Od zakończenia sezonu zasadniczego i gier o awans minęło już sporo czasu, a kibice siatkówki w Szczecinie wciąż nie wiedzą co dalej z miejscowym Piastem. Wiele zależy od jego władz.
Te odpowiedzialne są przecież za organizowanie finansów klubu, w tym przede wszystkim przyciąganie sponsorów, dysponowanie budżetem oraz prowadzenie odpowiedniego marketingu. W minionych latach udawało się to z różnym skutkiem. Wprawdzie Piast pozyskał, wydawałoby się, niezłego sponsora w postaci Netto, ale kwestią dyskusyjną pozostaje wymiar wsparcia, jakie zaoferowała klubowi właśnie ta firma. Spora część budżetu zapełniana jest także pieniędzmi z puli promocyjnej miasta. W ostatnich latach była to suma rzędu 100 tys zł na sezon. Jak będzie w kolejnym? Na razie to pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Wydaje się jednak, że na więcej ze strony włodarzy nie ma co liczyć (mimo, że w Radzie Miasta zasiada Maria Liktoras), a na horyzoncie nie widać też nowych sponsorów. Jeśli chcemy prowadzić rozsądnie finanse, to musimy podjąć takie kroki - stwierdziła ostatnio prezes Piasta.
Reprezentacja Zespołu Szkół w Policach wywalczyła drugie miejsce w ogólnopolskiej licealiadzie w Wieliczce. Oprócz srebrnego medalu zawodniczki trenera Jerzego Taczały zgarnęły trzy statuetki dla najlepszych siatkarek turnieju. Przebywające od 31 maja do 2 czerwca w Wieliczce siatkarki Szkoły Mistrzostwa Sportowego Police, należącej do Zespołu Szkół w Policach, walczyły przeciw dwunastu zespołom z całej Polski o tytuł najlepszej licealnej drużyny. Spotkania rozgrywane były do dwóch wygranych setów.
Siatkarki SMSu Police od 31 maja rywalizować będą w Wieliczce na ogólnopolskiej licealiadzie. O przygotowaniach do turnieju i szansach na dobre miejsce rozmawiał z trenerem Jerzym Taczałą Mateusz Frąckowiak.
Mateusz Frąckowiak: Ogólnopolska licealiada to zbiór najlepszych drużyn z każdego województwa. Z roku na rok skład zespołów znacząco nie ulega zmianie. Wiemy czego możemy się spodziewać? Jerzy Taczała: Nie do końca tak jest. W tym roku wystąpią drużyny licealne, które w swoim składzie mają dziewczęta z tegorocznych Mistrzostw Polski juniorek. Większość z nich, nie dość, że gra w jednym klubie, to jeszcze uczy się w tej samej szkole. Będzie również rzeszowska drużyna, która nie zakwalifikowała się do finału Mistrzostw, ale jest bardzo dobra. Niespodzianką jest to, że w licealiadzie nie zagra zespół z Wrocławia, który został wyeliminowany przez drużynę ze Świdnicy. W Wieliczce spotkają się zespoły bardzo mocne. To będzie turniej stojący na wysokim poziomie. Nie tak dawno Barnim Goleniów, mający w swoim składzie nasze zawodniczki, wystąpił w finale Mistrzostw Polski juniorek - jesteśmy jednak jeszcze mocniejsi, bo w naszym składzie wystąpi Marta Ziółkowska, Manuela Jakóbiak, Ewelina Karsztun, Martynika Robel i Ola Elko. Będziemy zespołem, który w Wieliczce może zaistnieć i zająć wysokie miejsce.
Kibice Piasta Netto liczyli na wejście swojego klubu do dalszej fazy walki o awans do I ligi. Niestety dla nich oraz szczecińskiej siatkówki ziścił się jednak czarny scenariusz występów SSPS-u w częstochowskim turnieju półfinałowym.
