Bardzo dobre spotkanie rozegrały piłkarki sianowskiej Victorii SP 2, wygrywając na wyjeździe ze Spójnią Białe Błota 5:0(3:0). Już do przerwy sianowianki zaaplikowały swoim przeciwniczkom trzy bramki i spokojnie kontrolowały spotkanie podwyższając wynik do przerwy na 5:0 na koniec spotkania. Mecz rozpoczął się bardzo groźną akcją miejscowych zawodniczek, ale na szczęście sianowianki zażegnały niebezpieczeństwo. W 2 minucie po ładnej akcji zespołu Victorii SP2 Malwina Grzelak strzela swoją pierwszą bramkę. Zdeprymowane tak szybko straconym golem zawodniczki Spójni w 4 minucie tracą drugiego gola a autorką ponownie Malwina Grzelak.
Piłkarki Spójni próbują zmienić rezultat meczu, grają bardzo ambitnie ale w 29 minucie nadziewają się na kontrę sianowianek i po strzale z 18 metrów lewą nogą Marty Fil w stylu Milika tracą trzecią bramkę. Do przerwy piłkarki z Sianowa mogły jeszcze podwyższyć rezultat meczu, ale w 41 minucie po strzale Wiktorii Robakowskiej piłka trafia w słupek a w 45 minucie wychodząca na czystą pozycję Malwina Grzelak marnuje wyśmienitą okazję.
Po przerwie sianowianki nadal niepodzielnie rządzą na boisku, ale grają nieskutecznie. W 48 minucie Malwina Grzelak będąc sam na sam z bramkarką trafia w nią a w 52 minucie trafia w słupek. W 55 minucie sianowianki podwyższają wynik spotkania na 4:0 po bardzo ładnej akcji i przepięknym podaniu Agnieszki Pencherkiewicz, zakończonej pewnym strzałem Malwiny Grzelak. W 64 minucie pięknie uderzyła z daleka Karolina Kawałek, trafiła w poprzeczkę. W 67 minucie po rzucie rożnym zmierzającą do sianowskiej bramki piłkę wybija bardzo dobrze grająca Agata Czaban. To była najlepsza okazja piłkarek Spójni w całym meczu do strzelenia bramki. W 72 powinno być 5:0, ale sytuacji sam na sam nie wykorzystuje Malwina Grzelak. W 77 minucie za dyskusję z sędzią żółtą kartkę otrzymuje Wiktoria Ostróżka. W 78 minucie znów pięknie wychodzi sam na sam z bramkarką Malwina, tym razem nie wykorzystuje dobrej okazji. Jednak w 84 minucie dobrze grająca Malwina Grzelak rehabilituje się za niewykorzystane okazje i strzela swoją czwartą bramkę w meczu a bramka ta padła po presingu sianowskiego zespołu na zespole Spójni przy wyrzucaniu autu. Jeszcze w 86 minucie piłkarki Spójni stwarzają groźną sytuację, ale na posterunku była bardzo dobrze dysponowana sianowska bramkarka Oktawia Kaszewska. Spotkanie kończy się wysokim zwycięstwem Victorii SP 2 5:0. Następne spotkanie sianowianki rozegrają u siebie 26 października o godzinie 13.00 (sobota) z zespołem z czołówki tabeli II ligi GSS Grodzisk Wlkp. Trener Jędrzej Bielecki i kierownik zespołu Jacenty Życiński podsumowując spotkanie pochwalili cały swój zespół. Stwierdzili, że nie było w nim słabych punktów. Bardzo dobrze spisały się zmienniczki. Dziewczyny od początku były skoncentrowane i pewnie wykonywały swoje role. Grały z dużym rozmachem, szkoda tylko, że nie wykorzystaliśmy tak wielu wybornych okazji do podwyższanie rezultatu. Bardzo dobry mecz zagrała Malwina Grzelak, która strzeliła aż cztery bramki. Trudno kogoś wyróżniać bo naprawdę wszystkie dziewczyny zasłużyły na pochwałę. Zespół Spójni mimo wysokiej porażki wcale nie był słaby, one naprawdę nieźle grają, to my po prostu zagraliśmy bardzo dobry mecz.
W ekipie sianowskiej Victorii SP 2 zagrały: Oktawia Kaszewska, Agata Czaban, Agnieszka Pencherkiewicz, Wiktoria Kaszyńska, Anita Czerwik, Wiktoria Ostróżka, Wiktoria Paprocka, Marta Fil, Oliwia Żywanowska (66 Dagmara Petus), Wiktoria Robakowska (58 Karolina Kawałek), Malwina Grzelak.
źródło: Victoria SP2 Sianów
