Szkoleniowiec Pogoni Szczecin - Paweł Cretti - w niedzielę po raz ostatni poprowadzi zespół rezerw Dumy Pomorza. Od nowego tygodnia doświadczony trener przejmie stery pierwszoligowych Wigier Suwałki.
Trenerską karierę Paweł Cretti rozpoczynał w Mierzyniance Mierzyn. Do Pogoni Szczecin trafił przed jedenastoma laty z Gryfa Kamień Pomorski. Przez ponad dekadę pracował z grupami młodzieżowymi Dumy Pomorza, wychowując setki młodych zawodników. W sezonach 2015/2016 i 2016/2017 - prowadząc drużyny juniorów starszych - zdobył srebrne medale mistrzostw Polski. Na początku ubiegłego sezonu przejął zespół juniorów młodszych, a od lutego tego roku z sukcesami prowadzi trzecioligowy zespół rezerw.
- Jestem wzruszony. Po ponad jedenastu latach pracy w jednym klubie niełatwo się odchodzi. Jestem dzieckiem Pogoni, tutaj dorosłem jako trener. To trochę tak, jakbym przyszedł do Akademii, przeszedł przez wszystkie szczeble rozwoju i dzisiaj wychodził do seniorskiej piłki. Dostałem od klubu olbrzymie możliwości rozwoju i bardzo dużo zaufania. Życzę wszystkim w Pogoni jak najlepiej - mówił trener Cretti. - Chciałbym podziękować osobom, z którymi miałem przyjemność pracować - prezesom, pracownikom klubu, kolegom trenerom, a przede wszystkim zawodnikom. Spędziłem w Pogoni fantastyczny czas, ale nadszedł czas na kolejne wyzwania.
Od poniedziałku trener Paweł Cretti obejmie funkcję szkoleniowca Wigier Suwałki. Drużyna z Podlasia od sześciu sezonów występuje na zapleczu PKO Ekstraklasy. W obecnych rozgrywkach biało-niebiescy uzbierali na swoim koncie jedenaście punktów i zajmują miejsce w strefie spadkowej Fortuna I ligi. - Dostałem ciekawą propozycję dalszego rozwoju. Praca w Wigrach będzie dla mnie możliwością weryfikacji tego, czego nauczyłem się w Szczecinie. Traktuję to jako dużą szansę, ale również niełatwe wyzwanie. Do nowej roli podchodzę z dużym optymizmem - mówił nowy trener Wigier. - Po raz pierwszy od 47 lat wyjeżdżam ze Szczecina na dłużej. Sprawdzę się więc nie tylko jako trener, ale również człowiek. Wychodzę ze strefy komfortu, ale bez tego nie ma rozwoju. A jak się to wszystko ułoży? Czas pokaże. Na razie biorę plecak, wsiadam w samochód i mówię „ahoj przygodo!”
źródło: pogonszczecin.pl
|
|