PGE Spójnia Stargard wygrała z Domelo Sokołem Łańcut 86:73 w niedzielnym spotkaniu ORLEN Basket Ligi.
Stargardzianie na początku spotkania grali imponująco w ataku - trafili osiem pierwszych rzutów z gry! Po trójce Adama Brenka prowadzili już nawet 18:4. Corey Sanders i Tyler Cheese starali się nawiązać rywalizację, ale w tym fragmencie to nie wystarczało. Stephen Brown i Devon Daniels sprawili, że po 10 minutach było 25:12. W drugiej kwarcie PGE Spójnia przede wszystkim kontrolowała wydarzenia na parkiecie, w czym pomagały głównie kolejne trafienia duetu Brown-Daniels. Po trójce tego pierwszego różnica wzrosła do 16 punktów. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 28:43.
Domelo Sokół w trzeciej kwarcie znacznie zmniejszał straty - głównie dzięki świetnej grze Kacpra Młynarskiego. Po jego trójce zbliżył się na siedem punktów. Stephen Brown i Wesley Gordon szybko opanowali jednak sytuację. M. in. dzięki akcji 2+1 Devona Danielsa po 30 minutach było 55:64. W kolejnej części spotkania Tyler Cheese, a także Kacper Młynarski ponownie starali się zmniejszać straty do rywali. Do ataku zespołu trenera Sebastiana Machowskiego podłączyli się jednak Karol Gruszecki i Ben Simons. Ostatecznie PGE Spójnia zwyciężyła 86:73.
Najlepszym graczem gości był Stephen Brown z 23 punktami, 6 asystami i 4 zbiórkami. Tyler Cheese rzucił dla gospodarzy 26 punktów.
źródło: plk.pl
|
|