W najbliższą sobotę, 9 marca, siatkarki Szkoły Mistrzostwa Sportowego Police rozegrają przed własną publicznością ostatnie spotkanie sezonu 2012/2013. Przeciwnikiem zawodniczek Jerzego Taczały będzie zespół Jokera Świecie. Polickie siatkarki w II lidze grają poza konkursem. Nie mogą awansować ani też być zdegradowanymi. Runda zasadnicza to ich jedyne rozgrywki ligowe, a szkoda, bo z każdym kolejnym meczem młode siatkarki grają coraz lepiej i pokazują, że potrafią walczyć jak równy z równym z najlepszymi zespołami II ligi. A Joker Świecie jest takim zespołem.
Siatkarki drugoligowego Piasta choć mają za sobą właściwie cały udany sezon zasadniczy, najważniejsze mecze dopiero przed nimi.
Najpierw szczecinianki rywalizować będą w czołowej czwórce swojej grupy o wejście do półfinałów gier o awans. Co dalej? Później czekać będzie je już tylko, albo aż, turniej finałowy, który wyłoni nowego pierwszoligowca. Do tego jednak jeszcze długa i kręta droga. O formie, zarówno tej fizycznej jak i mentalnej, przed serią ważnych spotkań opowiada czytelnikom ligowca po ostatnim ligowym meczu kapitan zespołu - Natalia Matusz. Zwycięstwo 3:0 z czwartą drużyną tabeli cieszyć musi, ale czy forma również? - Myślę, że tak, chociaż z drugiej strony na play-offy jeszcze nie, bo troszeczkę wciąż brakuje. Idziemy jednak w dobrym kierunku. Na razie skupiamy się na treningu siłowym, więc myślę, że na play-offy powinno to już dobrze wyglądać.
Dość pewne zwycięstwo odniosły dziś siatkarki Piasta Netto Szczecin, które zagrały po raz ostatni we własnej hali w tym sezonie zasadniczym. Niestety ta okoliczność oraz fakt mierzenia się z czwartą drużyną tabeli nie skusiła zbyt wielu fanów do przybycia i dopingowania miejscowych.
Czy ci, których zabrakło mieli czego żałować? Na pewno nie pierwszych dwóch setów, mimo momentami wyrównanej walki. Zawodniczki Rafała Prusa grały bowiem poniżej swoich oczekiwań i możliwości, stąd spore problemy w zdobywaniu oczek. E.Leclerc Orzeł Elbląg w pierwszej fazie premierowego seta nieźle prezentował się w obronie, a gospodynie popełniały błędy zarówno w przyjęciu jak i ataku. Po dwóch uderzeniach Piasta z lewej flanki w antenkę zrobiło się 3:6. Po przerwie na żądanie trenera było nieco lepiej, a miejscowe dość szybko doścignęły rywalki. Wynik oscylował wokół remisu przez następne kilka minut, ale mogło być znacznie lepiej z punktu widzenia kibiców Piasta. Gospodynie wciąż bowiem sprawiały wrażenie ospałych i tak wpadło im co najmniej kilka zaskakujących piłek.
To już ostatnia odsłona rozgrywek sezonu zasadniczego we własnej hali. Podopieczne Rafała Prusa zmierzą się w ligowym pojedynku z Orłem Elbląg. Jak się zaprezentują na tle nieobliczalnego i bardzo ambitnego zespołu?
E.Leclerc Orzeł Elbląg zajmuje aktualnie czwarte miejsce w ligowej tabeli i wciąż walczy o prawo udziału w play-offach. Najgroźniejszym dla tej drużyny rywalem jest Pałac II Bydgoszcz, z którym Piast zmierzy się w ostatniej kolejce na wyjeździe. Pałac traci do elblążanek tylko jedno oczko. Wiele może się więc jeszcze wydarzyć. W tym kontekście wydaje się pewne, że młody zespół Orła w sobotnim pojedynku w Szczecinie zrobi wiele, by urwać faworytowi przynajmniej punkt, a najlepiej wygrać choćby za dwa oczka. Szanse na wskoczenie do czołowej czwórki zachował również Energetyk z Poznania.
