Nowy rok Portowcy rozpoczęli od długo wyczekiwanego zwycięstwa we Wrocławiu. W piątkowe popołudnie powalczą o trzecie z rzędu zwycięstwo na wyjeździe. Wygrana w stolicy Dolnego Śląska powinna być dużym zastrzykiem pozytywnej energii na początek rundy wiosennej. Szczecinianie dzięki niej zdołali utrzymać bliski kontakt z ligowym podium. Teraz Duma Pomorza spróbuje zrewanżować się Radomiakowi Radom, na którego boisku jeszcze nigdy nie przegrała. Początek spotkania o godzinie 18, a poprowadzi je Paweł Malec.
Piątkowi rywale Pogoni mają za sobą fatalny start nowego roku. Radomiak przegrał na wyjeździe z Cracovią aż 6:0. Radomianie już od 2. minuty grali w dziesiątkę, po dość kontrowersyjnej czerwonej kartce. Jednak nawet ten fakt nie usprawiedliwia tak katastrofalnej dyspozycji. Jesienią Zieloni zaskoczyli Dumę Pomorza i po raz pierwszy w historii pokonali ją w meczu o ligowe punkty. Gole Lisandro Semedo oraz Mateusza Cichockiego dały im trzy oczka i wynik 2:0 w Szczecinie.
Portowcy na pewno nie pokazali pełni potencjału we Wrocławiu. Defensywa znów nie należała do najszczelniejszych, ale wzorowo między słupkami spisał się Valentin Cojocaru. Z przodu także nie było łatwo o dużą ilość sytuacji. Trudne boje z obrońcami toczył Efthýmis Kouloúris, a na skrzydle próbował Kamil Grosicki. Słabą zmianę dał Marcel Wędrychowski, który wyglądał na mocno zagubionego. W Radomiu powinno być prościej, choć Radomiak prawdopodobnie zagra bardziej zachowawczo po blamażu w Krakowie. Radom w tym sezonie jest całkiem przyjaznym miejscem dla zespołów z ligowej czołówki. Wygrały tam Śląsk Wrocław i Legia Warszawa (po 1:0), a punkt zdobył Lech Poznań (2:2), choć przy prowadzeniu 2:0 do 79. minuty powinien należeć do wcześniej wspomnianej dwójki. Zieloni zdołali pokonać u siebie tylko Wartę Poznań (3:2) oraz ŁKS Łódź (3:0).
źródło: własne
|
|