Zawodniczki SMS Police pokonały zasłużenie APS Rumia w meczu II ligi. Tym samym awansowały na piątą pozycję w ligowej tabeli.
Sobotni mecz był rewanżem za pierwszy mecz rozgrywany w Rumi. Wtedy, mimo, prowadzenia w setach 2:0 SMSki przegrały 2:3. Teraz, w Policach, było inaczej. To gospodynie narzuciły swój styl gry, grały ambitnie i były zdeterminowane.

Podopieczne Zdzisława Gogola, jutro w samo południe podejmować będą lidera rozgrywek II ligi - Atom Trefl II Sopot.

Siatkarki Chemika Police aby realnie myśleć o zajęciu pierwszego miejsca na zakończenie rundy zasadniczej muszą to spotkanie wygrać. Policzanki czeka bardzo trudne zadanie, bowiem siatkarki z Sopotu w tym sezonie nie zaznały jeszcze smaku porażki.

Po trzech spotkaniach wyjazdowych siatkarki Szkoły Mistrzostwa Sportowego Police wracają do hali Zespołu Szkół. W sobotę zmierzą się z APS Rumia.

Na przeciw siebie staną drużyny sąsiadujące w ligowej tabeli. Pojedynek zapowiada się ciekawie jednak nie tylko z tego powodu. W pierwszej rundzie mecz pomiędzy tymi drużynami obfitował w wiele niespodziewanych zwrotów akcji i emocji, których mało kto się spodziewał. Policzanki prowadziły w Rumi już 2:0 (25:11, 25:21), potem do gry wróciły gospodynie. Wygrały kolejne dwie partie, a o losach spotkania decydował tie-break. W nim górowały SMSki, aż do stanu 14:12. Rumianki zdołały wyrównać, a potem wyjść na prowadzenie i wygrać 18:16, a całe spotkanie 3:2.

Niemal 400-kilometrowa wyprawa do Elbląga, na mecz z Orłem, zakończyła się niepowodzeniem dla zawodniczek Szkoły Mistrzostwa Sportowego Police. I chyba zakończyć się musiała.

Policzanki w żadnym z trzech setów nie podjęły walki i, tak jak to miało miejsce w pierwszej rundzie, przegrały z elblążankami 0:3. Jakie są przyczyny tej porażki? - Nie jest żadną tajemnicą, że dzień przed spotkaniem miałyśmy u siebie w szkole studniówkę. Nasz trener starał się przełożyć ten mecz, ale niestety szkoleniowiec Orła nie wyraził na to zgody. Prawie cały skład był po prostu przemęczony - tłumaczyła Urszula Bayer dodając, że to nie był jedyny powód. - Do tego doszła długa przerwa w treningach, na święta cały zespół rozjechał się po Polsce. To wszystko wystarczyło, żebyśmy były w naprawdę złej dyspozycji w sobotę.

Zawodniczki Szkoły Mistrzostwa Sportowego Police wracają do gry. Po 16 dniach odpoczynku przygotowują się solidnie do następnego spotkania.

Ostatni mecz policzanki rozegrały 20 grudnia w Poznaniu. Po pełnym kontrowersji pojedynku uległy 1:3 miejscowemu Energetykowi. Po 12 spotkaniach SMSki zajmują szóstą pozycję w ligowej tabeli z dorobkiem 17 punktów. Po spotkaniu w Poznaniu zawodniczki udały się na zasłużony odpoczynek, który trwał aż 16 dni. W środę 7 stycznia SMSki powróciły do treningów i przygotowań do kolejnych ligowych meczów.

Podopieczne Zdzisława Gogola czeka bardzo pracowity okres. Już 27 grudnia wieczornym treningiem siatkarki Chemika Police rozpoczną przygotowania do Ogólnopolskiego Turnieju w Katowicach, które rozegranie zostanie w dniach od 3 do 4 stycznia 2015 roku.

Przed wyjazdem na turniej policzanki odbędą 7 jednostek treningowych. W niedzielę i poniedziałek trenować będą dwa razy dziennie.

- W piątek, 2 stycznia odbędzie się trening w hali Zespołu Szkół im. Ignacego Łukasiewicza w Policach a następnie zespół wraz ze sztabek szkoleniowym wyjedzie do Katowic na Ogólnopolski Turniej - mówi Gracjan Broda, rzecznik prasowy.

Choć ostatecznie nie poleciała z reprezentacją Polski juniorek na turniej towarzyski do Francji, to już samo powołanie do 16-osobowej kadry narodowej, na zgrupowanie w Szczyrku, od selekcjonera Wiesława Popika było dla Patrycji Suwały z PSPS-u Chemika dużą niespodzianką i wielkim wyróżnieniem.

- Szczerze mówiąc w tym sezonie starałam się przede wszystkim skupić na jak najlepszym zaprezentowaniu swoich umiejętności w Młodej Orlen Lidze i nawet przez chwilę nie brałam pod uwagę gry w kadrze Polski - przyznała mierząca 190 centymetrów niespełna 16-letnia środkowa z Polic.

Według przeprowadzonych badań praktycznie wszyscy rozpoczynają życzenia od „zdrowych, wesołych”. Redakcja portalu Ligowiec.net, chcąc być nieco oryginalna, postanowiła to nieco zmodyfikować. Życzymy Wam - bezkontuzyjnych i  szczęśliwych świąt :). A tak już na poważnie. Niech te dni, będące czasem odpoczynku i refleksji spędzonym w ciepłym rodzinnym gronie - przyniosą Wam siłę, aby zmierzyć się z nowymi wyzwaniami i odnieść kolejne sukcesy nie tylko na arenach sportowych.

Przygotowaliśmy dla Was zbiór życzeń poszczególnych klubów sportowych. Zarówno w formie wideo jak i kartek świątecznych. Oczywiście znacie możliwości portalu. Możecie dodawać swoje życzenia - zarówno w komentarzach, jako zdjęcia lub wideo. Zdrowych, wesołych... - musi być :)