To była jedyna eliminacja, która nie odbyła się z powodu fatalnej aury w zaplanowanym terminie. Ale warto było poczekać. W środę w Dobrej Szczecińskiej zaświeciło słońce i w takich warunkach dzieciom rywalizowało się zdecydowanie przyjemniej.
O dziwo, mimo że turniej rozpoczął się o 12:00 wokół boiska nie brakowało rodziców pięknie dopingujących swoje pociechy. Jeśli chodzi o sam turniej, to w Dobrej grały dzieci ze szkół podstawowych z Dołuj, Dobrej, Bezrzecza, Rzędzin, Będargowa i Mierzyna reprezentujące m.in. barwy Brazylii, Argentyny, Włoch i Francji. W kategorii młodszej w finale Brazylia (SP Bezrzecze) stworzyła kapitalne widowisko ze Szwajcarią (SP Mierzyn). Brazylijczycy szybko strzelili dwie bramki, ale rywale do samego końca walczyli o gola kontaktowego. Udało się dopiero w drugiej połowie, ale okazało się później, że kontaktowa bramka stała się honorową.
Karawana Mini Mundialu ostatni weekend rozpoczęła od piątkowej wizyty w Kaliszu Pomorskim, gdzie jak zwykle zorganizowano prawdziwe święto sportu. Wydarzeniom na dwóch boiskach przyglądały się tłumy kolegów i koleżanek, a nawet przedszkolaki i wiekowo najstarszy w Polsce fanclub reprezentacji Polski. W kategorii klas III- IV w finale Rosja pokonała 3:0 Serbię, a w gronie klas V-VI Meksyk rozgromił Irlandię 6:0 (wszystkie zespoły reprezentowali uczniowie z Kalisza). - Przespaliśmy początek, ale i z tyłu graliśmy słabo i z przodu nic nie wchodziło, bo mieli dobrego bramkarza. Mieli dobrych zawodników. Trudno w Szczecinie zagramy lepiej - Jarek Szybkowski, podsumował kapitan Irlandii.
W sobotę turniej przeniósł się do Drawska, gdzie byliśmy świadkami prawdziwego sportowego Dnia Dziecka.
Z trzech zaplanowanych na ostatnie dni minionego tygodnia eliminacji Mini Mundialu udało się przeprowadzić dwie. W Dobrej Szczecińskiej w sobotę padało zbyt mocno, stąd decyzja o przełożeniu imprezy na pierwszy tydzień czerwca.
Dzień wcześniej w Nowogardzie - w kategorii klas V-VI odnotowaliśmy absolutny rekord w finałowym meczu. W starciu Boliwii - reprezentowanej przez uczniów SP 2 Nowogard i Włoch - SP 3 Nowogard, padło aż 8 bramek. Autorem 6 był Nikodem Woźniak, choć pierwsza strzelił... swojemu bramkarzowi. Boliwia i tak wygrała 5:3.- Po samobóju myślałem, że się podłamie i niewiele już zagra. Ale dobrze, że się nie podłamał, bo bez niego trudno byłoby wygrać - stwierdził opiekun Boliwii, Jarosław Jesionka. Warto jednak dodać, że Włosi mimo iż przegrywali 1:3 potrafili w tym meczu doprowadzić do remisu. Niestety zaraz po wybuchu euforii, że nadal liczą się w grze o złoto wspomniany Woźniak strzałem z połowy boiska emocje ostudził. Po chwili dodał bramkę numer 5 i było po meczy.
Turniej piłkarski Mini Mundial 2013 dla dziewcząt i chłopców województwa zachodniopomorskiego rozpoczęty. Portal Ligowiec.net objął patronatem medialnym tę imprezę.
Jako pierwsi na boisko wybiegli w piątek młodzi sportowcy we wspólnej eliminacji Reska i Łobza. Jak się okazało, niby zabawa, niby przypadek dane drużyny narodowe przydziela odpowiednim zespołom, a jednak i tu wygrywają ci, którzy faworytami są także w normalnej seniorskiej rywalizacji. Przypomnijmy też, że Mini Mundial to jedyna impreza, w której obowiązkowo w każdej z drużyn grać muszą wspólnie chłopcy i dziewczęta (młodych pań musi być w zespole co najmniej dwie). W Resku w kategorii klas III-IV w meczu o zwycięstwo spotkały się Dania - SP I Resko i Niemcy - SP Starogard. Padło aż 5 bramek, 4:1 wygrali Skandynawowie, choć trzeba dodać, że Niemcy długo bronili się bardzo dzielnie i nawet w pewnym momencie w pierwszej połowie wyrównali na 1:1. |
|