Ciekawe widowisko mogliśmy oglądać w Golczewie, kiedy to miejscowa 'Iskra' w ostatni weekend podejmowała w IV rundzie Pucharu Polski rywala zza miedzy 'Vinetę' Wolin. Oba zespoły przystąpiły bez kilku piłkarzy, w drużynie gospodarzy zabrakło mi.in. Geperta, Ławy, Piotrowskiego M, zaś goście przyjechali bez Nagórskiego oraz Wiśniewskiego R.
Mecz od początku stał na dobrym poziomie, w pierwszych minutach przewagę zdobyli goście, jednakże w bramce dobrze interweniował wypożyczony z 'Vinety' do zespołu z Golczewa - Jakub Grodziski. W późniejszym etapie gry spotkanie wyrównało się. Doskonałych sytuacji w pierwszej połowie nie wykorzystali dla gości Wiśniewski, zaś strzał grającego trenera golczewian Cebulskiego minimalnie minął bramkę Krzysztofka.
W drugiej połowie meczu tempo wcale nie zmalało, zarówno gospodarze po strzałach Kostura i Olenyuka mieli okazję do strzelenia bramki, tak i Vikingowie zmarnowali swoje sytuacje, strzały Duwe i Wiśniewskiego skutecznie bronił golkiper gospodarzy. Gdy już wszyscy kibice zgromadzeni na stadionie szykowali się na serię rzutów karnych, w 90 minucie meczu piłkę sam na sam z Krzysztofkiem dostał kolejny wypożyczony wychowanek 'Vinety' reprezentujący barwy klubu z Golczewa - Marcel Podgórski, który silnym strzałem po ziemi umieścił piłkę w bramce gości. Po końcowym gwizdku sędziego to 'Iskra' cieszyła się z awansu do kolejnej rundy.
źródło: Iskra Górczewska, Vineta Wolin
|
|