Bardzo miły, skromny człowiek, o wielkim sercu do gry i olbrzymiej pasji do sporu, jakim jest piłka ręczna. Osoba, która poświęciła bardzo dużo czasu na grę w barwach gryfińskich, jak i szczecińskich drużynach handbalowych. Zawodnik mierzący 197cm, silny z perfekcyjnym rzutem zza 9. metra, do tego widzący dużo na każdym fragmencie parkietu. To krótka, acz treściwa charakterystyka człowieka, który od najbliższej soboty postanowił zawiesić buty na kołu. Więcej informacji w materiale poniżej.
Chodzi oczywiście o Szymona Tołyża (na zdjęciu powyżej).
- Pamiętam dzień, w którym zacząłem swoją pracę w lokalnym kubie piłki ręcznej w Gryfinie. Od pierwszych swoich dni, moim wręcz marzeniem było ściągniecie do II-ligowej wówczas drużyny osób, które znam z gryfińskich parkietów. Zależało mi na tym, aby w tym mieście było w miarę możliwości kilku zawodników, którzy coś wniosą do składu, a jednocześnie są naszymi wychowankami - zaczął od historii Maciej Wirski, dyrektor sportowy klubu. - Jednym z pierwszych zawodników, jakich miałem na liście był właśnie Szymon, z którym osobiście zaczynałem swoją przygodę z piłką ręczną. Szymon bez wahania podjął rękawicę i wstawił się pierwszym treningu KPR-ów. Było to około 3,5 roku temu, choć od tej soboty Szymona już nie będzie w składzie meczowym, to wiem jedno - jest osobą, dla której nasz klub zostanie w serduchu na zawsze - dodał. - Dziękuje Szymonie, że bardzo nam pomogłeś w rozwinięciu tego co obecnie mamy, przechodzisz na zasłużoną emeryturę, to już wiemy, ale dla mnie, dla naszego całego zarządu klubu - jesteś ikoną piłki ręcznej w Gryfinie i zawsze już nią będziesz - podsumował Wirski. - Panie Szymonie, w imieniu Zarządu klubu Piłki Ręcznej Gryfino, serdecznie dziękujemy za wkład i poświęcenie, jakie pan włożył w nasz klub, jednocześnie informujemy oficjalnie, iż od dnia dzisiejszego stał się pan ikoną osób zasłużonych w naszym klubie i jesteśmy do pana dyspozycji zawsze i na zawsze. A klub PGE KPR Gryfino jest niezmiernie Panu wdzięczny za całą pomoc z Pana strony. Jeszcze raz dziękujemy - możemy przeczytać na portalu społecznościowym zachodniopomorskiego pierwszoligowca.
źródło: własne
|
|