Bednarek odpowiada na pytania czytelników ligowiec.net

21 maja 2021 r. odbędą się wybory na Prezesa Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej na kadencję 2021-2025 podczas Walnego Zebranie Sprawozdawczo-wyborczego. Na stanowisko prezesa Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej kandydują: Jan Bednarek (obecny prezes), Piotr Dykiert oraz Maciej Mateńko. Dziś publikujemy trzecią, ostatnią część odpowiedzi na zadane przez Was pytania do kandydatów. Odpowiedzi udzielił aktualny prezes ZZPN - Jan Bednarek.

- Jak zmieni się ZZPN przez kolejne 3 lata, jeśli zostanie Pan wybrany na prezesa związku ponownie?

- ZZPN zmieni się przede wszystkim organizacyjnie. Prowadzimy od roku rozmowy z miastem na temat nowej siedziby, która sprostałaby nadchodzącym czasom. Oczywiście moi kontrkandydaci jako podstawowe hasło wyborcze także mówią o siedzibie, ale niestety w oderwaniu od rzeczywistości. Za obecną siedzibę 160 m2 związek płaci czynsz w wysokości około 2000 zł i od zaraz można by było znaleźć lepszy lokal, tylko że ceny takich lokali na wolnym rynku zaczynają się od 12 000 zł, a wtedy pojawiłby się zarzut, że szastamy pieniędzmi klubów. Chodzi nie o to, żeby szybko zmienić lokal, ale żeby wystarczył on na następne 10 - 15 lat i jego wynajem nie obciążył nadmiernie budżetu związku.
Związek zamierza podjąć intensywne działania w mediach społecznościowych promujące kluby i to w szczególności te na samym dole drabiny rozgrywek. Zamierzamy stworzyć osobny portal zajmujący się rozgrywkami oraz problemami klubów będący swoistą platformą wymiany opinii w środowisku. Zamierzamy pomóc klubom przy tworzeniu własnych platform informacyjnych (strony internetowe itp.) tak by budowa tych kanałów nie była obciążeniem finansowym i organizacyjnym.
Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej obejmuje swoją działalnością województwo, w którym mieszka ponad milion siedemset tysięcy mieszkańców. Chcemy dotrzeć do wszystkich sympatyków futbolu w naszym regionie. Jednym z kanałów komunikacji są nasze social media, które w ostatnim czasie mocno się rozwinęły. Jak dotąd zrealizowaliśmy osiem odcinków programu #ZZPNBezCenzury, do którego zapraszamy ludzi związanych z piłką w naszym regionie. W odcinkach brały udział osoby z całego województwa, zarówno z części koszalińskiej, szczecińskiej, ale też z południa województwa i północy. Projekt ten został pozytywnie odebrany w środowisku. Chcemy dalej iść tą drogą i poszerzyć działalność Związku w obszarze nowych mediów - to między innymi dzięki nim budowane są relacje na linii klub - kibic, czy szerzej Związek - klub i kibice. To tylko niektóre z pomysłów, które zamierzam realizować w najbliższej kadencji

- Jak zamierza Pan rozwijać szkolenie dzieci i młodzieży, jak zwiększyć atrakcyjność programu pierwsza piłka?

