Samara Rodrigues de Almeida podpisała kontrakt z Grupa Azoty Chemikiem Police.
Samara ma 28 lat i występuje na pozycji przyjmującej. Mierzy 185 centymetrów. W poprzednich latach występowała m.in. w Zanetti Volley Bergamo, RC Cannes, Volei Alba Blaj i lidze brazylijskiej. Ostatnie tygodnie spędziła z Gremio Barueri, klubie rodzimej ligi. Na koncie ma mistrzostwa Francji, Rumunii, Brazylii, Klubowe Mistrzostwo Świata. Zadebiutowała z seniorskiej kadrze Canarinhos.
Oglądaliśmy świetne widowisko w Radomiu. Piękny mecz zakończył się dopiero po zaciętej, pięciosetowej walce. Gospodynie wygrały po raz dziewiąty w tym sezonie. Obie drużyny przystąpiły do spotkania w optymalnych składach, od pierwszych akcji widać było, że czeka nas interesujący mecz, który będzie stał na wysokim poziomie. Od początku to przyjezdne starały się przejąć inicjatywę - wyszły nawet na prowadzenie 9:6. Wtedy jednak Katarzyna Skorupa uporządkowała grę, zaczęła dokonywać samych trafnych wyborów, a jej skrzydłowe odwdzięczały się się skutecznymi atakami.
Joker Świecie przegrał z Grupą Azoty Chemik Police 0:3 (20:25, 16:25, 17:25) w zaległym meczu 8. kolejki TAURON Ligi. Nagrodę MVP otrzymała Jovana Brakocević-Canzian. Faworytem spotkania były zawodniczki z Polic i z tej roli się wywiązały. Wprawdzie w pierwszym secie gospodynie spotkania od pierwszej piłki mocno postawiły się utytułowanym przeciwniczkami i grały punkt za punkt 4:4, jednak nie udało im się dobrej formy utrzymać zbyt długo.
Grupa Azoty Chemik Police przegrała z Igor Gorgonzola Novara 2:3 (25:27, 22:25, 25:21, 25:21, 6:15) w trzecim meczu grupy E turnieju Ligi Mistrzyń w Novarze. Pierwszy set mógł zadowolić najbardziej wybredne siatkarskie gusta. 33 minuty dobrego grania, w czasie których dużo działo się. Walka zaczęła się od udanej kiwki Malwiny Godek-Smarzek. Włoski zespół szybko odskoczył na 0:4. Policzanki błyskawicznie odrobiły straty. Niczym nie ustępowały słynnym rywalkom i wyszły nawet na prowadzenie 18:16. W końcówce było 24:21 dla Igora Gorgonzola, ale Paulina Bałdyga, która weszła na zagrywkę mocno utrudniła życie gospodyniom i Grupa Azoty Chemik wyrównała. W grze na przewagi skuteczniejsze były rywalki.
Grupa Azoty Chemik Police w środowy wieczór sprawił sporą niespodziankę w drugim spotkaniu grupy E Ligi Mistrzyń. Policzanki pokonały faworyzowane rosyjskie Dynamo AK Bars Kazań 3:0 (25:21, 25:22, 25:18). Siatkarki z Polic dobrze rozpoczęły spotkanie. Skuteczna gra blokiem oraz błędy w ataku przeciwniczek z Kazania przyniosły prowadzenie 9:3. Po drugiej przerwie technicznej przewaga policzanek wynosiła już dziewięć oczek, 16:7. Faworytki zawodziły i popełniały sporo błędów. Przy stanie 24:19 Rosjanki zdołały obronić dwie piłki setowe, ale wykorzystany przez Przemysława Kawkę czas zrobił swoje.
Rozmowa z trenerem Grupy Azoty Chemika Police Ferhat Akbasem.
Jesteśmy w trakcie drugiej kwarantanny. Powrót po zakończeniu pierwszej okazał się dla nas trudny. Co zrobić, żeby tym razem było lepiej? - Proces kwarantanny jest podobny do ostatniego, ale zmieniamy podejście. Wrócimy silni, ze świeżym nastawieniem. Przed rozpoczęciem kwarantanny mieliśmy bardzo cenne spotkanie, dłuższą rozmowę. Widać było, że trudne sytuacje scalają zespół, staje się silniejszy mentalnie. To dla mnie ważne.
Poniedziałkowy mecz pomiędzy Enea PTPS Piła a Grupą Azoty Chemik Police został odwołany.
Spowodowane jest to potwierdzeniem wykrycia koronawirusa w zespole z Wielkopolski. Nowy termin zostanie ustalony w późniejszym terminie.
Grupa Azoty Chemik Police trafił do grupy E podczas losowanie Ligi Mistrzyń 2020/21.
Policzanki zmierzą się w niej z Igor Gorgonzola Novara, Donamo Kazań i VK UP Ołomuniec. W fazie grupowej udział weźmie 20 drużyn. Utworzone zostanie 5 grup po 4 zespoły rywalizujące w systemie każdy z każdym (mecz + rewanż). 18 drużyn jest rozstawionych, 2 awansują do fazy grupowej poprzez kwalifikacje. - Novara to bardzo doświadczona drużyna w Lidze Mistrzyń, w 2018 roku wygrała te rozgrywki. Z drugiej strony, w najbliższym sezonie mają inny skład, inną organizację zespołu, więc musimy poczekać i obserwować ich grę. Kazań to jedna z potęg rosyjskiej siatkówki, bardzo dobry system blok-obrona, silne atakujące. Zespół z Czech musimy lepiej poznać, aby opowiadać o jego charakterystyce - mówi Ferhat Akbas, trener. |
|