Developres SkyRes Rzeszów pokonał Chemik Police w pierwszym meczu o brązowy medal LSK.
Przyjezdne dominowały od początku spotkania, znacznie lepiej funkcjonował ich system blok-obrona. Chemik walkę podjął w trzeciej odsłonie. Prowadził kilkoma punktami, jednak z biegiem czasu trwonił przewagę, finalnie przegrywając do 21 MVP uznano Michaelę Mlejnkovą, zdobywczynię 16 punktów (najwięcej ze wszystkich siatkarek w meczu). W barwach policzanek na wyróżnienie zasługuje Natalia Mędrzyk (6 punktów, 67% w ataku, 50% przyjęcia). Rzeszowianki prowadzą w rywalizacji do trzech zwycięstw 1:0. Kolejny mecz o brąz LSK w najbliższy piątek (26.04)
Chemik Police przegrał z GROT Budowlanymi Łódź i odpadł z walki o mistrzostwo Polski. Policzanki musiały wygrać mecz w Łodzi, aby doprowadzić do wyrównania w rywalizacji półfinałowej. Gospodynie nie zamierzały się jednak poddać i pewnie wygrały dwa pierwsze sety. W trzeciej partii policzanki nawiązały jeszcze walkę, ale łodzianki wykazały się odpornością psychiczną i pokonały zespół Chemika.
Policzanki przegrały drugi mecz półfinałowy i zagrają o brąz. W ten sposób została przełamana pięcioletnia dominacja Chemika, który przez tyle sezonów zdobywał mistrzostwo.
Jacek Nawrocki, trener reprezentacji Polski kobiet w porozumieniu z Pionem Sportu i Szkolenia PZPS powołał kadrę na sezon 2019. W szerokiej kadrze znalazło się pięć zawodniczek Chemika Police: Martyna Grajber, Aleksandra Krzos, Martyna Łukasik (na zdj.), Natalia Mędrzyki Marlena Pleśnierowicz. Pierwsza grupa zawodniczek rozpocznie zgrupowanie w COS OPO w Szczyrku w połowie kwietnia. W maju rozpocznie się zgrupowanie z udziałem 23-24 zawodniczek poprzedzające elitarny turniej w szwajcarskim Montreux, gdzie biało-czerwone w fazie grupowej zmierzą się z Japonią, Chinami i Niemcami.
Przed ostatnią kolejką LSK Chemik Police pewny jest pierwszego miejsca w tabeli.
Policzanki mają 6 punktów przewagi nad drugim Developresem SkyRes Rzeszów. Rzeszowianki pozostaną wiceliderem, dlatego oba zespoły z czuba tabeli pewne są udziału w półfinałach. Zespoły z miejsc 3-6 rozegrają dodatkowe spotkania, które wyłonią pozostałych półfinalistów. Trzecia ekipa zmierzy się z szóstą, a czwarta z piątą. Oznacza to, że pary drużyn walczących o półfinał poznamy dopiero po zakończeniu ostatniej kolejki rundy zasadniczej. Na tę chwilę trzecie miejsce zajmuje ŁKS, jednak czeka go mecz z Chemikiem, a czwarci Budowlani mają tyko punkt straty i spotkanie z Kaliszem. Pewne piątego miejsca są siatkarki z Bydgoszczy, a szóstego z Bielska. Roszady na miejscach 3-4 jednak mogą sprawić, że przetasują się pary 'walczących o półfinał'. Podsumowując, po zakończeniu ostatniej kolejki LSK wszystko się wyjaśni. Poznamy cztery drużyny, które rywalizować będą o półfinały, gdzie czekają już Chemik i Developres. Chemik zmierzy się ze zwycięzcą spotkania czwartej i piątej drużyny LSK, Developres ze zwycięzcą meczu trzeciej i szóstej.
Siatkarki Chemika Police odzyskały Puchar Polski. W Nysie policzanki pewnie pokonały Developres SkyRes Rzeszów 3:0 (25:23, 25:21, 25:22). Aktualne mistrzynie Polski dogoniły tym samym BKS Bielsko-Biała pod względem triumfów w rozgrywkach o Puchar Polski. Policzanki oraz bielszczanki mają na koncie po 7 zwycięstw. O jedno zwycięstwo na koncie mają siatkarki Startu Łódź.
Siatkarki Chemika Police nie zwalniają tempa w walce o mistrzostwo Polski. Broniące tytułu policzanki pokonały w piątkowy wieczór #Volley Wrocław 3:1. Wrocławianki postawiły opór pierwszych dwóch setach. Pierwszą z nich wygrały 25:20. Gospodynie zanotowały świetną serię, pięciu punktów z rzędu przy remisie 13:13. To zaowocowało zwycięstwem w premierowej partii. Drugi seto rozpoczął się od przewagi Chemika 6:2 czy 9:4. Wrocławianki nie złożyły jednak broni i doprowadziły do remisu 16:16. Wymianę ciosów lepiej wytrzymały policzanki, które wygrały tę partię 25:22.
Kontuzja stawu wykluczyła Justynę Łysiak z gry w barwach mistrza Polski do końca bieżącego sezonu. Młoda libero rehabilituje się przy pomocy klubowych fizjoterapeutów.
- Trenuję bark i cierpliwość. Niestety, jest to mozolny proces, a kolejne dni są bardzo do siebie podobne. Z czasem jednak zauważam poprawę, robię kroki do przodu. Od tego tygodnia będę mogła prowadzić samochód, co na pewno ułatwi mi życie. Staram się cieszyć małymi sukcesami i sumiennie rehabilitować - mówi libero Chemika. Łysiak na pewno nie wróci do gry do końca bieżącego sezonu, jednak rehabilituje się intensywnie, aby jak najszybciej odzyskać pełną sprawność. - Zazwyczaj rehabilituję się 2 razy dziennie, rano i po południu. Po rehabilitacji dostaję jeszcze listę ćwiczeń do wykonania. Staramy się jak najbardziej wzmocnić bark i systematycznie zwiększać zakres ruchu. Zależy nam na jak najlepszej mobilności. Nie mamy konkretnego planu na najbliższe tygodnie. Codziennie wykonujemy ćwiczenia i na podstawie oceny fizjoterapeutów układamy plan treningowy - kończy.
Siatkarki Chemika Police dobrze zareagowały na porażkę w Lidze Mistrzyń. W meczu o ligowe punkty policzanki pokonały BKS Profi Credit Bielsko-Biała 3:0 (25:23, 25:18, 25:15). Przyjezdne tylko w pierwszym secie były w stanie nawiązać wyrównaną walkę z gospodyniami. Policzanki prowadziły 13:12, ale przyjezdne zdobyły pięć oczek z rzędu. Po skutecznym bloku Niny Herelovej BKS prowadził już 19:14. Czas nieco zniwelował przewagę zespołu gości. Dominika Kozyra pomyliła się na zagrywce, z kolei asem popisała się Martyna Łukasik. Po chwili z wyniku 20:17 zrobiło się 20:20. To mistrzynie Polski złapały wiatr w żagle i prowadziły 24:21. BKS obronił dwie piłki setowe, ale trzecia padła łupem policzanek.
|
|