Drużyna Floty gra teraz dwa ligowe mecze z rzędu u siebie; po meczu z Dębem w sobotę przyjedzie do Świnoujścia Chemik Police, ale w międzyczasie, już w środę o godzinie 18:00 w Koszalinie spotkanie o Puchar Polski ZZPN z tamtejszym Bałtykiem.
Mecz ten ma swoją specyfikę z kilku powodów. Przede wszystkim to najtrudniejszy przeciwnik, z jakim przyjdzie nam grać jeszcze w lidze (11 czerwca w Świnoujściu). Aktualnie spisuje się znakomicie. Jest liderem tabeli wiosny w Kipsta IV lidze, w 13 meczach zdobył 34 punkty i bramki 51-4! W rundzie wiosennej wygrał 3 mecze (w tym 1 pucharowy) po 7-0, było też 6-0 i 5-0, a ostatni mecz z Olimpem Gościno nawet 9-0! W sezonie strzelił już 105 bramek (Flocie brakuje jeszcze 2 do setki).
Wysoką bramkostrzelność pokazał też 12 listopada 2022 w bezpośrednim meczu z Flotą na tym samym boisku, wygrywając go 6-3, a przypomnijmy, że do tego momentu Flota tylko wygrywała. Bałtyk ma w składzie lidera listy strzelców, Adriana Cybulę, który zdobył już 25 bramek. Jest też 5 innych zawodników, którzy mają po 8 lub więcej strzelonych goli: Dawid Gruchała-Węsierski - 12, Radosław Mikołajczak - 10, Jakub Forczmański - 9, Dominik Pawłowski i Michał Czenko po 8 (podaję tylko bramki ligowe).
Tak się złożyło, że Bałtyk w tej edycji Pucharu Polski gra wyłącznie z IV-ligowcami. Najpierw pokonał lokalnego rywala, czyli Gwardię 2-1, następnie wygrał 7-0 z Mechanikiem Bobolice i w rzutach karnych z Wieżą w Postominie po remisie 1-1 w przepisowym czasie. Przypomnijmy, że Flota wygrała kolejno: 9-4 z Arkonią Szczecin, 2-0 z Vinetą Wolin, po bezbramkowym remisie w rzutach karnych z Iskierką Szczecin i 13-0 z MKP Szczecinek. Bramki dla Floty w Pucharze Polski strzelali: Damian Staniszewski 5, Roman Dziuba 4, Maksymilian Turajski 3, Filip Adamski 2, Patryk Harkot, Mike Janiszewski, Błażej Jezierski, Kostiantyn Karaman, Krystian Peda, Kamil Poźniak, Rajan Skwara, Michał Stasiak, Dmytro Szewczuk i Grzegorz Tarasewicz po 1. Zadanie więc czeka nasz zespół bardzo trudne, tym bardziej w sytuacji znanych problemów kadrowych w drużynie. Na pewno trzeba grać ambitnie, ale nie można pozwolić sobie na ostrą grę i kolejne kontuzje. Nie warto też chyba nadmiernie eksploatować zawodników nie w pełni sił. Pamiętajmy, że choć puchar to wielka atrakcja, to jednak podstawowym celem naszej drużyny jest teraz awans do III ligi.
źródło: Waldemar Mroczek/mksflota.swinoujscie.pl/old/
|
|