-Fundamentem w szkoleniu dzieci jest świadomy swoich obowiązków i odpowiednio przygotowany szkoleniowiec. Priorytetem jest właściwa edukacja pionu trenerskiego, stąd działalność Centrum Kształcenia Trenerów (szerzej zainteresowanym proponuję wejść w link wraz z odpowiednio profilowanymi szkoleniami - Szkolenia ONLINE ZZPN, Konferencje Trenerek i Trenerów #PIERWSZAPILKA, będą główną ścieżką działalności WS ZZPN. Program uzupełniać będą wydarzenia prowadzone przy współpracy z ZZPN przez Polski Związek Piłki Nożnej tj. Mobilna Akademia Młodych Orłów, Akademia Grassroots. Wszystko dopełnią nowe inicjatywy wspierające szkoleniowców bezpośrednio w środowisku klubowym, program staży oraz przedsięwzięcia przygotowywane we współpracy z naszymi kolegami reprezentującymi Związek Piłki Nożnej Meklemburgii-Pomorza Przedniego (DFB).
Sam fakt podjęcia tematu programu #PIERWSZAPILKA jest olbrzymim sukcesem. Inicjatywa, która trzy lata temu zrewolucjonizowała system współzawodnictwa w Polsce. Nasze trenerki i trenerzy, jako pierwsi w Polsce rozpoczęli organizację współzawodnictwa w dzieci w oparciu o najnowsze trendy europejskie. Aktualnie system zdobywa swoich entuzjastów w kolejnych wojewódzkich związkach, gdzie formuła rodzinnych pikników wypiera nic nie wnoszące w kontekście szkoleniowym, nadęte na wynik batalie. Pierwsza Piłka poza formułą, to szereg inicjatyw edukacyjnych, wizytacji rozgrywek oraz należyte miejsce świata piłki dziecięcej w przestrzeni medialnej. Nie zamierzamy spocząć na laurach i aktualnie poprzez konsultacje systemu Unifikacji systemu współzawodnictwa dzieci i młodzieży w Polsce pragniemy przygotować zupełnie nowe formy organizacji turniejów. Całość dopełni finalizowana współpraca ze sponsorem tytularnym rozgrywek, który swoim wsparciem wesprze nasz w wykonaniu kolejnych kroków, w drodze do założonego celu. Dodatkowo smaczku całej formule doda zaproszenie do piłkarskiej zabawy Tygryska, Misia i Liska. Turnieje najmłodszych pragniemy uatrakcyjnić poprzez fabularyzację, i zabawę rodem ze świata bajek.

- A propo reformy pucharu polski czy jest pan za takim pomysłem, żeby ograniczyć terminy grania w środy. Można zrobić 1 i 2 rundę w lipcu w weekendy dla klas B i A. 3 rundę można rozegrać tydzień przed ligą dla klas okręgowych w soboty zamiast sparingów, a 4 runda może być rozgrywana w tygodniu. 5 rundę można rozegrać w sobotę grudniową, a 6 w sobotę przed rundą wiosenną. Dalsze rozgrywki mogą się odbywać w kwietniu, maju i czerwcu.

- Jesteśmy w trakcie opracowywania całościowej propozycji reorganizacji rozgrywek pucharowych tak w zakresie organizacyjnym jak i finansowym, tak by podnieść jego renomę oraz zachęcić kluby do udziału w tych rozgrywkach. Zdaję sobie sprawę, że niekiedy rezygnacja ze zgłoszenia drużyny do PP związana jest z nakładami finansowymi jakie musi ponieść klub by w nich uczestniczyć - chcemy to zmienić. Prowadzimy rozmowy z ewentualnym sponsorem tytularnym, którego zaangażowanie pomogłoby rozwiązać większość takich problemów.

- Jakie są Pana pomysły na to, by działania związku były bardziej przejrzyste dla klubów i kibiców?

- W nadchodzącej kadencji zamierzam stworzyć osobny kanał informacyjny (nie mylić ze stroną internetową), którego jednym celem będzie informowanie klubów i ich działaczy o bieżącej działalność Zarządu czy całego związku. Oczywiście będzie to między innymi związane z bieżącym informowaniem o decyzjach podjętych przez Zarząd, czy związek. Wiem, że ten aspekt działalność związku jest krytykowany i obiecuję go poprawić. Nie do końca też zgadzam się z brakiem przejrzystości całości prac związku, gdyż wszystkie potrzebne informacje dla klubów są na bieżąco umieszczane na naszej stronie.

- Jaki jest Pana sztandarowy, nowy, świeży pomysł, który chce pan wprowadzić do związku od ewentualnej nowej kadencji?

