Siatkarki Chemika Police przegrały w Lidze Mistrzyń z drużyną Joanny Wołosz Imoco Conegliano 0:3.
Włoska ekipa bez straty punktu i seta jest zdecydowanym liderem grupy E. Policzanki jedynie w pierwszym secie przekroczyły barierę 20 punktów, w pozostałych dwóch nie miały zbyt wiele do powiedzenia. Chemik z sześcioma punktami zajmuje drugie miejsce.
Atak Martyny Łukasik otworzył pojedynek. Gospodynie nie ustrzegły się pomyłek i to włoska drużyna wyszła na prowadzenie 5:3. Przyjezdne nie poszły za ciosem, po autowym ataku Egonu na tablicy wyników widniał już remis (6:6). Obie drużyny nie odpuszczały. Chociaż włoski zespół ponownie odskoczył na kilka punktów, po zagraniu Jovany Brakocević wynik wyrównał się (14:14). W dalszej fazie seta kolejne kontrataki kończyła Paola Egonu, przy stanie 15:17 o czas poprosił trener Nawrocki. Skuteczne ataki i as Kathryn Plummer pozwoliły przyjezdnym powiększyć dystans i ponownie przerwę wykorzystał szkoleniowiec policzanek (16:21). Obie drużyny nie ustrzegły się błędów w polu zagrywki. Gdy nieporozumienie po stronie rywalek wykorzystała Agnieszka Kąkolewska, o czas poprosił trener Santerelli (20:23). Końcówka potoczyła się po myśli przyjezdnych, które po zagraniu Plummer triumfowały do 21.
Kolejne udane kontrataki Egonu sprawiły, że A.Carraro Imoco Conegliano prowadziło 5:2 na początku drugiego seta. Policzanki po walce zniwelowały nieco dystans, ale przez własne błędy nie były w stanie wyrównać wyniku (4:5, 5:8). Skuteczne zagrania z błędami przeplatały Martyna Łukasik i Bojana Milenković. Po punktowym bloku zespołu gości o czas poprosił trener Nawrocki (9:14). W kolejnych akcjach to przyjezdne dyktowały warunki, celnie atakowała Christina Wuczkowa. Włoszki skutecznie grały w obronie i wykorzystywały kontrataki. Swobodnie grą zespołu kierowała Joanna Wołosz. Passę rywalek po przerwie dla Jacka Nawrockiego zakończyła Jovana Brakocević (13:19). Wciąż nie do zatrzymania była Egonu, której atak z szóstej strefy dał serię piłek setowych przyjezdnym (15:22, 17:24). Skuteczne zagrania Martyny Czyrniańskiej przedłużyły jeszcze grę, ale ostatecznie atakiem po bloku w aut seta zamknęła Plummer. W trzecim secie Imoco Conegliano poszło za ciosem, po kiwce Joanny Wołosz o czas poprosił trener Nawrocki (2:7). W kolejnych akcjach skutecznie punktowała Jovana Brakocević (4:7). Włoski zespół dobrze czytał grę polskiej drużyny. Problemy ze skończeniem ataku miała Kąkolewska (7:13). Ręki w ataku nie wstrzymywała Megan Courtney. Nawet gdy Chemik bronił ataki rywalek, nie był w stanie skończyć swojej akcji. Raz za razem punktowała Robin De Kruijf. Po błędzie Czyrniańskiej na siatce jeszcze jedną przerwę wykorzystał trener Chemika (9:18). Policzanki były zupełnie bezradne, pojawiały się problemy z rozegraniem akcji i wyprowadzeniem skutecznego ataki (9:21). Po błędzie odbicia Marleny Kowalewskiej przyjezdne miały kolejne piłki meczowe. Podwójny blok na lewym skrzydle zakończył cały pojedynek. MVP: Paola Egonu Grupa Azoty Chemik Police - A.Carraro Imoco Conegliano 0:3 (21:25, 19:25, 11:25) Chemik: Kowalewska (1), Kąkolewska (4), Brakocevic (8), Wasilewska (3), M. Łukasik (7), Milenković (5), Stenzel (libero) oraz Lipska, Czyrniańska (2) i Połeć Imoco: Plummer (12), Courtney (9), De Kruijf (9), Wuczkowa (8), Wołosz (1), Egonu (19), De Gennaro (libero) oraz Caravello, Gennari i Sylla
źródło: siatka.org
|
|