Dzień dobry, dzisiejszy dzień z pewnością przejdzie do historii klubu PGE KPR Gryfino. Po bardzo długich negocjacjach, trwających pełne 3 miesiące, dopięliśmy transfery definitywne trzech bardzo zdolnych, młodych i głodnych gry na parkiecie seniorskiej piłki ręcznej zawodników. A mowa dokładnie o (patrząc na zdjęcie u góry od lewej): Damian Działa, Radosław Jarząbek, Kamil Skrzypkowiak.
Prezes Jerzy Miler, który dostał już od działaczy w klubie, jak i samych zawodników pseudonim 'Loczek', ciekawe dlaczego? O ile dwóch pierwszych panów, Jarząbka i Dziapę, widzieliśmy już sezon temu w barwach naszej drużyny (obaj byli na rocznym użyczeniu w szkole która, jest zdecydowanie kopalnią talentów piłki ręcznej w Szczecinie, mowa o 'MKS KUSY SZCZECIN'), o tyle 'Loczek' pojawił się z dniem 1 sierpnia na naszym treningu i przekonał do siebie swoją grą cały zarząd klubu w Gryfinie już podczas pierwszego sparingu z superligową Sandrą SPA Pogoń Szczecin.
Trener Bartosz Jurkiewicz bardzo dobrze zna cała trójkę zawodników, więc gra 'Loczka' nie była dla niego zaskoczeniem, tym samym zawodnik nie musiał do siebie przekonywać gryfińskiego szkoleniowca. Teraz trochę o samych zawodnikach. Radosław Jarząbek - urodzony 13 września 2002 r., mierzy 198 cm i waży 90 kg. Jego nominalna pozycja to lewe rozegranie, dobrze radzi sobie również na środku boiska. Super strzelec, do tego wykonawca rzutów karnych. Chwilowo leczy kontuzję, do kiedy ??? Nie wiadomo, ale liczymy na niego i na jak najszybszy powrót do treningów - trzymamy kciuki za ciebie „Jastrząb”. Damian Dziapa - urodzony 30 kwietnia 2002 r., mierzy 184 cm i waży 82 kg. Jego nominalna pozycja to prawe skrzydło, co ważne i ciut niespotykane, Damian jest praworęczny, ale rzuca bramki i to dużo lewą ręką. Skoczny, szybki i również bramkostrzelny zawodnik. Ostatnio trochę „leniuszek” - ale trener Bartosz wziął go w swoje obroty i bardzo ciężko pracuje na każdym treningu. Kamil Skrzypkowiak - urodzony 11 czerwca 2002 r., mierzy 189 cm i waży 73 kg. Jego nominalna pozycja w Gryfinie to środek rozegrania, ale bardzo dobrze radzi sobie również na pozycji lewego skrzydła. A dlaczego LOCZEK ??? Mój 7-letni syn, jak przyszedł pierwszy raz w życiu na mecz KPR-ów, zobaczył Kamila i mówi „TATA” ale ten „Loczek” jest dobry, no i faktycznie - JEST i ksywę od razu też dostał. W meczu z superligowcem ze Szczecina pokazał się z rewelacyjnej strony, później turniej w Koszalinie - wejście smoka, i wygrana z Tytanami. No i te zapytania zawodników PGE KPR-ów, KIEDY W KOŃCU KUPICIE LOCZKA. Chłopa musieliśmy w swoich barwach mieć i to czym prędzej. Wszyscy trzej Panowie mają się czym chwalić, a to dlatego że razem zajęli drugie miejsce i zdobyli wicemistrzostwo Polski w Piłce Ręcznej Plażowej w 2019 roku. No i tak to właśnie wyszło, cała trójka bardzo zdolnych zawodników od dnia dzisiejszego może oficjalnie bronić barw drużyny I-ligowej PGE KPR Gryfino. Po minach działaczy, Prezesa Jerzego Milera i Dyrektora Sportowego Macieja Wirskiego - widać ogromne zadowolenie i ulgę, bo i jeden i drugi bardzo-bardzo w swojej ekipie całą trójkę musiał mieć - no i mają 😉 Panowie w imieniu zarządu klubu PGE KPR Gryfino, OFICJALNIE Witamy was w barwach naszego klubu. Życzymy mnóstwo wygranych pojedynków, jak najmniej kontuzji oraz przyjemnego rozwijania swoich umiejętności na parkietach I-ligowych.
źródło: własne
|
|