Na koniec rundy zasadniczej TAURON ligi kibiców czekał prawdziwy hit - Chemik rywalizował z Developresem o pierwsze miejsce.
Miejscowe przystąpiły do starcia niezwykle zmotywowane, by odebrać swoim przeciwniczkom miano lidera. Do takiego rezultatu Chemik potrzebował kompletu oczek i prowadził już 2:0. Developres tak łatwo nie zamierzał się poddać, w końcówce wyszarpał zwycięstwo i przedłużył losy rywalizacji. Było to jednak wszystko, na co mogły sobie pozwolić w tym meczu podopieczne Stephane’a Antigi. Chemik wygrał 3:1 i w fazie play-off zagra z UNI Opole, rzeszowianki z kolei zmierzą się z BKS-em Bielsko-Biała.
Kwestia tego, kto po rundzie zasadniczej będzie liderem TAURON Ligi, rozstrzygnęła się w Policach. Lider z Rzeszowa nie zaskoczył wyjściową szóstką i trener Stephane Antiga delegował do gry swój najmocniejszy skład.
Gospodynie zaś wyszły z duetem Czyrniańska - Łukasik w roli przyjmujących. Mecz uderzeniem z jednej nogi rozpoczęła Anna Stencel. Agresywna zagrywka Rysic sprawiała kłopoty Martynie Czyrniańskiej. Na czystej siatce mogła uderzyć Blagojević (7:5). Świetnym blokiem Stencel tylko powiększyła przewagę, ale kontratak wykorzystany przez Brakocević doprowadził do remisu (12:12) i zespoły zaczęły grać punkt za punkt. Policzanki za to coraz lepiej były dysponowane w obronie. Łukasik wykorzystała kontrę, dając swojej drużynie prowadzenie. Brakocević pewnie skończyła kolejną kontrę, a Czyrniańska zapunktowała z pola zagrywki (22:19). Ostatecznie to uderzenie Martyny Łukasik na lewym skrzydle dało prowadzenie gospodyniom (25:21). Zwycięstwo w pierwszym secie wyraźnie dodało gospodyniom skrzydeł. Izabella Rapacz zastąpiła Brunę Honorio w roli atakującej. Policzanki grały coraz agresywniej również w polu zagrywki. As serwisowy Igi Wasilewskiej powiększył prowadzenie gospodyń. Swoje dorzuciła w ataku Czyrniańska (9:5) i to ona była coraz bardziej widoczna w ofensywie. Drużyna z Rzeszowa miała coraz większe kłopoty w przyjęciu. Pewnie w ataku czuła się za to Kąkolewska. Zagrywka Czyrniańskiej sprawiła rywalkom sporo kłopotów, a zespół z Rzeszowa wpadł w siatkę. Bajema nie poradziła sobie z blokiem (24:18), a po raz kolejny to Łukasik postawiła kropkę nad i (25:19). Trzeci set rozpoczął się autowym uderzeniem Bajemy. Na pozycji atakującej pozostała Izabella Rapacz. Chemik rozpoczął od ustawienia z Czyrniańską w polu zagrywki (4:1). Daria Przybyła również miała problemy w przyjęciu. Rapacz nie mogła się przedrzeć przez blok gospodyń i prowadzenie Chemika rosło. Rysice próbowały się jeszcze ratować dobrym blokiem (12:10), a kluczem do odrabiania strat okazała się zagrywka Kary Bajemy. Gospodynie w końcowej fazie seta wyraźnie zaczęły opadać z sił. Łukasik kiwnęła w aut i to Developres prowadził (17:15). Autowe uderzenie Bajemy ponownie doprowadziło do remisu (20:20), ale jej drużyna nie traciła rezonu. Pojedynczy blok Blagojević na Brakocević dał Developresowi piłkę meczową, a błąd Łukasik z trudnej piłki dał upragnioną szansę na przedłużenie meczu drużynie z Rzeszowa (25:23). Błąd w ataku Brakocević rozpoczął czwartego seta i rywalizacja na boisku robiła się coraz bardziej zacięta. Wygrana w tej odsłonie oznaczała dla jednej z drużyn grę przeciwko UNI Opole w pierwszej rundzie play-off. Brakocević swoje błędy w ataku starała się wynagrodzić w polu zagrywki (7:4). Bardzo widoczna w ataku była Wasilewska, a dzięki zagrywce Kowalewskiej łatwiej było gospodyniom odskoczyć. Chemikowi łatwiej było również czytać grę drużyny z Rzeszowa na siatce. Kolejny raz skuteczna w ataku i w polu zagrywki była Czyrniańska (17:8), a trener Antiga zdecydował się na powrót do Bruny Honorio. Dopiero skuteczne uderzenie z lewego skrzydła Kalandadze pozwoliło Developresowi zmienić ustawienie (17:9). Trener Antiga zdecydował się na zmiany i na boisku oprócz gruzińskiej przyjmującej pojawiły się jeszcze Gabriela Polańska i Dominika Witowska. Piłkę meczową atakiem z szóstej strefy zdobyła Łukasik, a kropkę nad postawiła w kontrataku Aleksandra Lipska (25:12). MVP: Martyna Czyrniańska Grupa Azoty Chemik Police - Developres Bella Dolina Rzeszów 3:1 (25:21, 25:19, 23:25, 25:12) Chemik: Brakocevic-Canzian (19), Czyrniańska (18), Łukasik (17), Kąkolewska (10), Wasilewska (8), Kowalewska (2), Stenzel (libero) oraz Połeć (1), Lipska (1), Pol Developres: Bajema (19), Blagojević (11), Stencel (7), Jurczyk (7), Wenerska (2), Honorio (2), Szczygłowska (libero) oraz Rapacz (8), Przybyła (libero), Witowska (2), Kalandadze (1), Polańska (1), Bińczycka Pary pierwszej rundy play-off (do 2 wygranych): Grupa Azoty Chemik Police (1) - UNI Opole (8) Developres Bella Dolina Rzeszów (2) - BKS BOSTIK Bielsko-Biała (7) ŁKS Commercecon Łódź (3) - E.Leclerc Moya Radomka Radom (6) IŁ Capital Legionovia Legionowo (4) - Grot Budowlani Łódź (5)
źródło: siatka.org
|
|