Tomasz Śnieg z PGE Spójni Stargard nie zagra być może nawet do końca sezonu Energa Basket Ligi. W zespole zastąpi go Francis Han z Portoryko, który ma polski paszport.
Niewykluczone, że odejdzie Jerome Dyson. W meczu z MKS-em Spójnię po raz pierwszy poprowadzi nowy trener Marek Łukomski. Zespół ma 9 zwycięstw w 20 meczach, czyli ósmy bilans w EBL. Tomasz Śnieg doznał urazu nogi w grudniu w spotkaniu ze Śląskiem we Wrocławiu, ale zagrał jeszcze w dwóch kolejnych. Potem kłopoty się pogłębiły i obecnie 31-latek jest w trakcie konsultacji lekarskich. Nie wiadomo jeszcze, czy będzie potrzebna operacja, ale wiele wskazuje, że tak. Oznaczałoby nieobecność zawodnika do końca rozgrywek.
W najbliższych meczach w miejsce Śniega ma występować 34-letni Francis Han, dla którego będzie to powrót do polskiej ekstraklasy. W przeszłości był zawodnikiem Kotwicy Kołobrzeg, Śląska Wrocław oraz Turowa Zgorzelec, w którym w sezonie 2017/2018 miał średnio 8.3 punktu oraz 5.9 asysty. Ostatnio grał w lidze portorykańskiej.
Niewykluczone, że Spójnia wymieni także drugiego rozgrywającego Dysona, który kiedyś występował w NBA i dobrych europejskich klubach, ale do Polski przyjechał w grudniu w kiepskiej formie. W Spójni niekoniecznie chcą czekać na jego powrót do odpowiedniej dyspozycji i rozglądają się na rynku transferowym. Na razie Dyson pozostaje w Stargardzie i być może nawet wystąpi przeciwko MKS-owi w Dąbrowie Górniczej.
źródło: kosz.org
|
|