![]() Zachęcamy do dodawania własnych relacji i fotorelacji, oraz oczywiście do komentarzy. Najlepsze relacje ukażą się również jako newsy.
![]() Zespół z Kaszub prowadzi doświadczony szkoleniowiec Sebastian Letniowski, który objął drużynę latem, a nam znany jest doskonale z pracy w Raduni Stężyca, z którą awansował do 2 ligi wyprzedzając Świtowców w sezonie 2020/2021 na finiszu rozgrywek o 6 punktów. Oprócz trenera latem w zespole ze stolicy Kaszub doszło także do wielu roszad personalnych, w wyniku których do drużyny dołączyli doświadczeni gracze jak Sebastian Deja, Paweł Wojowski czy Piotr Łysiak, ale także będący obecnie najlepszym strzelcem zespołu Dawid Szałecki (5 bramek) czy rosły kolumbijski obrońca Oscar Vidal. Cartusia w miniony weekend ograła w Środzie Wielkopolskiej tamtejszą Polonię 2:0, mimo że już od 7 minuty musiała radzić sobie bez swojego kapitana Sebastiana Deji, który został ukarany czerwoną kartą. Gospodarze sobotniego pojedynku przed meczem ze Świtem zajmują 6. miejsce w ligowej tabeli.
![]() Po ostatnich dwóch meczach ligowych Błękitnych z KP Starogard Gdański, wygranym 2:1 oraz remisie 1:1 z Pogonią Nowe Skalmierzyce, w których trener Piskorz przygotowywał i prowadził zespół jako pełniący obowiązki, można zauważyć znaczną poprawę stylu gry, co przełożyło się na wyniki. Po dwóch tygodniach poszukiwań i rozmów z potencjalnymi trenerami, zarząd klubu zdecydował jednak, że nie będzie szukać trenera spoza klubu, lecz da szansę człowiekowi, który przez te wszystkie lata zasłużył na tę rolę.
![]() Na początek MKS Steico Noteć Czarnków w najbliższą sobotę, 23 września 2023 o godzinie 16:00, na stadionie w Świnoujściu. Zarówno Flota, jak i Noteć, po raz pierwszy awansowały do III ligi w roku 1976. Od tego czasu znacznie lepiej wiodło się Flocie, która ma za sobą 27 sezonów w trzeciej lidze i 7 w pierwszej. Noteć do III ligi po raz drugi awansowała w tym roku, więc kontakt z Flotą był tylko w sezonie 1976/77.
![]() Do Skolwina zawitał wczoraj bardzo wymagający zespół mający w swoich szeregach kilku naprawdę doświadczonych zawodników na poziomie centralnym. Potwierdziło się to na boisku bo goście grali bez kompleksów i w 20 minucie po kombinacyjnie rozegranym rzucie rożnym objęli prowadzenie, kiedy to Kacper Borowiak trafił do z siatki najbliższej odległości. Świtowcy mogli i powinni odpowiedzieć 5 minut pózniej, kiedy to Jędrzej Kujawa dośrodkował na długi słupek do Łukasza Świętego, ale ten niestety trafił tylko w boczną siatkę.
![]() Latem do zespołu z Wielkopolski dołączyło kilku doświadczonych zawodników jak chociażby pomocnik Krzysztof Biegański, który w każdym z czterech ostatnich pojedynków trafiał do bramki rywali, czy związany przez lata z Wartą Poznań napastnik Łukasz Spławski, czy też mający na swoim koncie występy w ekstraklasie Adrian Laskowski. Szkoleniowcem Unii jest znany z występów w przeszłości w poznańskim Lechu Tomasz Bekas, natomiast co ciekawe dyrektorem sportowym klubu ze Swarzędza jest jego brat Mariusz.
![]() Zachęcamy do dodawania własnych relacji i fotorelacji, oraz oczywiście do komentarzy. Najlepsze relacje ukażą się również jako newsy.
![]() Nie sposób nie zacząć zapowiedzi meczu od historii tego klubu-bohatera. Zawiązany on został w 1922 roku jako jedyny polski klub piłkarski w Wolnym Mieście Gdańsku. Wiadomo jakie były relacje polsko-niemieckie w tym mieście w okresie międzywojennym, stąd polscy sportowcy byli wielokrotnie prześladowani przez nazistów. Mimo to drużyna Gedanii dzielnie walczyła i dwukrotnie zdobyła wicemistrzostwo Gauligi Danzig. W roku 1939 klub został przez władze WMG zmuszony do zawieszenia działalności i w konsekwencji rozwiązany. Prezes Gedanii i dwaj wiceprezesi zostali rozstrzelani po zajęciu Gdańska przez hitlerowców, a większość członków trafiła do obozów koncentracyjnych. Życie straciło podczas wojny 75 gedanistów. Mimo tak pięknej przedwojennej karty, po wojnie Gedanii też nie było lekko. Uczestniczyła wprawdzie (bez powodzenia) w rozgrywkach o udział w lidze w roku 1947, nieco później meldowała się także w II lidze, ale od połowy lat 50. tułała się po niższych ligach lokalnych. W Gdańsku po zakończeniu wojny postawiono na Lechię, na co wpływ miało na pewno silne lobby lwowskie; w tym mieście działał bowiem od 1903 r. klub o tej samej nazwie i barwach. Przez wiele lat Gedania była w cieniu nie tylko Lechii, ale także Stoczniowca (Polonii), a nawet MRKS, nie mówiąc już o 3 klubach z Gdyni. Na dodatek została wyeksmitowana z historycznego stadionu przy ul. Kościuszki i gra na nowym, na terenie byłej oczyszczalni ścieków, za to sympatycznie położonym, w samym środku ogródków działkowych, a z dale od wielkomiejskiego zgiełku. |