Włodarze PLS ogłosili nowy system rozgrywek, który wprowadzony zostanie w sezonie 2019/20. Najważniejszą zmianą jest play off 8. Polega on na tym, że po zakończeniu rundy zasadniczej walkę o mistrzostwo Polski toczyć będzie 8, a nie 6 zespołów, jak miało to miejsce w rozgrywkach 2018/19.
Automatycznie spowoduje to zlikwidowanie przerwy dla zespołów z miejsc 1-2, na którą narzekali trenerzy i prezesi (męskiej i żeńskiej ligi) w minionym sezonie. Pary play off wyglądać będą następująco: 1-8, 2-7, 3-6, 4-5. Rywalizacja o półfinał toczyć będzie się do 2 wygranych.
Bianka Busa nie będzie siatkarką Chemika Police w sezonie 2019/20.
W Policach występowała 2 sezony. Zdobyła mistrzostwo Polski 2017/18 i Puchar Polski 2018/19. Jej występy w Chemiku zaowocowały powołaniami do reprezentacji Serbii, jednej z najlepszych drużyn narodowych na świecie.
Prezentujemy wywiad z nowym trenerem Chemika Police - Ferhat Akbas:
- Jak zareagował pan na ofertę Chemika? - Poczułem się wyróżniony. Cele sportowe Chemika i moje, indywidualnie jako trenera, są takie same. To mnie cieszy. - Kto nauczył pana zawodu? - Najwięcej Lang Ping, legenda reprezentacji Chin. Pracowałem z nią w kilku krajach, była dla mnie kimś w rodzaju nauczyciela czy przewodnika. Oczywiście, nie chcę umniejszać znaczenia innych szkoleniowców, od których również wiele się nauczyłem. Pracowałem z Giovannim Guidettim czy Massimo Barbolinim, znakomitymi fachowcami. Jednak Lang Ping jest dla mnie szczególną osobą. - Czy to prawda, że trudno jest zagiąć pana z kategorii „wiedza o zawodniczkach na świecie”? - Wiedza daje siłę. Świadomość umiejętności poszczególnych zawodniczek jest bazą, fundamentem pracy. Nawet jeśli nigdy nie pracowałeś z daną siatkarką, to prawdopodobnie w przyszłości będzie twoją przeciwniczką. Im więcej wiesz o siatkarkach na świecie, tym lepszym trenerem jesteś. Przykładam wiele uwagi do regularnego odświeżania i poszerzania wiedzy.
Sanja Gamma nie będzie siatkarką Chemika Police w sezonie 2019/20.
Chorwatka dołączyła do klubu w połowie minionego sezonu. Przeważnie pełniła rolę zmienniczki Martyny Łukasik. Od 13 maja Sanja przygotowuje się z reprezentacją Chorwacji, w której zagra na pozycji przyjmującej. 26 maja rozpocznie rywalizację w Lidze Europejskiej.
33-letni Ferhat Akbas poprowadzi Chemik Police w sezonie 2019/20.
Pomimo młodego wieku, Akbas jest już doświadczonym szkoleniowcem, który pracował w wielu miejscach siatkarskiego świata. W poprzednim sezonie prowadził CSM Bukareszt. Chemik rywalizował z Rumunkami w rozgrywkach Ligi Mistrzyń. Wcześniej turecki szkoleniowiec pracował w reprezentacji Japonii, był pierwszym zagranicznym trenerem w historii kadry. W latach 2009-2016 prowadził reprezentację Turcji. Początkowo był asystentem trenera, od 2015 roku pełnił rolę pierwszego szkoleniowca (w wieku 28 lat!).
Marcello Abbondanza nie będzie trenerem Chemika Police w sezonie 2019/20.
Włoski szkoleniowiec spędził w Policach półtora sezonu. Wraz z zespołem zwyciężył mistrzostwo Polski 2017/18 i Puchar Polski 2019. Minione rozgrywki LSK drużyna zakończyła na czwartej pozycji w tabeli, przegrywając spotkania w play off. Nazwisko nowego szkoleniowca klub ogłosi niebawem.
Marlena Pleśnierowicz przedłużyła umowę z Chemikiem Police na kolejny sezon. Rozgrywająca dołączyła do polickiej drużyny przed rozpoczęciem minionego sezonu. W większości spotkań pełniła rolę zmienniczki Sladjany Mirković. - Indywidualnie to nie był dla mnie łatwy czas, ale staram się przekuć go w doświadczenie. Zostaję w Policach bo czuję, że mam tutaj jeszcze coś do udowodnienia - mówi Pleśnierowicz. Marlena aktualnie przebywa w Montreux, gdzie wraz z reprezentacją Polski bierze udział w Montreux Volley Masters 2019. To pierwsza zawodniczka, która na pewno pojawi się w składzie Chemika na sezon 2019/20.
Developres SkyRes Rzeszów pokonał Chemik Police w trzecim spotkaniu rywalizacji o brąz LSK. Gospodynie świetnie spisywały się w końcówkach pierwszych dwóch partii. Zachowywały więcej spokoju i wygrywały na ostatniej prostej. Developres nie poddał się, pokazał charakter i odwrócił losy spotkania. Rzeszowianki odrobiły straty 2 setów, a tie break rozpoczęły od przewagi 5:1, którą dowiozły do ostatniego punktu.
|
|