![]() W XXI wieku spędził na ławce trenerskiej w Goleniowie łącznie ponad 10 lat i w tym czasie był stał się jedną z głównych postaci, która odpowiadała za to, jaki status na IV ligowym froncie osiągnęła Ina. Kończąca się teraz przygoda trwała od rundy wiosennej sezonu 2014/2015, kiedy to Piotr Rast zastąpił Zbigniewa Gumiennego. W 217 meczach ligowych zdobył 336 punktów, co daje średnią 1,55 pkt / mecz. W obecnym sezonie Ina spisuje się jednak poniżej oczekiwań, ale Piotr Rast z pewnością może opuścić ten okręt z podniesioną głową.
W jego miejsce, na ławce trenerskiej melduje się kolejna, dobrze znana w naszym środowisku piłkarskim postać - Kamil Twarzyński. Przez większość sympatyków piłki zachodniopomorskiej kojarzony jest on głównie z Regą Trzebiatów, a ostatnio z Pomorzaninem Nowogard, z którym, jako trener, w minionym sezonie do końca walczył o awans do IV ligi. Teraz jego zadaniem będzie przede wszystkim utrzymanie tej ligi dla Goleniowa i wpuszczenie nowego powietrza do szatni biało - zielonych. Potencjał do uwolnienia ma spory, ale zadanie również nie należy do najprostszych - jak pokazał początek sezonu, w tym roku nasza liga nie wybacza błędów. Jednego można być jednak pewnym - dziś w Goleniowie pojawia się człowiek z charakterem, który wielokrotnie udowodnił już, że potrafi walczyć. I to nie tylko na boisku.
Nowemu trenerowi życzymy samych sukcesów i liczymy na owocną i długą współpracę! Już w sobotę Kamil Twarzyński będzie miał okazję przedstawić się kibicom w Goleniowie - o godzinie 14.00 Ina zmierzy się z Orłem Wałcz.
źródło: własne / www.mksina.com.pl
|
|