- Jednym z pomysłów jest #ZZPNCAMP, program zgrupowań dedykowany wyróżniającym się zawodniczkom i zawodnikom z klubów z całego województwa, które z uwagi na wiek nie biorą udziału w podobnych inicjatywach organizowanych przez PZPN. Krajowe i zagraniczne obozy piłkarskie, w których uczestniczyć będą najbardziej wyróżniający się zawodniczki i zawodnicy Pomorza Zachodniego. Podczas wyjazdu, młodzi adepci sztuki piłkarskiej będą doskonalić swoje umiejętności pod okiem trenerek i trenerów reprezentacji Polski oraz ZZPN. Opracowywany wraz ze Związkiem Piłki Nożnej Meklemburgii-Pomorza Przedniego (DFB) program organizacji rozgrywek młodzieżowych. Inicjatywa, która przez pandemię została wstrzymana. Wzorem naszych zachodnich sąsiadów pragniemy uelastycznić Unifikację i pozwolić na wprowadzanie zmiennych w zależności od sytuacji. Przykładowo w momencie, kiedy jeden z zespołów nie dysponuje wymaganą liczbą zawodników (choroby, brak chętnych), zespoły mogą rozegrać spotkanie na boisku i przy liczebności aktualnie dedykowanej kategorii JUNIOR D tj. 9/9 na boisku skróconym o długości pól karnych. Przy skrajnie trudnych sytuacjach, spotkania rozgrywać można na boiskach typu Orlik, na obowiązujących tam zasadach. Cały program wymaga wnikliwej analizy i poprzedzonej edukacją świadomości opiekunów zespołów. Liczymy, że w najbliższym czasie podczas zaplanowanych spotkań roboczych, uda nam się dopracować projekt, który musi uzyskać akceptację PZPN. Następnie po otrzymaniu zielonego światła, wdrożymy go wraz ze startem sezonu 2021/2022.

- Z czego jest Pan najbardziej dumny, co udało się osiągnąć w ostatniej kadencji?

-W obszarze szkoleniowym to bez wątpienia, aktualnie konsultowany przez Komisję Techniczną PZPN pod kątem wprowadzenia w całym kraju, program #PIERWSZAPILKA, oraz profesjonalizacja działalności kadr wojewódzkich. Obecnie sztaby szkoleniowe poszczególnych reprezentacji współtworzy siedem osób (trener, asystent, trener bramkarzy, trener analityk, fizjoterapeuta, kierownik oraz pełniący nadzór trener koordynator), liczba i skala akcji szkoleniowych pozwala na optymalizację procesu szkoleniowego. Na mocy umów współpracy, wprowadzono standaryzację bazy noclegowej oraz firm transportowych, całość dopełnia ewidencja oraz długo wyczekiwana ścisła współpraca i feedback w postaci raportów, opracowywany i przesyłany do klubów po zakończeniu akcji szkoleniowych. Wisienką na torcie jest dział analityczny i wideo analiza jednostek treningowych oraz meczowych, dzięki czemu nasi trenerzy są w stanie jak na dłoni wskazać zawodnikom dobre i złe praktyki. Najlepszym potwierdzeniem mojej oceny, jest wynik przeprowadzonego na moją prośbę audytu. Trener reprezentacji Polski Miłosz Stępiński, był pod wrażeniem postępu oraz standardów podczas zgrupowania, oczywiście nie zabrakło wskazówek i jasnego uwypuklenia rezerw, które sukcesywnie przekuwamy w kolejny postęp szkoleniowo - organizacyjny.

- Czego nie udało się Panu zrealizować w ciągu czterech lat kadencji?

- Pewnie można by kilka rzeczy wymienić, bo nie popełnia błędów tylko ten co nic nie robi. Zwłaszcza ostatni rok był bardzo trudny, musieliśmy przecież zmagać się ze skutkami pandemii. Nie wszystkim spodobały się podjęte przez nas decyzje dotyczące kształtu rozgrywek. Nie były one łatwe i podejmując je nie sposób było wszystkim dogodzić. Na każdym kroku podkreślam, że Związek jest dla klubów, a nie kluby dla związku. Dlatego w czasie pandemii organizowaliśmy wideokonferencje dla przedstawicieli wszystkich lig wsłuchując się w ich głos. Szanuję każdego działacza i każdego jednakowo traktuję bez względu na to, czy działa w B Klasie, czy w IV lidze.

- Czy wsparcie dla klubów klas okręgowych i niższych lig tuż przed kampanią wyborczą to przypadek? Jeśli tak, proszę dokładnie wymienić kwoty wsparcia, jakie od początku pandemii otrzymały kluby i w jakim okresie to się działo.

