Chemik Police pokonał ŁKS Commercecon Łódź 3:0. Dzięki zwycięstwu w przedostatniej kolejce Ligi Siatkówki Kobiet policzanki zagwarantowały sobie pierwsze miejsca po rundzie zasadniczej, mając sześć oczek przewagi nad drugim Developresem SkyRes Rzeszów
Wyrównana rywalizacja toczyła się w pierwszej partii. Najważniejszą piłkę plasem z lewego skrzydła skończyła Natalia Mędrzyk, dzięki czemu Chemik wyszedł na prowadzenie w setach. Kolejne partie były już pod kontrolą gospodyń.
W najbliższe dni rozegrane zostaną ostatnie spotkania sezonu zasadniczego siatkarskiej ekstraklasy. Mistrzynie Polski z Polic czekają dwa sprawdziany z Łódzkimi drużynami. Najpierw zagrają z ŁKS-em a potem z Budowlanymi..
Policzanki w środowe popołudnie pokonały MKS Dąbrowę Górniczą 3:0. Najwięcej walki pojawiło się w secie otwarcia.
- Na początku miałyśmy sporo problemów z realizacją tego, co założyłyśmy sobie w trakcie odpraw wideo. Zadanie było utrudnione, bo nie mogłyśmy wstrzelić się zagrywką. Doszło do momentu, w którym zrobiło się 22:24. Całe szczęście, że zarówno blok i zagrywka zaskoczyły w samej końcówce partii, doprowadziłyśmy do walki na przewagi, którą wygrałyśmy - mówi o tym spotkaniu Malwina Smarzek.
Chemik Police pokonał MKS Dąbrowę Górniczą 3:0. Dzięki 22. zwycięstwu w Polskiej Lidze Siatkówki Policzanki pozostają liderem tabeli z przewagą sześciu oczek nad drugim w tabeli ŁKS-em, który w minionej kolejce w derbach łodzi uległ Budowlanym.
Wracając do samego spotkania Mistrzyń Polski z MKS-em najwięcej problemów przyjezdne miały w pierwszym secie. Przegrywały 21:23, co więcej, chwilę później dąbrowianki miały w górze piłkę setową. Chemik jednak odrobił straty i zwyciężył na przewagi. Kolejne partie przebiegały pod dyktando mistrzyń Polski.
W środę (28.03) Mistrzynie Polski rozegrają kolejne spotkanie siatkarskiej Ekstraklasy. Policzanki udadzą się na południe Polski i w Dąbrowie Górniczej zagrają z miejscowym MKS-em..
W niedzielę (25.03) Chemik Police pokonał Impel Wrocław w 21. kolejce Ligi Siatkówki Kobiet. To nie jedyna dobra informacja z polickiego obozu, bowiem po 110 dniach absencji powróciła do pierwszej szóstki Agnieszka Bednarek-Kasza.
Policzanki problemy napotkały jedynie w pierwszej partii. Impel uzyskał wysoką przewagę, którą stopniowo trwonił Chemik odrobił straty i wygrał do 19. Kolejne sety przebiegały pod dyktando mistrzyń Polski. MVP uznano Biankę Busę. Serbka zdobyła 13 punktów o dwa więcej zapisała na swoim koncie Malwina Smarzek.
Stare czasy w siatkówce dały Polsce siatkarki, które zdobywały medale na arenie międzynarodowej. W Chemiku wspomniane czasy pamiętają Izabela Bełcik i Katarzyna Gajgał-Anioł.
- Rozmawiałem kiedyś z Aleksandrą Jagieło. Opowiadała anegdotę, że teraz mamy czasy pięknie obrandowanych autokarów, a kiedyś na mecze jeździło się starym Iveco z torbą na kolanach. Katarzyna Gajgał-Anioł: Jeździłyśmy tak na początku kariery w Bielsku. W Iveco nie było miejsca, więc jak czekała nas długa podróż, to wysiadałyśmy poskręcane. Kiedyś poszłyśmy do szefostwa zapytać, czy nie dałoby radę załatwić jakiegoś autokaru. W odpowiedzi usłyszałyśmy, że kontraktu na jeżdżenie autokarem nie podpisywaliśmy.
W niedzielę (25.03) Mistrzynie Polski rozegrają kolejne spotkanie siatkarskiej Ekstraklasy. Policzanki we własnej hali podejmą Impel Wrocław.
|
|