Po wczorajszej porażce, sądnym dla Piasta dniem była niedziela. Dalsze losy wszystkich drużyn ważyły się właśnie dzisiaj w obydwu spotkaniach grupy. W pierwszym Politechnika Częstochowska mierzyła się z ekipą Developres Rzeszów, z którą przegrała 2:3, a to oznaczało, że szczecinianki w swoim meczu muszą pokonać rywalki w stosunku 3:0 lub 3:1 (by mieć odpowiednio lepszy stosunek wygranych setów do przegranych). Zadanie wydawało się jak najbardziej wykonalne.
Gospodynie turnieju półfinałowego o wejście do I ligi nie okazały się zbyt gościnne. Po wczorajszej wygranej 3:2 z AZS-em Warszawa, dziś pokonały ekipę Piasta Netto Szczecin 3:1.
Politechnika Częstochowska ma już zatem na koncie dwa zwycięstwa i jest o krok od przejścia do finału walki o I ligę. Piast z kolei, mimo bardzo dobrego początku i wygranej w pierwszej partii do 22, musiał przełknąć gorycz porażki, ale wciąż zachowuje szanse na awans. Wystarczy jutro zwyciężyć w potyczce z AZS-em Lingwistyczną Szkołą Wyższą Warszawa i... liczyć na pozytywne rozstrzygnięcie meczu pomiędzy częstochowiankami a rzeszowiankami. W obecnej sytuacji fani Piasta, którzy dziś w zwartej i głośnej grupie dzielnie dopingowali swojej drużynie, powinni trzymać kciuki za Politechniką. Spotkanie Piasta z warszawskim AZS-em rozpocznie się o godzinie 13.30. Poniżej wyniki i tabela grupy 'częstochowskiej' półfinałów po dwóch dniach zmagań.
Znakomicie rozpoczęły półfinałowy turniej o awans do I ligi siatkarki szczecińskiego Piasta. W dzisiejszym spotkaniu z Developres Rzeszów wygrały w czterech setach.
Przebieg poszczególnych partii i całego meczu pokazał, że zespół Rafała Prusa jest ogromnie zdeterminowany i tkwi w nim mocna potrzeba przełamania niektórych słabości z sezonu zasadniczego. Już premierowa partia świetnie ułożyła się dla SSPS-u. Szczeciński team regularnie rozbijał rywalki, a skończyło się na wyniku 25:16. W drugim z kolei przeciwniczki nie chciały dać za wygraną i doszło do emocjonującej, długiej końcówki. Piast zachowując zimną krew i koncentrację do ostatnich chwil seta doprowadził do wyniku 29:27, a zatem stanu 2:0. Dobre nastroje nieco popsuła kolejna odsłona spotkania (przegrana do 18).
Już w piątek siatkarki Piasta Netto w Częstochowie rozpoczną batalię 'na poważnie' o awans do I ligi. O tym z jakim nastawieniem szczeciński team podchodzi do półfinałowych rozgrywek, ale nie tylko, zdradza czytelnikom ligowca kapitan - Natalia Matusz.
Przed Wami długa podróż na południe Polski. Jak nastroje w drużynie przed tym ważnym turniejem? - Nastroje oczywiście bojowe. Wiemy, po co tam jedziemy.
Długo siatkarski związek decydował o gospodarzach turniejów półfinałowych tegorocznego finiszu rozgrywek kobiet i mężczyzn. Dopiero w ubiegły piątek wskazano miejsca rozgrywek o awans. W przypadku rywalizacji siatkarek jest to Krosno i Częstochowa.
Kibiców Piasta Netto Szczecin czeka niespełna 600-kilometrowa podróż do Częstochowy, gdzie zespół Rafała Prusa zmierzy się ze zwycięzcami III i IV grupy sezonu 2012/13 oraz drugim zespołem II grupy, a są nimi AZS LSW Warszawa, KS Developres Rzeszów i SPS Politechnika Częstochowska. Przypomnijmy, że turniej półfinałowy rozpoczyna się już w najbliższy piątek. Piast w premierowym meczu spotka się tego dnia z Developres Rzeszów o godzinie 16.30. Dwie najlepsze drużyny przejdą do zmagań finałowych, które rozegrane zostaną na przełomie maja i czerwca. |
|