W sobotę w Sosnowcu podopieczne Roberta Dymkowskiego zmierzyły się z Czarnymi. Już pierwszy groźny atak przyniósł Czarnym prowadzenie. Po wrzutce Nikol Kaletki, Zofia Buszewska tylko musnęła piłkę, ta spadła wprost pod nogi Darii Kurzawy, która bez problemów wpakowała w 6 miniucie piłkę do bramki szczecinianek.
Pierwsze minuty należały do Pogoni, która śmiało zaatakowała. Gol nieco ostudził zapędy przyjezdnych. Do przerwy więcej bramek nie obejrzeliśmy, choć zwłaszcza Czarne miały swoje okazje. Blisko była Jessica Jaszek, ale w dogodnej sytuacji źle trafiła w piłkę. Z kolei w końcówce pierwszej połowy z dystansu przymierzyła Nikol Kaletka, ale po jej strzale piłka odbiła się od poprzeczki.
Zespół Roberta Stanka podwyższył prowadzenie w 56 minucie. Buszewska wstrzeliła futbolówkę wysoko w pole karne, Natalia Radkiewicz wyskoczyła zbyt późno w skutek czego uprzedziła ją Jessica Jaszek i strzałem głową podwyższyła prowadzenie.
Pogoń mimo straty kolejnej bramki szukała swoich szans, ale Anna Szymańska świetnie radziła sobie między słupkami. W końcówce sosnowiczanki jeszcze raz przycisnęły i postawiły kropkę nad 'i'. Uczyniła to kapitalnym uderzeniem w 'okienko' bramki szczecinianek Aloicja Materek.
