Szczypiornistki Energi AZS rozegrają w najbliższą sobotę 5 listopada kolejne trudne spotkanie w Superlidze kobiet. Podopieczne Anity Unijat jadą do mistrza Polski MKS Selgros Lublin.
W ośmiu rozegranych meczach MKS Selgros wygrał siedem spotkań i tylko raz schodził z boiska jako pokonany. Ostatnie pojedynki dla Lublina były bardzo trudne. Najpierw wygrane spotkanie z Zagłębiem Lubin 28:22, a w ostatniej kolejce 25:21 z Pogonią Baltica Szczecin.
W ostatnią niedzielę października Energa AZS wygrała zdecydowanie z Olimpią-Beskid Nowy Sącz 35:23. W spotkaniu ze świetnej strony pokazała się Amit Izak, która zdobyła osiem bramek.
Pierwsze minuty nie były udane dla obu zespołów. Co prawda Akademiczki szybko objęły prowadzenie, ale na drugiego gola podopieczne Anity Unijat czekały do 6. minuty. W kolejnych fragmentach koszalinianki zaczęły odjeżdżać rywalkom i już po kwadransie gry po trafieniu Walentiną Nestsiaruk prowadziły już 9:4.
Bardzo dobre widowisko, jeśli chodzi o poziom sportowy przygotowały tego dnia zespoły Pogoni Baltica Szczecin i MKS-u Selgros Lublin. Spotkały się bowiem wicemistrz Polski z mistrzem Superligi. Obie drużyny zdawały sobie sprawę z siły rywalek i nie zamierzały ich lekceważyć. Co ciekawe, ale jednocześnie zrozumiałe, całe spotkanie obejrzał z trybun trener kadry, Leszek Krowicki. Po spotkaniu nie mógł czuć się zawiedziony, choć pewne wnioski wyciągnął. Kolejny raz mogła się podobać gra Adrianny Płaczek. To obecnie zdecydowanie najlepsza polska bramkarka.
Przed nami kolejne spotkania Superligi kobiet w piłce ręcznej. Energa AZS Koszalin zagra z Olimpia-Beskid Nowy Sącz, natomiast Pogoń Baltica Szczecin zagra z MKS Selgros Lublin.
Zachęcamy do dodawania własnych relacji i fotorelacji, oraz oczywiście do komentarzy. Najlepsze relacje ukażą się również jako newsy.
Energa AZS ostatnich tygodni z pewnością do dobrych zaliczyć nie może. Akademiczki w siedmiu dotychczasowych spotkaniach Superligi zdołały wygrać zaledwie trzy,co dla zespołu, który zamierza znaleźć się w najlepszej szóstce to wynik po prostu słaby.
Dziewczyną z Pomorza Środkowego można wybaczyć porażki z Zagłębiem Lubin 23:26, z Pogonią Baltica Szczecin 23:31 czy Vistalem Gdynia 29:33. Natomiast porażki z ostatniej kolejki, w której koszalinianki przegrały na wyjeździe z AZS AWFiS Łączpol Gdańśk 21:28 w żadnym wypadku wybaczyć nie można. Ponadto fatalna statystyka 14 minut bez zdobytej bramki w drugiej części pojedynku w Gdańsku dała duży ból głowy Anicie Unijat przed najbliższym spotkaniem z Olimpią-Beskid Nowy Sącz. Po siedmiu kolejkach Energa AZS ma na swoim koncie tylko sześć punktów (red. zwycięstwa z KPR Jelenia Góra 34:30, KPR Kobierzyce 35:21 i Startem Elbląg 29:27).
Prowadzone przez Anitę Unijat szczypiornistki Energi AZS Koszalin przegrały wyjazdowe spotkanie z AZS Łączpol AWFiS Gdańsk 21:28. Koszalinianki miały ogromny problem w drugiej połowie ze skutecznością.
Pierwsze minuty pojedynku były wyrównane w 7 minucie było 4:3 dla gospodyń. Niedługo później fantastyczne chwile przeżywały koszalinianki, które szybko wyszły na pięciobramkowe prowadzenie 12:7. Niezwykle skuteczna w ataku była Walentyna Niesciaruk, która już w 23 minucie miała na swoim koncie siedem bramek.
Tomasz Paczkowski szczeciński bloger postanowił sprawdzić ostatnio jak prezentuje się szczeciński sport na tle innych miast. Jesteście ciekawi jaki jest rezultat jego analizy? Odpowiedź mamy jedną: Szczecin jest potęgą i basta...
Szczecin jest potęgą i basta - czytaj całość
Aktualne Wicemistrzynie Polski, SPR Pogoń Baltica Szczecin podejmować będą przed własną publicznością MKS Selgros Lublin.
W poprzednim sezonie sięgnęła po najwyższy ligowy laur, a szczecinianki w tym sezonie nie przegrały jeszcze żadnego spotkania i mają okazję podtrzymać tę passę już 29 października. Pogoń Baltica mocna u siebie Szczecinianki dobrze czują się w hali na Twardowskiego, ponieważ do tej pory rozegrała trzy spotkania, które wygrała. Pokonywały m.in. KPR Kobierzyce, Energa AZS Koszalin oraz AZS AWFiS Łączpol Gdańsk |
|