- Wsparcie jest związane z pandemią i sytuacją ekonomiczną klubów, a fakt przygotowywania się Związku do wyborów nie ma z tym nic wspólnego. Oczywiście zdawałem sobie sprawę, że będzie to wykorzystywane do ataków na moją osobę, ale doszedłem do wniosku, że jestem na to gotowy w imię pomocy naszym członkom. Brak pomocy byłby mi wtykany jako niedbanie o kluby, a udzielona pomoc jako kampania wyborcza - tak źle i tak niedobrze. Trudno podzielić udzielone wsparcie na okresy i konkretne kwoty, bo Związek prowadził szereg działań wspierających i to przez cały czas pandemii, które trudno przeliczyć na konkretne kwoty. Było to między innymi zwolnienie klubów z opłat, pozyskanie sponsorów dla poszczególnych lig, wsparcie konkretnych imprez i działań klubów, zwolnienie z opłat za uzyskanie licencji, nagrody dla klubów za awanse, pomoc w sprzęcie piłkarskim, łącznie przekazano między innymi ponad 7000 piłek, itp.

- W jakie działania w ciągu ostatniego roku niezwiązane bezpośrednio z klubami inwestował ZZPN?

- Żadne. ZZPN jest stowarzyszeniem, a zakres jego działalności jest określony w statucie związku i wszelka jego działalność była i jest związana z klubami oraz ich potrzebami.

- Dlaczego po słabym występie sędziego w meczu 22. kolejki IV ligi zachodniopomorskiej ZZPN zdjął nagranie tego spotkania, przywracając je dopiero po kilkunastu godzinach i wielu interwencjach?

- Przyznam, że nie rozumiem tego pytania. Czy chodzi o to, że nagranie zostało w jakiś sposób zmienione? Czy ktoś w nie ingerował lub na stałe zniknęło z serwera? Cała sytuacja była spowodowana błędem technicznym, ponieważ nazwa pliku została zmieniona, przez co nie mógł on zostać prawidłowo odczytany. Doszukiwanie się tutaj oszustwa jest aktem złej woli. Tak na marginesie, chyba autor pytania nie myśli, że Prezes Związku zajmuje się umieszczaniem lub usuwaniem nagrań meczów na serwerze i jaki ma to związek z nadchodzącymi wyborami. Chyba, że przez sam fakt zadania takiego pytania bez konkretów chce się wywołać wrażenie jakiś machinacji, czy niedociągnięć związku, a już sama odpowiedź jest dla autora jest nieistotna.

- Dlaczego wykorzystuje Pan główne kanały Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej do prowadzenia kampanii, chociażby poprzez publikowanie oświadczeń?

- Nigdy nie wykorzystywałam i nie wykorzystuję kanałów Związku do prowadzenia kampanii wyborczej i nie wiem co autor ma na myśli mówiąc o moich oświadczeniach w liczbie mnogiej? Jak dotąd pojawiło się tylko jedno oświadczenie - o moim ponownym kandydowaniu i uznałem, że jako urzędujący Prezes Związku powinienem Kluby o tym poinformować. Jeśli spojrzy Pan na to, co jest publikowane na stronach Związku, nie znajdzie jednoznacznych treści, które świadczyłyby o tym, że prowadzę kampanię poprzez kanały informacyjne ZZPN. Oświadczenia, o które może chodzić w pytaniu, były de facto sprostowaniami. Zarząd był wielokrotnie atakowany, co było później wytłumaczone właśnie w oświadczeniach publikowanych m. in. na facebooku Związku.

- Czy w porządku według Pana jest wykorzystywanie związkowych pieniędzy do prowadzenia kampanii wyborczej (rozdawanie klubom piłek, bramek itd.)?

- Jestem Prezesem ZZPN i moim obowiązkiem jest wspierać kluby niezależnie od sytuacji i robię to od wielu lat, nie tylko w tym roku. Osoba, która zadała to pytanie na pewno nie jest działaczem w jakimkolwiek klubie, bo wiedziałaby, że piłki oraz inne wsparcie trafia do klubów od kliku kadencji i nie ma nic wspólnego z kampanią wyborczą.

