Plejada gwiazd wystąpiła we wtorek w Toruniu na Mityng ORLEN Copernicus Cup (World Athletics Indoor Tour Gold). Zadowolony ze startu może być Michał Rozmys (UKS Barnim Goleniów). Zawodnikowi co prawda nie powiódł się atak na rekord Polski na dystansie 3000 metrów, ale był bardzo blisko i poprawił rekord życiowy - 7:49.83 i wypełnił - już na drugim dystansie - minimum na halowe mistrzostwa świata. Zakończył bieg na ósmym miejscu. Wygrał Lamecha Girma z Etiopii (7:31.09).
Wypełnić minimum nie udało się Piotrowi Liskowi (OSOT Szczecin). Z wynikiem 5.61 zajął piąte miejsce. Tyle samo skoczył siódmy w zmaganiach Paweł Wojciechowski. Wygrał Filipińczyk Ernst Obiena, który pokonał w Arenie Toruń poprzeczkę zawieszoną na 5.81.
Rekord życiowy w biegu na 60 metrów poprawił zawodnik MKL Szczecin - Przemysław Słowikowski. Szczecinianin pobiegł w czasie 6,61 i uplasował się na piątej lokacie. To także minimum na Halowe Mistrzostwa Świata w Belgradzie.
źródło: własne/pzla.pl
|
|