Reprezentacja Serbii zwyciężyła mistrzostwa świata w Japonii. Ważną częścią kadry mistrzowskiej była Bianka Busa, przyjmująca Chemika Police. W finale Serbki pokonały Włochy 3:2 i zdobyły historyczny, pierwszy złoty medal mistrzostw świata w historii serbskiej siatkówki kobiet.
- Jesteśmy niezwykle dumne, ponieważ dla nas dziś napisała się historia. Cieszymy się ze zwycięstwa w trudnym turnieju - powiedziała Maja Ognjenović, kapitan drużyny i była rozgrywająca Chemika. W barwach Serbii zagrało kilka zawodniczek z przeszłością w mistrzu Polski. Oprócz Bianki, która gra u nas do dziś, w Policach występowały Ognjenović, Stefana Veljković i Ana Bjelica.
Marcello Abbondanza o mistrzostwach świata, turniejach przed sezonem i Superpucharze Polski w Łodzi.
Jak opisałby pan mistrzostwa w Japonii? - Poziom mistrzostw nie jest tak wysoki, jak w przeszłości. Z drugiej strony drużyny zaczynają wyglądać coraz lepiej. Jest sporo niespodzianek. Brazylia, Rosja czy USA pożegnały się z turniejem, a wcześniej nikt by tego nie przewidział.
Chemik Police zajął drugie miejsce w Energa Bobolice Cup. Policzanki przegrały pierwsze spotkanie z DPD Legionovią Legionowo 0:3 i ten niefortunny start zadecydował o końcowej klasyfikacji. W kolejnych spotkaniach Chemik był górą, pokonał nawet Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz, późniejszego zwycięzcę turnieju.
To było jednak za mało. Pałac lepiej spisał się w pozostałych meczach, a z Chemikiem przegrał walcząc w tie breaku. Podsumowując wszystkie trzy spotkania, Bydgoszczanki okazały się numerem jeden.
Starcie mistrzyń Polski Chemika Police, ze zdobywczyniami Pucharu Polski - Grot Budowlanymi Łódź, będzie prawdziwym przedsmakiem emocji, jakie czekają w sezonie 2018/19. Mecz o pierwsze trofeum, czyli Superpuchar, po raz pierwszy będzie nosił imię wybitnego trenera „Złotek” Andrzeja Niemczyka.
- To niezwykle ważna postać dla polskiej siatkówki. Bardzo cieszę się, że walka o Superpuchar Polski stanie się także meczem, który będzie przypominał tego niesamowitego człowieka oraz szkoleniowca - mówi Artur Popko, prezes zarządu Polskiej Ligi Siatkówki SA. - Starcie mistrzyń Polski ze zdobywcą Pucharu Polski to zawsze doskonałe wejście w sezon ligowy i szansa na pierwsze trofeum w klubowej kolekcji w nowych rozgrywkach - dodaje prezes.
8 października rozegrany zostanie Siatkarski Superpuchar Polski Kobiet w Łodzi. Zmierzą się w nim Chemik Police, mistrz Polski, oraz GROT Budowlani Łódź, zdobywca Pucharu Polski. Będzie to pierwsze spotkanie sezonu 2018/19.
Podobny mecz odbył się w zeszłym sezonie, wtedy zwycięskie z parkietu zeszły łodzianki. Od bieżącej edycji Superpuchar kobiet nosić będzie imię Andrzeja Niemczyka, trenera legendarnej kadry „Złotek”. Ceny biletów wahają się od 10 do 30 złotych. Wkrótce ruszy sprzedaż wejściówek. Chemik zdobywał Superpuchar Polski w sezonach 2014 i 2015.
Faruk Feray pełnić będzie rolę asystenta trenera Chemika Police w sezonie 2018/19. Faruk jest Turkiem, urodził się 23.08.1993 r. Wcześniej zatrudniony był w Fenerbahce Stambuł, gdzie współpracował z Marcello Abbondanzą. Nowy członek sztabu Chemika ma na swoim koncie 2 złote medale ligi tureckiej, 2 puchary Turcji i 2 Superpuchary Turcji. Z Fenerbahce zdobył również brązowy medal Ligi Mistrzyń.
Alex Holston nie będzie siatkarką Chemika Police w sezonie 2018/19.
Amerykanka dołączyła do naszej drużyny przed rozpoczęciem minionego sezonu. Był to dla niej debiutancki rok, który zakończył się niefortunną, lecz bardzo poważną kontuzją ścięgna achillesa. Alex zdobyła z Chemikiem mistrzowsko Polski, pierwszy tytuł w profesjonalnej karierze. Klub dziękuje za grę w barwach i życzy powodzenia w przyszłości. Holston niebawem rozpocznie przygotowania z Maritzą Płowdiw.
Poznaliśmy numery, z jakimi zagrają siatkarki Chemika Police w nadchodzącym sezonie. Do drużyny dołączyło 8 nowych zawodniczek. Niektóre przejęły numery po siatkarkach grających w minionym sezonie, inne wybrały nowe. |
|