ligowiec.net strona główna
redaktor dyżurny:
maggi
koszykówka / Pozostałe rozgrywki
koszykówka / Pozostałe rozgrywki -
Niesamowity powrót Kinga Szczecin!
autor: www.kingwilki.pl/King Szczecin przegrywał już różnicą 26 punktów, ale odrobił wszystkie straty, doprowadził do dogrywki i ostatecznie zwyciężył 98:94 w ćwierćfinale Suzuki Pucharu Polski w hali Globus w Lublinie.

Po wyrównanym początku serią 9:0 zaskoczył Anwil i dzięki zagraniu Jamesa Bella prowadził sześcioma punktami. Aktywny był też Luke Petrasek (także w obronie!), a na parkiecie dość szybko pokazał się Michał Nowakowski i od razu zaprezentował swoją główną broń - rzut z dystansu. King mógł liczyć na Jakuba Schenka, a trener Arkadiusz Miłoszewski często rotował składem. Po 10 minutach skuteczny bliżej kosza zespół z Włocławka prowadził jednak 25:15. Kyndall Dykes w drugiej kwarcie starał się “nakręcać” tempo Anwilu, ale swoimi akcjami odpowiadał Stacy Davis, przez co szczecinianie ciągle byli w grze. Pod koszami Ziga Dimec był jednak nie do zatrzymania, przez co ekipa trenera Przemysława Frasunkiewicza utrzymywała bezpieczną przewagę. Po późniejszych zagraniach Petraska i Mathewsa różnica wynosiła aż 20 punktów! Świetne wejścia tego drugiego sprawiły, że pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 58:35.
Trzeciej kwarty Anwil nie rozpoczął już tak rewelacyjnie w ataku, co pozwoliło rywalom na odrobienie części strat - głównie dzięki trafieniom Stacy’ego Davisa i Filipa Matczaka. Z drugiej strony ciągle rewelacyjny był Jonah Mathews, a to oznaczało, że włocławianie nadal kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Ostatecznie po indywidualnej akcji Kyndalla Dykesa po 30 minutach było 76:61. King nie poddawał się także w kolejnej części spotkania - rozpoczął ją od serii 7:0 i po trójce Pawła Kikowskiego przegrywał już tylko ośmioma punktami! Późniejsze rzuty z dystansu Kikowskiego i Schenka sprawiały, że różnica wynosiła tylko cztery punkty. Do ataku włączył się jeszcze Filip Matczak, a po zagraniu Langevine’a był już remis! Sytuację mogli zmienić jeszcze Petrasek i Dorsey-Walker, ale nie trafiali… a to oznaczało dogrywkę!

Dodatkowy czas gry był… niezwykle zacięty! W końcówce kluczowe okazały się akcje Schenka oraz Langevine’a i zimna krew na linii rzutów wolnych zademonstrowana przez Pawła Kikowskiego. Ostatecznie King zwyciężył 98:94.

Najlepszym graczem Kinga był Jakub Schenk z  (na zdjęciu) 21 punktami i 8 asystami. Jonah Mathews zdobył dla Anwilu 25 punktów i 3 asysty.
źródło: plk.pl
 

multimedia
najnowsze multimedia








co ? gdzie ? kiedy ?
poprzedni wrzesień 2024 nastepny
Pon Wt Śr Czw Pt Sb Nd
            1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30            
dzisiejsze newsy
 
top komentarze
newsy:
mecze:
28 » Dąb Dębno-Orzeł Wałcz
28 » Gavia Choszczno-Dąb Dęb »
18 » Saturn Mielno-Passat Bu »
14 » MKP Szczecinek-Bałtyk K »
12 » Wrzos Borne Sulinowo-Po »
12 » Iskra Białogard-Vimobil »
12 » Witniczanka Witnica-Czc »
11 » GKS Katowice-Pogoń Szcz »
10 » Wybrzeże Biesiekierz-MK »
10 » Orzeł Wałcz-Gwardia Kos »
aktualnie na portalu
zalogowanych: 4
HubertusFa... pawcioLKSn...
Wajcha zapala81
gości: 15
statystyki portalu
• drużyn: 3150
• imprez: 154948
• newsów: 78469
• użytkowników: 81376
• komentarzy: 1181289
• zdjęć: 908692
• relacji: 40758
Najwiďż˝kszy Skateshop w Szczecinie.


widzisz błąd na stronie - zgłoś go nam
© 2006-2024 - by ligowiec team
Polityka Cookies