- Czy są jakieś osoby z kręgu zachodniopomorskiej piłki, które mają obiecane posady po wyborach?

- Oczywiście, że są osoby z którymi prowadzę rozmowy na temat ich ewentualnych obowiązków w przyszłej kadencji, ale uwarunkowane będzie to wolą członków Walnego Zgromadzenia, bo to oni wybierają skład Zarządu. To pytanie dowodzi u zadającego braku zrozumienia procesu wyborczego.

- Dlaczego jako szef wojewódzkiego związku nie był w stanie zorganizować planu powrotu do gry wcześniej, niż w ostatniej chwili? Przypomnę, że maile z propozycją podziału czwartej ligi na pół przyszły do klubów w sobotni wieczór, na niecałe cztery dni przed startem ligi. Kluby pomysł zbojkotowały, a podobno ZZPN od dawna miał ustalony plan, co robić w przypadku zawieszenia rozgrywek. Ten przypadek tego jednak nie potwierdza, więc proszę też o informację co takiego stało się z piątku (ogłoszenie normalnego terminarza) na sobotę (maile do klubów z nową propozycją)?

- Szef związku zobowiązany jest do przestrzegania regulaminów PZPN oraz przepisów państwowych i to nie od niego zależy decyzja o ewentualnym wcześniejszym powrocie do gry, tylko od prawa stanowionego przez Sejm i Rząd. Nie byłem i nie jestem zwolennikiem tworzenia fikcji oraz zmuszania do niej klubów w imię narażania zawodników oraz działaczy na niebezpieczeństwo tylko po to, by ruszać na siłę z rozgrywkami. Związek reagował na bieżąco konsultując swoje decyzje z Prezesami klubów i trudno robić mu zarzuty, że nie ogłasza wcześniej decyzji, skoro rozporządzenia ukazywały się w piątek wieczorem, a obowiązywały od następnego dnia. Żeby coś wcześniej planować trzeba znać prawo jakie będzie obowiązywać. Z jednej strony atakuje się związek, że nie potrafi szybko reagować, a z drugiej strony jak już to robi, to naraża się na zarzut, że działa w ostatniej chwili.

- Czy ZZPN przewiduje współpracę ze szkołami (bursami) w miastach powiatowych, aby zapewnić szkolenie młodzieży z terenu?

- Kontynuacje uzyska długo wyczekiwany pilotażowo prowadzony w 2017 roku program. PIŁKOBUS ponownie wyruszy na szlak i rozpocznie edukacje w miejscach, które są kluczowe dla wychowania kolejnych mistrzów i olimpijczyków. Zagościmy w szkołach podstawowych i skrojonym na miarę możliwości programem zachęcimy nauczycieli odpowiedzialnych za edukację na etapie początkowym do organizacji atrakcyjnych zajęć wychowania fizycznego. Podobnie jak w przeszłości do współpracy zaprosimy Kuratorium Oświaty oraz Wydział Kultury Fizycznej i Zdrowia US i wspólnymi siłami natchniemy i damy wsparcie wszystkim pedagogom. Głęboko wierzę, że akcja w dalszej perspektywie przyniesie wiele pożytku i podobnie jak w przeszłości zachęci dzieci do uprawiania sportu.

- Jak ZZPN widzi współpracę z Policją w celu zapewnienia porządku na boiskach podczas rozgrywania meczów?

- Od wielu lat biorę udział w posiedzeniach Sztabu Kryzysowego przy Urzędzie Wojewódzkim, gdzie na bieżąco omawiamy wszystkie problemy związane z organizacją i zabezpieczeniem meczów. Jestem bardzo zadowolony ze współpracy z policją. Jej obecność podczas rozgrywania spotkań ma prewencyjny wpływ na wszelkie niepożądane zachowania. Porządek i bezpieczeństwo na klubowych obiektach traktujemy priorytetowo.

