Godziny dzielą nas od kolejnej historycznej szansy Pogoni Szczecin. W finale Fortuna Pucharu Polski szczecinianie zmierzą się z Wisłą Kraków. Wszelkie ligowe niepowodzenia należy zostawić za sobą. Teraz liczy się tylko ten jeden, najbliższy pojedynek. Duma Pomorza po raz czwarty stanie przed szansą na zdobycie tego trofeum. Pierwszy gwizdek w finałowej potyczce o godzinie 16, a poprowadzi ją Tomasz Kwiatkowski.
Podopieczni Jensa Gustafssona nie skompletowali białostockiego hat-tricka. Na Podlasiu podzieli się punktami z Jagiellonią. Gospodarze szybko chcieli pokazać kto przewodzi ligowej tabeli. Najpierw obok bramki uderzył Afimico Pululu. Chwilę później temu samemu zawodnikowi zabrakło centymetrów by zaskoczyć Valentina Cojocaru. Portowcy przetrwali napór i wyprowadzili zaskakujący cios.
Portowcy w końcówce sezonu nie potrafią ustabilizować formy. Kolejne wpadki oddaliły zespół od podium, a mogło być tak pięknie. W piątkowy wieczór szczecinianie zmierzą się na Podlasiu z Jagiellonią Białystok. Ich rywale na ostatniej prostej rozgrywek są liderem i pierwsze mistrzostwo mają na wyciagnięcie ręki. Hit 29. kolejki PKO Ekstraklasy poprowadzi Szymon Marciniak, pierwszy gwizdek o godzinie 20:30.
Pogoń Szczecin przegrała 0:2 z Piastem Gliwice w meczu 29. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Portowcy walczyli do końca o korzystny rezultat. W doliczonym czasie gry Kamil Grosicki zmarnował rzut karny, a sędzia nie uznał gola Efthymiosa Koulourisa. A to wszystko w przeddzień 76. rocznicy powstania Klubu.
Portowcy rozpoczęli spotkanie od dwóch strzałów głową. Już w 3. minucie Linus Wahlqvist uderzył nad bramką po dośrodkowaniu Leonardo Koutrisa. Do dobrej pozycji strzeleckiej doszedł także Joao Gamboa. Portugalczyk główkował, ale trafił wprost we Frantistka Placha. Statystycznie to goście wychodzą częściej na prowadzenie przy Twardowskiego. I to niestety, w meczu z Piastem się potwierdziło. W 11. minucie trafił Tomas Huk. Piast miał rzut z aut.
W sobotę nasza drużyna zmierzy się na Stadionie im. Floriana Krygiera z Piastem Gliwice. W ostatnich trzech rywalizacjach dzieliliśmy się z tym rywalem punktami, więc nadeszła najwyższa pora na zwycięstwo!
0:0, 0:0, 1:1. To wyniki trzech ostatnich spotkań z Piastem Gliwice. Bramkowy remis z 'Piastunkami' odnotowaliśmy, gdy po raz ostatni gościliśmy ich na Twardowskiego. Było to 15 października 2022 roku. Gola dla rywali zdobył wtedy Rauno Sappinen, zaś dla Portowców Jean Carlos Silva.
Pogoń Szczecin zdeklasowała Ruch Chorzów i wygrała 5:0 w meczu 28. kolejki PKO BP Ekstraklasy. Efthymios Koulouris ustrzelił hat-trick w ciągu 12. minut drugiej połowy! Ponadto w barwach Pogoni mecz kończyło aż czterech młodzieżowców.
Portowcy szybko objęli prowadzenie w meczu z Ruchem. Już w 2. minucie piłkę do własnej siatki skierował Mateusz Bartolewski. Po szybkiej kontrze Linus Wahlqvist zagrywał spod końcowej linii w pole karne. Pechowo interweniował obrońca Ruchu i Duma Pomorza wygrywała po golu samobójczym. Na 2:0 podwyższył Adrian Przyborek. Młodzieżowiec w końcu doczekał się premierowego trafienia w barwach Pogoni. Finezyjnie dotknął piłki po dograniu z rzutu rożnego i Michał Buchalik, który zastępował Dantego Stipicę, nie miał nic do powiedzenia w 35. minucie meczu. Dosłownie 120 sekund później mogło być 3:0. Efthymios Koulouris trochę się pospieszył i za szybko wybiegł do podania od Valentina Cojocaru. Przez to złamał linię spalonego i jego gol nie został uznany. Kilka minut później Grek znalazł się w podobnej sytuacji, jednak uderzył zbyt lekko i Buchalik złapał piłkę. W ostatniej minucie pierwszej połowy groźnie pod bramką Pogoni zrobiło się po strzale Szymona Szymańskiego. Obrońca oddał silne uderzenie z narożnika pola karnego, ale Cojocaru odbił piłkę.
Choć Portowcy zdominowali Lech to z Poznania wrócili bez punktów. Rehabilitacji poszukają w piątkowy wieczór. Ligowe podium zaczyna uciekać szczecinianom. Od początku marca Pogoń wygrała tylko jedno spotkanie w rozgrywkach PKO Ekstraklasy. Jeśli Portowcy chcą do końca walczyć o medale, nie mogą pozwolić sobie na kolejną wpadkę. Ich kolejnym przeciwnikiem będzie Ruch Chorzów. Niebiescy są coraz bliżej spadku z ligi. Początek meczu o godzinie 20:30, a poprowadzi go Jarosław Przybył.
Jak podał dziś stołeczny klub Kosta nie jest już trenerem warszawskiej Legii.
- W imieniu klubu bardzo dziękuję trenerowi Koście Runjaiciowi za prowadzenie zespołu i zaangażowanie w jego rozwój na wielu poziomach. Razem z trenerem zdobyliśmy trofea i awansowaliśmy do fazy pucharowej europejskich rozgrywek, odbudowaliśmy się również po bardzo trudnym dla klubu okresie. Doceniamy jego udział w tych osiągnięciach. Obecnie uznaliśmy, że możliwości rozwoju drużyny wymagają zmian Jesteśmy bardzo zdeterminowani, żeby osiągnąć najlepszy możliwy wynik w obecnych rozgrywkach i poświęcimy wszystkie nasze działania dla tego celu - powiedział dyrektor sportowy Legii Warszawa Jacek Zieliński. Jednak jak podają nieoficjalnie media zastąpić Kostę ma nieco kontrowersyjny trener Goncalo Feio. |