Argentyńczycy byli od zawsze reprezentacją, która odgrywała ważną rolę w piłce nożnej. Ciężko wyobrazić sobie Mistrzostwa Świata, czy Copa America bez właśnie tej nacji. Wielu znakomitych piłkarzy grających w najlepszych klubach piłkarskich na świecie, wiele triumfów, medali, piękna historia. Lecz czy to wszystko przekłada się na sukcesy obecnej drużyny narodowej?
Albiceleste to 17-krotni uczestnicy mistrzostw świata w piłce nożnej. W 1978 i 1986 roku biało- błękitni zdobywali złote medale światowego czempionatu. W 1930 oraz 1990 i 2014 roku Argentyńczycy zdobywali srebrne medale. Reprezentacja Argentyny 42-krotnie brała udział w Copa America, wygrywając te rozgrywki czternastokrotnie i tyle samo razy zajmując drugie miejsce, oraz pięciokrotnie zdobywając brązowe medale. W 2004 roku w Atenach oraz 2008 w Pekinie Albiceleste triumfowali w rozgrywkach piłkarskich Igrzysk Olimpijskich. Argentyńska ekipa to również pierwszy zwycięzca rozgrywek o Puchar Konfederacji (wtedy Puchar Króla Fahda). Dokonali tego w 1992 roku. Obecnie reprezentacja ta zajmuje 9-te miejsce w rankingu FIFA. Rozgrywki międzynarodowe, a także mecze Argentyny zostały docenione przez legalnych bukmacherów. Można też u nich znaleźć transmisje wideo. Konkurencja na rynku zakładów wzajemnych jest naprawdę duża, dlatego warto odwiedzić stronę, która odpowie na pytanie, który bukmacher internetowy wybrać? Znajdziesz tam porównanie m.in. transmisji wideo, które oferują legalni bukmacherzy. Ostatnie lata, pomimo wielu znakomitych piłkarzy, to pasmo klęsk na arenie międzynarodowej. Słaba gra w eliminacjach do Mistrzostw Świata w 2018 roku, które odbywały się w Rosji, zaowocowały zwolnieniem trenera Edgaro Bauzy, w którego miejsce powołano Jorge Sampaoliego. Pod jego wodzą Argentyńczycy wymęczyli awans i pomimo słabej gry w mistrzostwach, zdołali awansować do 1/8 finału, ulegając w tej rundzie reprezentacji Francji. W kuluarach mówiło się o zarządzaniu reprezentacją przez największe gwiazdy oraz brak jakiejkolwiek władzy trenera Sampaolego.
Trwają zapisy do nowej edycji Miejsko Gminnej Halowej Ligi Piłki Nożnej - rozgrywek piłki nożnej halowej dla wszystkich chętnych zespołów z Połczyna-Zdroju i okolic.
MGHLPN to przede wszystkim świetna zabawa i doskonała forma spędzenia wolnego czasu. Mecze rozgrywane będą na Hali Widowiskowo-Sportowej w Połczynie-Zdroju - profesjonalni sędziowie i dopracowana oprawa na pewno będą okraszone wieloma pozytywnymi emocjami.
We wtorek w siedzibie Polskiego Związku Piłki Nożnej odbyło się losowanie 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski. Mecze tej rundy odbędą się 3, 4 i 5 grudnia.
Błękitni Stargard w 1/8 finału Totolotek Pucharu Polski zmierzą się ze Stalą Mielec. Stargardzianie w poprzednich rundach pokonali Wisłę Kraków 2:1 oraz Sandecję Nowy Sącz 3:0.
Zarząd KS ZZPN ogłasza nabór na sędziów piłki nożnej. Zapisy potrwają do końca listopada. Rozpoczęcie planowane jest na początek grudnia, a zakończenie planowane jest na początek lutego.
W związku z zapotrzebowaniem na większą ilość sędziów z różnych regionów naszego województwa, Zarząd KS ZZPN postanowił, że zajęcia odbywać się będą w kilku miejscowościach w regionie. Będą to: Kamień Pomorski, Koszalin, Myślibórz, Stargard, Szczecin, Szczecinek, Świdwin, Wałcz.
W środę o 17:30 Portowcy powalczą o awans do kolejnej rundy Pucharu Polski w Mielcu ze Stalą.
Szczecinianie ostatni raz z mieleckim zespołem mierzyli się w sezonie 1989 roku w Pucharze Polski, na wyjeździe Pogoń przegrała 2:4, a w rewanżu padł remis 2:2. Trener Dumy Pomorza w jedenastce, która rozpocznie dzisiejszy pojedynek dokona kilka zmian. - Będziemy mieli zmianę w bramce - mówił Kosta Runjaic - Dokonamy kilku rotacji, ale będziemy mieli mocny skład na ten mecz. Może zdarzyć się tak, że Adam Buksa nie zagra od początku. Wystąpić mogą także Igor Łasicki i Adam Frączczak.
W miniony weekend meczu Klasy Okręgowej Ikar Krosino - Wiarus Żółtnica po podyktowaniu rzutu karnego zawodnik najpierw słownie, a później czynnie znieważył sędziego. Kara dla zawodnika to 8 miesięcy dyskwalifikacji.
