Najdłużej panujący mistrz KSW został zdetronizowany. Tytuł kategorii półciężkiej zmienił właściciela 15 stycznia na gali KSW 66 w Szczecinie. Ibragim Chuzhigaev pokonał Tomasza Narkuna przez decyzję i został nowym posiadaczem pasa.
Chuzhigaev od początku walki atakował zamaszystymi ciosami sierpowymi. Narkun szybko ruszył po obalenie, następnie starał się wciągnąć rywala do gardy. Ibragim zadał kilka mocnych uderzeń w stójce, był szybszy i skuteczniejszy w wymianach. Tomasz został zepchnięty do defensywy, nie udało mu się przenieść akcji do parteru. Zawodnik z Rosji trafił obrotowym backfistem, po którym Polak wylądował na deskach. Chuzhigaev nie kontynuował ataku i pozwolił mistrzowi wstać. Pierwsza runda mijała pod dyktando pretendenta, który rozbijał Narkuna mocnymi ciosami w stójce.
W drugiej odsłonie Tomasz zaczął pracować lewym prostym, dzięki czemu lepiej utrzymywał swojego rywala w pełnym dystansie. Ibragim wywierał nieustanną presję, pretendent wkładał w swoje akcje dużo siły. Po dwóch minutach Tomasz ruszył po obalenie, ale Chuzhigaev utrzymał się na nogach. Rosjanin atakował krótkimi i szybkimi zrywami. Narkun przyjmował kolejne uderzenia na szczękę, ale utrzymywał się na nogach.
W trzeciej rundzie Tomasz zaczął coraz częściej trafiać Ibragima. Walka w stójce stała się nieco bardziej wyrównana, jednak Polak miał wyraźne problemy w wymianach z pretendentem. Chuzhigaev zwolnił tempo, zaczął odczuwać trudy tego pojedynku. Cały czas zagrażał przy tym mocnymi ciosami sierpowymi. Tomasz dążył do przejęcia inicjatywy, teraz to on napierał do przodu i spychał rywala w kierunku siatki. Narkun czuł się coraz pewnie w stójce i chętniej wchodził w wymiany z przeciwnikiem. Zawodnicy zwolnili i czekali na błąd z drugiej strony. Tomasz utrzymywał Ibragima na dystans. Rosjanin starał się zbliżyć do mistrza i trafić mocniejszym uderzeniem. W połowie rundy Narkun w końcu zdołał obalić Chuzhigaeva. Polak błyskawicznie wpiął się za plecy, skąd rozpoczął pracę nad duszeniem. Ibragim nie dał się poddać i zdołał wykluczyć rękę „Żyrafy”. W końcówce odsłony Narkun zaatakował serią ciosów. Polak napierał do przodu, jednak obaj zawodnicy byli już mocno zmęczeni. Narkun zanotował nieudaną próbę obalenia. Tomasz i Ibragim toczyli wyrównaną potyczkę w stójce. Chuzhigaev wybronił kolejne sprowadzenie ze strony mistrza. Tomasz próbował po raz trzeci, ale i tym razem Rosjanin utrzymał się na nogach. Na pół minuty przed końcem starcia Narkun na moment przewrócił rywala, ale ten od razu wstał. Po pięciu rundach o werdykcie zadecydowali sędziowie punktowi. Przez jednogłośną decyzję wygrał Ibragim Chuzhigaev. 93 kg: Ibragim Chuzhigaev pok. Tomasza Narkuna przez jednogłośną decyzję (48-47, 48-47, 48-47) | walka o pas |
źródło: www.mmarocks.pl
|
|