- Jak ZZPN mógłby wesprzeć kluby w kwestiach organizacyjnych: zatrudnienie trenera, pomoc medyczną, służby porządkowe podczas meczu; pomoc prawną i mediacyjną w kontaktach z urzędami (gminy, skarbowymi, zus)

- W przyszłej kadencji planuję utworzyć w Związku osobny wydział, którego jedynym zadaniem będzie wspomożenie klubów w kwestiach organizacyjnych, w tym administracji jak i księgowości oraz rozliczenia środków z gminami, urzędami (w tym US, ZUS itp.).
W najbliższej przyszłości planuję przeprowadzić szkolenie dla Prezesów klubów odnośnie pozyskiwania dotacji i ich rozliczania wraz ze wsparciem merytorycznym nowo utworzonego wydziału.

- W jaki konkretnie sposób chce Pan zwiększyć liczbę trenujących dziewcząt?

- Popularyzacja piłki nożnej kobiet jest jednym z filarów naszej działalności na najbliższe lata. Fundamentem będzie prężnie działająca i łącząca środowisko Komisja Piłkarstwa Kobiecego, którą współtworzyć będą pełni pasji i pomysłów ludzie najlepiej zorientowani na potrzeby piłki kobiecej. Całość dopełniać będą inicjatywy aktualnie prowadzone w pięciu ośrodkach naszego województwa UEFA PLAYMAKERS, pełne pasji i radości gry, uczestnictwo w rozgrywkach #PIERWSZAPILKA, otwarte treningi reprezentacji wojewódzkiej ZZPN i działalność PIŁKOBUSU. Nie zapominajmy, że działania systemowe to jedno, finalnie będą liczyć się ludzie, którzy swoją pasją są w stanie rozpalać miłość do piłki nożnej.

- Jaka jest najbardziej ulubiona Panów potrawa?

- Każda potrawa, którą przygotuje mi żona, której kuchnię uwielbiam.

- Kim chciał Pan zostać w wieku 10 lat?

Jak chyba każdego chłopaka interesującego się w tym wieku sportem, moim marzeniem było zostać dobrym piłkarzem.

- Jakim jest Pan człowiekiem prywatnie?

- Raczej nie mi to oceniać jakim jestem człowiekiem. Z doświadczenia wiem, że nasze osobiste przekonanie nie ma nic wspólnego z tym jak jesteśmy odbierani przez innych. Jedno co mogę powiedzieć jest to, że przez czas, gdy działam publicznie pomogłem wielu ludziom w różnych sytuacjach życiowych.

- Jak Pan ocenia szanse swoich kontrkandydatów na stanowisko prezesa ZZPN?

- Oczywiście wierzę w swoją wygraną i szansę na przewodzenie związkowi w następnej kadencji. Chciałem też zaznaczyć, że kontrkandydaci, których szanuję i nie lekceważę, to także mój sukces, bo nie byłoby ich, gdyby nie moje oraz Związku wsparcie. To dzięki temu wsparciu są rozpoznawalni. Dzięki temu mogli się realizować w wydziałach PZPN, czy ZZPN. I dzięki temu wsparciu mogą teraz realizować swoje marzenia. Moi kontrkandydaci zapewniają, że gdy tylko wygrają, po wyborach wszyscy będą zadowoleni, a na związek spłynie powszechny szacunek i dobrobyt. Niestety, nie ma to wiele wspólnego z rzeczywistością oraz realiami. Pamiętajmy, że ZZPN to związek złożony z prawie 400 klubów, 40 tys. piłkarzy i drugie tyle działaczy. W tak dużej organizacji ściera się wiele racji i co naturalne jest wiele odmiennych poglądów. Nie ma możliwości by wszyscy byli zadowoleni, choć każdy głos krytyki traktuję z pokorą. Powiem nawet więcej - nie jest rolą Prezesa zadowalanie każdego działacza tylko sprawne zarządzanie całą organizacją.

- Czy to prawda, że Pana przedstawiciele proponują wybranym delegatom dojazd na zjazd, alkohol i obiad?

- Z całą mocą stwierdzam, że nie jest to prawdą i nikt nikomu nie proponuje alkoholu, a w trakcie obrad, ze względu na pandemię, nie jest przewidziany żaden catering.

źródło: własne