anioł.
Do rozpoczęcia Meczu Gwiazd pozostały 4 dni. Wciąż trwają aukcje internetowe, z których dochód w całości zostanie przekazany podopiecznym Zachodniopomorskiego Hospicjum Dla Dzieci i Dorosłych.
Aktualnie najwyższą ofertę złożono za narty Kamila Stocha, na których znajdują się autografy reprezentantów Polski. Obecnie, by wejść do gry o ten przedmiot należy liczyć się z wydatkiem ponad 1100 złotych. Jeszcze we wtorek cena za koszulkę Małgorzaty Glinki z autografem wynosiła 355 złotych. Niewiele mniej ktoś zaproponował za medal Ligi Mistrzów Skry Bełchatów. Dużym powodzeniem cieszy się także koszulka z autografami zawodników Pogoni Szczecin. Wśród aukcji budzących dodatkowe emocje, są dwa bilety umożliwiające aktywne wzięcie udziału w Meczu Gwiazd. Zwycięzcy tych licytacji pokażą się szczecińskiej widowni na parkiecie gdzie ramię w ramię z innymi 'Gwiazdami' będą zdobywać punkty. ZOBACZ CHARYTATYWNE AUKCJE |
|