Aleksandra Krzos przedłużyła umowę z Chemikiem Police na sezon 2018/19. Popularna Bożenka to siatkarka z najdłuższym stażem. Jest ostatnią zawodniczką, która pamięta czasy pierwszej ligi i awansu do ekstraklasy. Z roczną przerwą na wypożyczenie do Muszyny występuje w naszym klubie od 2012 roku.
Z Chemikiem zdobyła 4 mistrzostwa i 2 Puchary Polski. Ma 181 centymetrów wzrostu, 28 lat i gra na pozycji libero. W minionych rozgrywkach wystąpiła we wszystkich spotkaniach mistrza Polski. Została najlepiej przyjmującą naszej drużyny w LSK (blisko 50% pozytywnego odbioru).
PlusLiga i Liga Siatkówki Kobiet zagrają takim samym systemem w rozgrywkach 2018/19.
Szefowie klubów Ligi Siatkówki Kobiet oraz PlusLigi, wspólnie z Radą Nadzorczą oraz Zarządem Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej SA podjęli najważniejsze decyzje odnośnie nadchodzącego sezonu 2018/19. Obie zawodowe ligi będą grały takim samym system walki w play-off o mistrzostwo Polski. W PlusLidze oraz w LSK będzie to sześć ekip, które po zakończeniu fazy zasadniczej będzie mieć możliwość walki o medale. Trwają jeszcze dyskusje w sprawie możliwości rozgrywania meczów ćwierćfinałowych oraz półfinałów, na pewno jednak wielkie finały obu lig grane będą do trzech zwycięstw, ze zmianą gospodarza po każdym meczu.
Marlena Pleśnierowicz komentuje przejście do Chemika Police, rywalizację o miejsce w składzie i grę w reprezentacji Polski.
Nasza nowa rozgrywająca w minionym sezonie występowała w Bielsku, z którym zajęła 7. miejsce. W nadchodzących rozgrywkach ma wyższe aspiracje. - Zdecydowałam się na grę w Chemiku, bo mistrzowi Polski trudno jest odmówić. To bardzo dobry, utytułowany klub. Co roku walczy o mistrzostwo i w nadchodzącym sezonie nie będzie inaczej. Zrobiłam też mały wywiad środowiskowy i dziewczyny podkreślały, że organizacja klubu jest profesjonalna. Ważny dla mnie był również fakt, że Police występują w rozgrywkach Ligi Mistrzyń. Zawsze marzyłam o grze w drużynie z aspiracjami mistrzowskimi. Teraz w niej jestem - mówi.
Przedstawiamy rozmowę z Martyną Grajber, nową przyjmującą Chemika Police.
- Dlaczego Chemik? - Postanowiłam, że zostanę w Polsce na kolejny sezon. Chcąc się rozwijać, zrobić kolejny krok do przodu, więc postawiłam na Chemik. Police wydają się być najlepszym miejscem do progresu. Wysoki poziom przede wszystkim w trakcie treningów. Chemik dysponuje zawsze silną i wyrównaną kadrą, dlatego w trakcie treningów można się wiele nauczyć.
Marlena Pleśnierowicz podpisała kontrakt z Chemikiem Police. Razem ze Sladjaną Mirković odpowiadać będą za rozegranie mistrza Polski.
Pleśnierowicz ma 26 lat i 176 centymetrów wzrostu. W poprzednim sezonie występowała w barwach BKS PROFI-CREDIT Bielsko-Biała, z którym zdobyła siódme miejsce w tabeli. Aktualnie przebywa w Wałbrzychu, gdzie wraz z reprezentacją Polski bierze udział w Lidze Narodów. Marlena pełni funkcję pierwszej rozgrywającej biało-czerwonych, zagrała we wszystkich spotkaniach turnieju.
Magdalena Stysiak będzie atakującą Chemika Police w sezonie 2018/19. Młoda siatkarka z Chemikiem związana jest od kilku lat. Ma za sobą nawet debiut w ekstraklasie. W sezonie 2016/17 wystąpiła w meczu przeciwko KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.
W minionym sezonie Magda przebywała na wypożyczeniu w SMS Police, z którym zdobyła brązowy medal mistrzostw Polski juniorek. Została uznana najlepszą zawodniczką turnieju.
Chiaka Ogbogu podpisała kontrakt z Chemikiem Police. Amerykanka gra na pozycji środkowej.
Ogbogu urodziła się 15 kwietnia 1995 roku. Ma 188 cm. wzrostu. Jej zasięg w ataku to 318 centymetrów, w bloku 307. W minionym sezonie występowała w lidze włoskiej. Broniła barw Azzurra Volley San Casciano, z którym zajęła ósme miejsce. Zdobyła 24 punkty blokiem, dokładając do tego blisko 50-procentową skuteczność w ataku. Swoją karierę rozpoczęła na uniwersytecie w Texasie. Do dziś jest najlepszą blokującą w historii szkoły.
Katarzyna Zaroślińska-Król nie będzie siatkarką Chemika Police w sezonie 2018/19.
Zawodniczka w barwach mistrza Polski grała przez 2 sezony. Z naszym klubem zdobyła 2 mistrzostwa i Puchar Polski. Warto zaznaczyć, że w swoim debiutanckim sezonie w Chemiku zdobyła pierwsze dla niej mistrzostwo. W niedawno zakończonych rozgrywkach Zaroślińska-Król zmagała się z problemami zdrowotnymi, które ograniczyły liczbę jej występów. |
|