Poniżej fragment uzasadnienia orzeczenia Wydziału Dyscypliny: „Członkowie Wydziału Dyscypliny wymierzając tak surową karę dają jasny sygnał wszystkim uczestnikom spotkań piłkarskich rozgrywanych pod egidą ZZPN, że nie ma i nie będzie żadnego przyzwolenia na takie zachowania. Osoby, które dopuszczają się podobnych czynów będą zdecydowanie karane i systematycznie eliminowane z naszego środowiska. Wśród członków ZZPN a co za tym idzie PZPN nie ma dla nich miejsca. Wszyscy uczestnicy meczów piłkarskich mają prawo czuć się bezpiecznie bez obawy o własne zdrowie czy zdrowie swoich bliskich. Osoby, które tego nie rozumieją lub nie potrafią kontrolować swoich zachowań powinny rozważyć zmianę dyscypliny sportu. Wzajemne relacje wszystkich uczestników spotkań piłkarskich powinny być nacechowane zdrową rywalizacja sportową i wzajemnym szacunkiem. Wydział Dyscypliny przy rozpatrywaniu tego typu przewinień nie będzie brał pod uwagę żadnych okoliczności łagodzących, bo takowych nie ma i być nie może. Usprawiedliwianie swoich czynów emocjami czy też błędami sędziego nie będzie miało żadnego wpływu na wymiar kary, bo nie może być usprawiedliwieniem dla tego typu zachowań. Możemy się nie zgadzać, możemy mieć odmienne zdanie na różne sprawy, ale w żaden sposób nie uzasadnia to czynnego znieważenia sędziego czy też innego uczestnika spotkań piłkarskich. Zawodnik, działacz czy kibic popełniający taki czyn na boisku zachowa się w podobny sposób także w domu, pracy lub ulicy zawsze znajdując jakiś powód czy przyczynę. Trzeba postawić wyraźną granicę takim czynom i Wydział Dyscypliny ZZPN właśnie to czyni.”
W związku ze skandalicznym pobiciem sędziego podczas meczu Pomorzanina Jarosławsko z Zorza Dobrzany II do którego doszło w ostatnią niedzielę wszystkie mecze obecnej kolejki w naszym województwie zaczną się z opóźnieniem.
Zarząd Kolegium Sędziów ZZPN poinformował, że w ramach sprzeciwu wobec ostatnich wydarzeń sędziowie pokażą w ten sposób solidarność wobec poszkodowanych i brak zgody na takie zachowania w przyszłości. Sprawców zdarzenia ukarał ZZPN. Pięć lat dyskwalifikacji dla Krystiana B., trzy lata dyskwalifikacji dla Karola W. oraz wykluczenie Pomorzanki Jarosławko z rozgrywek klasy B w sezonie 2019/20 - taka była decyzja Wydziału Dyscypliny Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej, który na czwartkowym posiedzeniu orzekał sprawców skandalicznego incydentu do jakiego doszło podczas spotkania Pomorzanki Jarosławko z Zorzą II Dobrzany. Decyzje w sprawie Krystiana B. oraz Karola W. mają rygor natychmiastowej wykonalności. - Ta bulwersująca sprawa wstrząsnęła całym naszym środowiskiem piłkarskim. Zaledwie niespełna 18-letni arbiter spotkał się z wyjątkowo brutalnym i ordynarnym zachowaniem piłkarzy Pomorzanki. Na takie postępowanie nigdy z naszej strony nie będzie przyzwolenia. Żadne okoliczności nie mogą tłumaczyć przemocy na obiektach sportowych. Młodemu sędziemu życzymy szybkiego powrotu do zdrowa. Mam nadzieję, że jak najszybciej spotkamy się z nim na ligowych boiskach naszego województwa - mówi prezes ZZPN Jan Bednarek. My w pełni popieramy ten protest! O całym zdarzeniu pisaliśmy tutaj. #SzacunekDlaArbitra
Do skandalicznego zdarzenia doszło w niedzielę 13. października podczas meczu KLUB Sportowy Pomorzanka Jarosławsko - Zorza Dobrzany II. Sędzia główny tego spotkania w 92' minucie zarządził wznowienie gry z rzutu wolnego. Niezadowolony z tej decyzji zawodnik drużyny gospodarzy - Krystian B. podbiegł do arbitra, powiedział do niego 'co ty kur*a odpie*dalasz?!' i z rozpędu uderzył go głową w twarz. Sędzia natychmiast upadł na ziemię i zaczęła mu lecieć krew. Zamroczonemu sędziemu pomagali dojść do szatni zawodnicy Zorzy Dobrzany II. W tym momencie podbiegł bramkarz Pomorzanki - Karol W., który splunął arbitrowi w twarz. Na miejsce została wezwana policja i karetka.
Taka informacja pojawiła się na FanPagu Kolegium Sędziów ZZPN. Sędziowie zamierzają dążyć do ukarania sprawców oraz dochodzić odszkodowania i zadośćuczynienia. Według nas to przekroczenie granic, które powinny być nieprzekraczalne. Piłka nożna to piękny sport, w którym oprócz umiejętności i zaangażowania ważny jest duch fair play. Nie umiemy sobie wyobrazić, gdzie w tej sytuacji on był. |