W związku ze świętami Wielkiej Nocy oraz ogromnymi potrzebami Domu Dziecka nr 2 w Stargardzie Szczecińskim, Stowarzyszenie Kibiców Piasta Szczecin zwraca się do Wszystkich kibiców by pomogli w zbiórce rzeczy dla najmłodszych. Po konsultacji z Domem Dziecka chcielibyśmy podać pewne informacje dotyczące zbiórki. Zależy nam na zebraniu niniejszych rzeczy: wszelkiego rodzaju chemia (proszki do prania, płyny do płukania, pasty do zębów, dezodoranty, mydła), żywność o długim terminie ważności (makarony, mąki, oleje, kasze) oraz ubrania, ale dla dzieci w wieku 0-4 lat i dla dzieci od 6 do 8 roku życia. Niestety zabawki nie będą przyjmowane ponieważ Dom Dziecka ma cały magazyn zabawek, dlatego dyrekcja prosiła w szczególności o produkty wymienione wyżej. Zbiórka trwać będzie do 15 marca, a wszystkich darczyńców prosimy o kontakt: 694055314 (Kacper Haman), 883503328 (Michał Mądraszewski), adres e-mail: piast-szczecin@wp.pl oraz fan page na Facebook'u.
Już dawno siatkarki szczecińskiego Piasta zapewniły sobie miejsce w czołowej czwórce ligowych zmagań. Dzięki temu zobaczymy je w pierwszej rundzie tegorocznych play-offów, co oznacza, że cel podstawowy na bieżący sezon został zrealizowany.
Przypomnijmy, że w pierwszym etapie decydujących gier spotka się pierwsza z czwartą i druga z trzecią drużyną tabeli po rundzie zasadniczej. Pierwszy termin spotkań ustalono na 6 i 7 kwietnia, rewanże na 20 i 21 kwietnia, a ewentualny trzeci, rozstrzygający termin, trzy dni później. Wygrane zespoły zagrają następnie w drugiej fazie play-offów na przełomie kwietnia i maja. Ich rywalizacja może mieć na tym etapie jednak nieco mniejsze znaczenie, bo bez względu na to, która ostatecznie zdobędzie tytuł mistrza II ligi gr. I, obydwie zagrają w Turnieju Półfinałowym Mistrzów II ligi. A to wciąż daleka droga do awansu... Obecnie siatkarki Piasta ciężko trenują, a od kilku tygodni głównie pod kątem przygotowań do decydujących etapów, w których zamierzają odegrać znaczącą rolę.
Zawodniczki Piasta Szczecin mimo porażki w dwóch pierwszych setach, w kolejnych trzech nie dały rywalkom szans i wygrały ostatecznie z Energetykiem Poznań 3:2.
Pierwsze dwa sety rozgrywane były pod dyktando gospodyń z Poznania, które wykorzystując silną i celną zagrywkę odrzucały szczecinianki od siatki, a dzięki szczelnemu blokowi uniemożliwiały zakończenie akcji siatkarkom Piasta. Lepsza dyspozycja pozwoliła poznaniankom wygrać pierwsze dwa sety, jednak na więcej nie pozwoliły im już dziewczyny ze Szczecina, wracając w trzecim secie do gry.
Mimo, że nie zachwyciły to kolejne zwycięstwo odniosły siatkarki drugoligowego SSPS Piast Netto Szczecin pokonał zespół UKS Orzeł Malbork 3:0 (25:22, 25:20, 25:17). Dzięki tej wygranej szczecinianki mogą spokojnie myśleć o grze w play-off, ale jak podkreślają kibice, aby skutecznie rywalizować w tej fazie rozgrywek, zawodniczki muszą poprawić swoją grę.
Piast wystąpił w składzie: Joanna Sowa, Agata Oleksy, Natalia Matusz, Katarzyna Graczyk, Sandra Guzowska, Karmen Zaleszczyk, Joanna Gliwa, Natalia Zalepa, Agnieszka Kazaniecka, Magdalena Zając, Aneta Duda, trener Rafał Prus |
|