Mateusz Zębski oraz Jakub Parzeński będą reprezentować barwy Kinga Szczecin w rozgrywkach Energa Basket Ligi w sezonie 2020/2021.
Zębski zadebiutował w Energa Basket Lidze w zespole BM Slam Stali Ostrów Wielkopolski. W trakcie swojej kariery grał także w Polfarmeksie Kutno, MKS Dąbrowie Górniczej i Enea Astorii Bydgoszcz. - O organizacji ze Szczecina słyszałem tylko same dobre słowa. Po rozmowie z trenerem Bielą wiem, w jaki sposób będzie chciał mnie wykorzystać w zespole i jaką rolę dla mnie przewiduje. Granie jest dla mnie najważniejsze - mówi Mateusz Zębski.
Parzeński w trakcie swojej kariery grał w takich klubach jak: Anwil Włocławek, HydroTruck Radom, MKS Dąbrowa Górnicza, Asseco Gdynia, WKS Śląsk Wrocław, PBG Basket Poznań czy Virtus Bolonia. - Zdecydowałem się podpisać kontrakt z Kingiem Szczecin, bo to klub, który w każdym roku ma wysokie aspiracje. Zawsze walczy o najwyższe cele w lidze. Dzieje się to z lepszym lub gorszym skutkiem, ale Wilki Morskie zawsze są w czubie tabeli. Mam nadzieję, że w tym sezonie będzie podobnie. W środowisku koszykarskim krążą bardzo dobre opinie o organizacji ze Szczecina, całym managemencie. Ponadto Paweł Kikowski wypowiadał się o tym klubie w samych superlatywach. Mówił same dobre rzeczy o trenerze, prezesie i całej organizacji. To wszystko przeważyło - tłumaczy Jakub Parzeński.
- Mateusz na przestrzeni dwóch ostatnich sezonów poczynił imponujący postęp. Jest to zawodnik wszechstronny i grający bardzo fizycznie. Świetnie czuje się w szybkim ataku i bardzo agresywnie atakuje obręcz. Jest także coraz lepszym strzelcem. Pomimo 190 centymetrów wzrostu był w poprzednim sezonie siódmym zbierającym Energa Basket Ligi. Jest ponadto agresywnym i nieustępliwym obrońcą mogącym kryć graczy z pozycji 1,2 i 3 - tłumaczy Łukasz Biela, trener Kinga Szczecin. - Kuba to gracz o ogromnym potencjale. Bardzo mobilny i ze sporym atletyzmem. Dobrze kończy akcje blisko obręczy, ale potrafi też zagrać tyłem do kosza i zaskoczyć rzutem z dystansu. Wiem, że bardzo mocno trenuje i jest w tej chwili w dobrej formie fizycznej. Do tego jest głodny gry i zdeterminowany, żeby udowodnić swoją wartość - mówi Łukasz Biela, trener Kinga Szczecin.
źródło: KING Szczecin
|
|