King Szczecin pewnie pokonał Tauron GTK Gliwice 112:86 w 3. kolejce ORLEN Basket Ligi.
Zespół ze Szczecina na początku spotkania prezentował się zdecydowanie lepiej w ataku - głównie dzięki akcjom Morrisa Udeze i Avery’ego Woodsona był lepszy o dziewięć punktów. Po kolejnej trójce tego drugiego różnica wzrosła aż do 13 punktów! Później starał się na to odpowiadać Josh Price, ale to było zdecydowanie za mało. Po akcji wykończonej przez Kacpra Borowskiego po 10 minutach było 28:16. W drugiej kwarcie z dystansu trafiali Woodson i Michał Nowakowski, a przewaga Kinga wzrosła aż do 23 punktów. Pojedyncze trafienia Martinsa Laksy i Terry’ego Hendersona nie wystarczały do nawiązania rywalizacji. Po wsadzie Udeze pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 64:41.
W trzeciej kwarcie bardzo dobrze radził sobie Zac Cuthbertson, a ekipa trenera Arkadiusza Miłoszewskiego bez większych problemów kontrolowała wydarzenia na parkiecie. Z półdystansu trafiał Josh Price, ale nie zmniejszał strat. Po zagraniu wykończonym przez Artura Łabinowicza różnica wynosiła aż 31 punktów. Dzięki kolejnej akcji Cuthbertsona po 30 minutach było 90:54. Kolejna część meczu już niczego nie mogła zmienić. Co prawda Henderson trafił dwie trójki z rzędu, ale przewaga gospodarzy nadal był spora. “Setkę” przekroczył Tony Meier, a King zwyciężył ostatecznie 112:86.
Po 19 punktów dla gospodarzy rzucili Zac Cuthbertson i Michał Nowakowski. Tyle samo punktów dla przyjezdnych rzucili Josh Price i Terry Henderson.
źródło: plk.pl
|
|